Mozilla znana jest z częstego angażowania się w projekty dobroczynne i otwierające internet dla różnych grup. Jej kolejny projekt o roboczej nazwie Scout został opracowany z myślą o osobach, które mają problemy z samodzielnym korzystaniem z graficznych interfejsów przeglądarek. Nowa platforma ma być sterowana głosowo.
Interakcje ze stronami internetowymi za pomocą klawiatury, myszki lub ekranu dotykowego to w dzisiejszych czasach standard, ale nie sprawdza się on we wszystkich przypadkach. Osoby niewidome lub cierpiące na zaburzenia ruchu są zdane na pomoc innych użytkowników albo korzystanie z programów do odczytywania tekstu. Mozilla pracuje nad rozwiązaniem, które ma ułatwić niepełnosprawnym korzystanie z internetu. Projekt Scout to specjalna przeglądarka internetowa sterowana jedynie za pomocą komend głosowych. Dzięki natywnemu systemowi rozpoznawania głosu ma ona być bardziej intuicyjna i wszechstronna od zewnętrznych programów, a jej rola nie będzie ograniczała się jedynie do odczytywania tekstu ze stron.
Projekt Scout znajduje się dopiero na początku swej drogi. Mozilla potwierdziła jego istnienie, jednocześnie zaznaczając, że większość najważniejszych elementów przeglądarki (w tym architektura i sposób nawigacji za pomocą głosu) są jeszcze w trakcie badań. Gotowy Scout może jednak okazać się strzałem w dziesiątkę – Mozilla to organizacja non-profit, co daje użytkownikom większą pewność, że ich wyniki wyszukiwania głosowego nie zostaną wykorzystane na przykład przez reklamodawców. Na razie musimy poczekać na więcej informacji.