TP-Link od dawna kojarzony jest z rozwiązaniami sieciowymi. W ostatnich latach zdobył także mocną pozycję w segmencie urządzeń smart home. Producent skupia swoje produkty pod marką Tapo. W moim teście przyjrzałem się bliżej nowemu, bardzo ciekawemu urządzeniu – TP-Link Tapo H500. To hub, który upraszcza zarządzanie wieloma urządzeniami z rodziny Tapo. Potrafi także odświeżyć starsze kamery monitoringu, wyposażając je w nowe funkcje AI. Co więcej, umożliwia obsługę sprzętów innych marek.
Pod względem wyglądu Tapo H500 przypomina nieco głośnik Bluetooth – z tyłu znajduje się głośnik, a na górze panel sterujący. Obudowa wykonana jest z wysokiej jakości plastiku w typowej dla Tapo bieli – niestety, producent nie oferuje wersji czarnej.
Z przodu znajdziemy praktyczną klapkę, która po opuszczeniu pełni rolę podstawki pod tablet. Do czego to się przydaje, wyjaśnię później. Po bokach – otwory wentylacyjne zapobiegające przegrzewaniu się urządzenia, a po lewej stronie – slot na dysk twardy, umożliwiający rozszerzenie pamięci.
Tył urządzenia to również zestaw złączy: USB-C, USB-A 2.0, HDMI, port LAN, a także gniazdo zasilania i przycisk reset. Na górze, obok panelu sterującego, znalazły się diody statusu i mikrofon.
Konfiguracja Tapo H500 jest banalnie prosta. Wystarczy podłączyć urządzenie do zasilania i zdecydować, czy łączymy je z siecią przez kabel LAN, czy bezprzewodowo przez Wi-Fi. To ostatnie jest sporym plusem – nie jest to standard wśród konkurencji (np. Aqara Hub M3 czy eufy HomeBase S380 wymagają połączenia przewodowego). Cały proces, trwający kilka minut, przeprowadzimy krok po kroku w aplikacji Tapo.
Hub pozwala zarządzać i monitorować kamery oraz czujniki – do systemu można podłączyć do 64 czujników i 16 kamer. Co istotne, nie są to tylko modele Tapo. Dzięki obsłudze standardów Matter i Onvif urządzenie współpracuje z produktami innych marek. Brakuje jedynie wsparcia dla Thread – być może zostanie ono dodane w aktualizacji oprogramowania.
W aplikacji Tapo znajdziemy szereg automatyzacji – np. kamera rozpoznaje człowieka, wysyła powiadomienie do H500, a ten automatycznie włącza światło. Funkcja Unified Monitoring pozwala wyświetlać obraz z maksymalnie czterech kamer jednocześnie na zewnętrznym ekranie, podłączonym przez HDMI.
Alternatywnie można wykorzystać wspomnianą klapkę z przodu jako podstawkę pod tablet – idealny sposób, by stale mieć podgląd na dom w aplikacji Tapo. Dzięki portowi USB-C na tylnym panelu tablet można stale ładować.
H500 potrafi tchnąć drugie życie w starsze modele kamer TP-Link – dzięki wbudowanemu modułowi AI może analizować nagrania i dodawać nowe funkcje, takie jak rozpoznawanie zwierząt, pojazdów czy twarzy.
Oprócz chmury Tapo Cloud, hub oferuje pamięć lokalną – wbudowane 16 GB eMMC, a po rozszerzeniu – obsługę dysków o pojemności do 16 TB. Przed użyciem dysk trzeba sformatować w aplikacji. Dane chronione są protokołami AES-128 i RSA-1024.
Tylny głośnik może pełnić wiele ról – od domofonu po syrenę alarmową o głośności do 110 dB, uruchamianą np. po wykryciu nieznanej twarzy.
TP-Link nie promuje na siłę swojego rozwiązania chmurowego, nie każe korzystać z wbudowanej pamięci, ani swojego ekranu. Zamiast tego oddaje do dyspozycji platformę dla dowolnych urządzeń i konfiguracji, za co należą mu się duże brawa. Tapo H500 to dopracowana, przyszłościowa propozycja dla osób chcących centralnie, wygodnie i bezpiecznie zarządzać swoim domem.
Specyfikacja
- CENA 579 PLN
- PAMIĘĆ WEWNĘTRZNA 16 GB eMMC
- PAMIĘĆ ROZSZERZALNA 2,5” SATA HDD/SSD do 16 TB

Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Tapo H500 łączy prostotę obsługi, rozbudowane funkcje smart home i nowoczesne rozwiązania bezpieczeństwa w jednym centralnym hubie.
Plusy
Bardzo prosta konfiguracja. Szeroka kompatybilność. AI dla starszych kamer. Pamięć lokalna. Unified Monitoring z wyjściem HDMI. Zintegrowana podstawka pod tablet. Syrena i dwukierunkowe audio.
Minusy
Brak wsparcia dla Thread.