Co zrobić by przyspieszyć transfer danych z internetu? Czy są do tego jakieś programy?
thalattaTak, jest sporo programów tego typu, np. proszę zobaczyć tu:
http://63.146.104.168/arteraturbo/
http://www.cbs-soft.com/speedconnect.htm
http://www.bevoni.com/webrifle/
itd. (wystarczy wpisać w Google: internet accelerator). Są to przykładowe strony programów z gatunku \”akceleratory internetu\”. Jednak powiedzmy sobie od razu: nie da się uzyskać fizycznie większej przepustowości niż przepustowość łącza, którym dysponujemy. Cokolwiek byśmy robili, to jeśli mamy np. internet 512 kb/s, nigdy nie uda się nam przekroczyć tej granicy (pomijając przypadki, gdy operator zrobi jakiś błąd i nagle z łącza 512 kb/s zrobi się np. 2 Mb/s – ale to są sporadyczne przypadki i trwają bardzo krótko).
Wspomniane oprogramowanie, określane mianem \”akceleratorów internetu\” to w rzeczywistości trzy różne rodzaje aplikacji:
-Menedżery downloadu (FlashGet, GetRight, Free Download Manager i cała masa innych, w tym wiele darmowych) – znacznie przyspieszają pobieranie plików z sieci, a to dzięki dzieleniu transferu jednego pliku na kilka sesji; w efekcie jeden plik jest w tym samym czasie ściągany w kilku wątkach, co daje ok. kilkakrotne przyspieszenie kopiowania.
-Akceleratory WWW (np. WebRifle) – nie przyspieszają internetu jako takiego, a jedynie sprawiają wrażenie, że tak robią – tylko podczas serfowania po stronach WWW. W tle pobierają zawartość stron, z których prawdopodobnie za chwilę skorzysta użytkownik, dzięki czemu strony ładują się praktycznie natychmiast po kliknięciu. Jest to działanie na zasadzie stworzenia dodatkowego cache\’u (pamięci podręcznej) dla przeglądarki internetowej.
-Akceleratory internetu (np. Internet Accelerator, Modem Booster) – te programy oprócz działania w roli przyspieszaczy WWW, potrafią też zoptymalizować niektóre ustawienia samego systemu operacyjnego (przede wszystkim chodzi o tzw. parametr MTU i jemu \”pokrewne\”), co sprawia, że rzeczywiście niektóre transfery przebiegają szybciej niż dotychczas, choć na pewno nie o tyle, ile reklamują producenci takiego oprogramowania (300% przyspieszenia – całkowicie nierealne; można uzyskać co najwyżej ok. 20-40% przyspieszenia).
(JB)