Czasy, kiedy jedynym wymaganiem co do pracy grafika, była wyłącznie jego bujna inwencja twórcza, już dawno minęły. Grafik-webmaster, pracujący czy to jako freelancer, czy jako pracownik agencji interaktywnej, musi posiadać znacznie szerszą wiedzę niż zwykły designer. Wiedza ta dotyczy nie tylko zagadnień matematyczno-programistycznych, ale także ogólnie pojętej typografii, funkcjonalności serwisów internetowych oraz podstawowych pojęć z zakresu sieci komputerowych.
Sprawą oczywistą jest jak najlepsza znajomość technologii i aplikacji umożliwiających zrealizowanie konkretnego zadania. Kwestia już tego tylko czego chce klient oraz jak można to zrealizować. Te dwa zdania dowodzą, że umiejętność rysowania w Photoshopie czy Corel Draw to tylko podstawa, jaką musi znać grafik-webmaster. Obecne wymagania klientów, zmierzają w stronę takiego podejścia do projektów internetowych, jakiego dokonuje się np. w budowaniu systemów komputerowych.
Skala projektu ma oczywiście znaczenie, ale mechanizm w obu przypadkach jest podobny. Tak też mamy kolejno etapy: analizy wymagań, planowania/projektowania, tworzenia (witaj Photoshopie!), testów, wdrażania i ewentualnej dalszej administracji. Grafik/webmaster udziela się przynajmniej w pierwszych czterech wskazanych tutaj kwestiach.
Jakiś czas temu funkcjonowała nazwa stanowiska „webdesigner” – osoba zajmująca się wyłącznie graficznym tworzeniem serwisów. Próżno dziś szukać takiego stanowiska w portalach z ogłoszeniami o pracę. Stanowisko to nie wymagało wiedzy z zakresu animacji flash, action script, java scipt, html, css czy cms. Grafik/webmaster – czy to freelancer, czy też osoba pracująca w agencji – musi jednakże mieć już wiedzę z tego zakresu. Bartłomiej Juszczyk, zarządzający Agencją Interaktywną Adweb wspomina: „Nie chodzi jednakże o to, by znaleźć pracownika będącego wielozadaniowym kombajnem. Specjalizacja w branży interaktywnej jest mile widziana, ale też wiedza na temat technologii, rozwiązań, czy dalszych procedur powstawania witryny internetowej jest konieczna dla dobrej współpracy webmastera z koderami, programistami oraz specjalistami od użyteczności”.
Czemu służy cięcie grafik…
Wracając jednak do podstaw… Chcesz się dowiedzieć jaki jest twój stan wiedzy, zakładając, że „raczkujesz” jako grafik/webmaster? Odpowiedz zatem sobie na pytanie: czemu służy cięcie grafik, jakie są najlepsze narzędzia do tego oraz jakie to daje skutki na zrealizowanej witrynie? Pytań o zmienne, zasady typografii, optymalizację czy znaczniki nie będzie.
Na dobrą sprawę, „niezwykłość” tego zawodu w odróżnieniu od „zwykłego” grafika polega na kompleksowej realizacji projektu. Zaznaczyć jednak trzeba, że nie jest to zawód programisty. Mówiąc wprost: grafik/webmaster powinien znać języki skryptowe i język znaczników (HTML), które są wyższego poziomu niż np. C, C++ czy nawet PHP – czytaj: są miej skomplikowane.
Kolejnym elementem wpływającym na dzisiejszy kształt tego zawodu były prawa rynku. Jeśli ty nie wykonasz tego czego chce klient, to znajdzie się przynajmniej kilku (i oby nie lepszych) od ciebie. Stąd też taka elastyczność i zakres technologii, jakimi powinien posługiwać się specjalista w tym temacie.
Pozostawiając kwestie programowania, wystarczy realizacja paru pierwszych projektów, aby przekonać się, że klient najczęściej sam nie jest do końca zdecydowany co do swoich oczekiwań, pozostawiając wolną wolę grafikowi czy grafikowi/webmasterowi. Wbrew pozorom chyba nie ma nic gorszego – można się bowiem potem śmiało spodziewać lawiny zmian i uwag ze strony klienta. Pociąga to za sobą oczywiście czas, jaki znów należy poświęcić na ten sam projekt. I tutaj mamy kolejny czynnik świadczący o różnicy między profesjami grafik, a grafik/webmaster: spotkania z klientami, ustalanie zmian i ich realizacja.
