Lądowanie na Księżycu rozbudziło marzenia o kolonizacji innych ciał niebieskich. NASA szykuje się do ponownej misji na powierzchnię satelity, a jednym z ich kluczowych współpracowników w tym przedsięwzięciu jest SpaceX. Firma Elona Muska będzie odpowiedzialna za transport sprzętu z Ziemi.
Partnerstwo ze SpaceX to element misji Artemis, która zakłada, że do 2024 roku na powierzchni Księżyca wyląduje pierwsza kobieta. Aby osiągnąć ten cel, NASA planuje zbudowanie na orbicie satelity stacji kosmicznej Lunar Gateway, służącej astronautom jako miejsce do pracy i treningów oraz baza wypadowa do prowadzenia badań na Księżycu. Kluczowy dla powodzenia całej misji będzie odpowiedni łańcuch transportowy, który na bieżąco zadba o transport sprzętu i osobistych przedmiotów dla osób stacjonujących na Lunar Gateway. W piątek wieczorem amerykańska agencja kosmiczna poinformowała, że to zadanie zostanie powierzone ich wieloletnim współpracownikom ze SpaceX.
Do transportu cargo na stację kosmiczną zostanie wykorzystana kapsuła Dragon XL – może ona pomieścić aż 5 ton sprzętu. Do jej wyniesienia w kosmos posłuży natomiast rakieta Falcon Heavy. Po dostarczeniu ładunku kapsuła będzie podłączona do Lunar Gateway przez okres od sześciu miesięcy do jednego roku, po którym zostanie automatycznie usunięta.
SpaceX to pierwsza z wielu firm wybranych przez NASA do obsługi połączenia towarowego między Ziemią a Lunar Gateway, ale najprawdopodobniej nie ostatnia. Kontrakt zakłada, że każdy potencjalny partner będzie musiał przeprowadzić minimum dwa loty na stację na przestrzeni 12 lat od podpisania umowy. Ambitne plany powrotu na Księżyc mogą jednak zostać pokrzyżowane przez epidemię COVID-19 – wiele projektów NASA zostało tymczasowo zawieszonych, w tym prace nad rakietą Space Launch System, zaprojektowaną do wysyłania astronautów w przestrzeń pozaziemską.