Zmiany te nie muszą dotyczyć samej grafiki (nie byłoby wówczas różnicy między tymi stanowiskami), ale np. stworzonego we Flashu menu czy animacji. Pytanie zatem, czy grafik/webmaster podlega całemu zakresowi obowiązków, jakie musi spełniać „zwykły” grafik? Odpowiedź brzmi: tak. Zakres używanych przez grafika/webmastera aplikacji to nie tylko Photoshop, Illustrator czy Corel Draw (lub z zakresu 3D: Maya, 3dsMax albo Blender). Dziedziny, w jakich musi się on swobodnie poruszać, obejmują także takie aplikacje jak Adobe Flash czy Adobe Dreamweaver. Zagadnienia z grafiki użytkowej, druku wielkoformatowego, interaktywnej animacji czy grafiki 3D nie powinny być mu zatem obce.
Grafik i sieci komputerowe
Poruszone zostały już zagadnienia programistyczne oraz powiązane z ogólnie pojętą grafiką komputerową. Kolej na podstawy sieci komputerowych. Jesteś grafikiem. Właśnie stworzyłeś/stworzyłaś świetny layout z zachowaniem najnowszych trendów, zasad typografii i ogólnie pojętej estetyki. Nadszedł czas na „wielkie cięcie” i optymalizację grafiki. Teraz padnie odpowiedź na pytanie postawione w pierwszej części artykułu oraz dowód na to, że grafik-webmaster musi znać przynajmniej podstawowe zagadnienia sieci komputerowych.
Cięcie i optymalizacja grafiki mają kluczowe znaczenie, jeśli idzie o szybkość ładowania się strony w oknie przeglądarki internetowej. Nie każdy użytkownik musi posiadać łącze o przepustowości 1MB. Jeśli sama grafika będzie tyle zajmować, to internauta posiadający łącze 512kB będzie już czekał (w optymistycznej wersji) dwa razy dłużej na pełne załadowanie strony. A to może go zirytować do tego stopnia, że szybko przeskoczy na inną witrynę. Prawdą jest, że większy obraz pocięty na mniejsze fragmenty ładuje się dłużej niż ten sam w jednym kawałku, ale z drugiej strony ładowanie fragmentów przebiega znacznie płynniej niż jednej, wielkiej grafiki.
Cięcia można dokonać z użyciem narzędzia „Odcięcie” w Adobe Photoshop, dodatkowo wspomagając się odpowiednim układem prowadnic. Aby usprawnić proces ładowania poszczególnych części, należy przeprowadzić optymalizację grafiki. Rozumie się przez to dostosowywanie „wagi” grafiki do określonego typu łącza tzn. w pliku ma być przechowywana taka ilość informacji, jaka jest wymagana do jego prawidłowego i założonego wyświetlania.
Zakres ten wykracza częściowo już poza obowiązki grafika czy webdesignera. Jego zadanie zakończyłoby się tu w momencie zatwierdzenia samej szaty graficznej przez klienta bez cięcia, optymalizacji czy tym bardziej składania grafiki w kodzie HTML. Cięcie i optymalizacja pozostałyby do realizacji już dla osób budujących samą witrynę.
Grafik-webmaster czy tylko grafik?
Grafik-webmaster to profesja na pograniczu kilku specjalności: grafik, programista oraz „sieciowiec”. Najlepiej do tego ukończyć wydział informatyki na renomowanym uniwersytecie oraz grafiki w Akademii Sztuk Pięknych. Grafik jest natomiast znacznie węższą profesją, nie obejmującą szerokiej gamy technologii internetowych, takich choćby jak Flash, HTML/CSS, Action Script.
Co jednak w sytuacji kiedy nie chcesz/nie możesz podjąć studiów, w którejś ze wspomnianych dziedzin? Do dyspozycji pozostaje ogromna ilość publikacji – zarówno tych w wersji elektronicznej jak i drukowanych. Nikt nie powiedział, że prawdziwy grafik-webmaster musi mieć dyplomy ukończenia specjalistycznych kierunków. Pasjonaci są równie mile widziani, jak i specjaliści z udokumentowanym wykształceniem. Mamy zatem do czynienia z prawdziwym zawodem MIX, a wszystko ku uciesze zadowolonych klientów.