TEST: iPod Touch 6G

Choć od momentu swojego debiutu w 2007 roku iPod Touch sprzedał się na świecie w liczbie ponad stu milionów egzemplarzy, to ostatnie lata dobitnie pokazują, że potencjał tego sprzętu zmalał bardzo zauważalnie w sytuacji gdy na rynku pojawiają się nowe i zarazem coraz bardziej funkcjonalne urządzenia mobilne.

Apple zdawało sobie sprawę z takiego stanu rzeczy i postanowiło zaktualizować swój muzyczny odtwarzacz,
w głównej mierze skupiając się na poprawie jego specyfikacji technicznej i dodaniu kilku ciekawych funkcji. Model szóstej generacji wyposażony został m.in. w wydajny chip A8 oraz kamerę iSight, dzięki czemu pod względem swej wydajności i funkcjonalności nie różni się zbytnio od iPhone’a 6 (oczywiście poza brakiem możliwości wykonywania rozmów telefonicznych oraz możliwości korzystania z dobrodziejstw modułu GPS). Na iPodzie poza słuchaniem muzyki możemy przeglądać internet, sprawdzać pocztę, pobierać aplikacje, grać i robić zdjęcia –  pytanie tylko czy jest sens pakować do kieszeni kolejne urządzenie, skoro te oraz kilka innych czynności możemy wykonać z użyciem iPhone’a?

Skupmy się może najpierw na kwestii wykonania urządzenia. Nowy iPod Touch prezentuje się bardzo ładnie, a takie wrażenie powodowane jest w głównej mierze przez wyjątkowo smukły wygląd obudowy odtwarzacza o grubości zaledwie 6,1 mm oraz wadze wynoszącej jedynie 88 g.

Z przodu iPoda widzimy 4-calowy wyświetlacz Retina pracujący w rozdzielczości 1136×640 pikseli, którego rozmiar jak na dzisiejsze standardy urządzeń mobilnych jest najzwyczajniej w świecie za mały, gdyż ogromna grupa konsumentów przyzwyczaiła się już do korzystania ze smartfonów z wyświetlaczami o minimum 4,7-calowej przekątnej, a przesiadka na tak niewielki sprzęt dla wielu osób może okazać się mocno niekomfortowym przeżyciem.

Nad nim znajduje się obiektyw ulepszonej kamery FaceTime HD, na lewej krawędzi obecne są przyciski regulacji głośności, zaś na dolnej możemy dostrzec wejście słuchawkowe, złącze Lightning oraz wbudowywany głośnik, którego wydajność delikatnie mówiąc nie zachwyca (innymi słowy – bez słuchawek ani rusz).

CO W OBUDOWIE GRA

Po uruchomieniu odtwarzacza naszym oczom ukazuje się znajomy już interfejs systemu iOS 8. Jest on niezwykle prosty w obsłudze nawet dla osób nie mających doświadczeń z iUrządzeniami – subtelna kolorystyka, duże ikony i czytelny tekst sprawiają, że korzystanie z urządzenia jest wyjątkowo intuicyjne. Sam sprzęt działa zaś niesamowicie płynnie, co jest z pewnością zasługą nowego 64-bitowego procesora A8, zdolnego „przyjąć na klatę” praktycznie każde powierzone mu zadanie, poczynając od umożliwiania przeglądania sieci, a skończywszy na obsłudze gier lub strumieniowaniu filmów w wysokiej rozdzielczości. Pod względem wydajności nowy iPod wypada zatem niemalże bez zarzutu.

IPOD TOUCH 6G TO ZNAKOMICIE WYKONANE, CHOĆ NIE POZBAWIONE WAD URZĄDZENIE.

Poza chipem A8, Apple wsadziło do wnętrza iPoda także koprocesor M8, mający za zadanie obsługiwać dane zbierane przez wbudowany w obudowę trzyosiowy żyroskop oraz akcelerometr. Do pełni szczęścia brakuje jednak modułu GPS, którego wskazania są wykorzystywane przecież przez ogromną liczbę fitnessowych aplikacji mobilnych.

Za zasilanie urządzenia odpowiedzialna jest bateria, która w naszym odczuciu posiada ciut mniejszą wydajność w zestawieniu z akumulatorem zastosowanym w poprzedniej generacji iPoda Touch. Podczas testu postanowiliśmy puścić na iPodzie kilka klipów wideo wysokiej rozdzielczości – bateria padła po niecałych siedmiu godzinach, ale jeśli przyjmiemy, że chcielibyśmy używać tego sprzętu wyłącznie do słuchania muzyki (co swoją drogą jest trochę bez sensu), to raczej bez problemu powinien wytrzymać on pracę przez ok. 30 godzin.

GAMA MOŻLIWOŚCI

iPod Touch poza odtwarzaniem muzyki zapisanej w pamięci urządzenia posiada jeszcze wiele innych funkcji – oprócz możliwości przeglądania internetu za pośrednictwem Wi-Fi i korzystania z ogromnego zasobu aplikacji oraz gier, odtwarzacz Apple pozwala również na streamowaniu muzyki z usługi Apple Music. W swoim założeniu ma ona stanowić konkurencję dla takich serwisów jak Spotify czy Tidal i choć na razie boryka się z kilkoma chorobami wieku dziecięcego, to prędzej czy później z pewnością pokaże swój potencjał, oferując wygodny dostęp do milionów utworów zgromadzonych w zbiorach iTunes. W przypadku iPoda Touch korzystanie z niej jest o tyle utrudnione, że chcąc odsłuchiwać utwory w momencie przebywania poza domem, mamy do wybory dwa wyjścia: albo udostępnić wcześniej określone ścieżki dla trybu odsłuchu offline, albo posłużyć się sprawdzoną choć niezbyt szybką i wygodną metodą polegającą na przerzuceniu utworów do pamięci odtwarzacza za pośrednictwem iTunes.

iPod Touch sprzedawany jest w wariantach z 16 GB, 32 GB, 64 GB oraz 128 GB wbudowanej pamięci. W czasach stale rosnącej popularności usług pokroju Spotify zwłaszcza ostatnia wersja wydaje się być pozornie zbędna, ale trzeba mieć na uwadze, że jest jeszcze naprawdę pokaźna grupa mobilnych melomanów, którzy nie chcą korzystać z serwisów streamingowych i bazują na swojej własnej bibliotece nagrań. A skoro jesteśmy już przy kwestii dostępnej przestrzeni na dane, to warto wspomnieć, że do iPoda nie ma sensu wrzucać dużo „ważących” a popularnych plików FLAC, gdyż sprzęt Apple takowych w ogóle nie obsługuje. Jeśli chcecie nabyć sprzęt pozwalający na odsłuch ścieżek audio w wysokiej rozdzielczości, to w tym numerze znajdziecie zestawienie najlepszych naszym zdaniem modeli przenośnych odtwarzaczy.

MUZYKALNY FOTOGRAF

Z tyłu obudowy odtwarzacza Apple znajduje się obiektyw ulepszonej 8-megapikselowej kamery iSight, którą mogliśmy zobaczyć już w iPhonie 6. Posiada ona szybki autofokus i robi bardzo udane zdjęcia, choć zestawiając bezpośrednio fotki wykonane przez iPoda oraz iPhone’a, to w przypadku tych pierwszych daje się zauważyć nieco mniejsze nasycenie kolorów. Chcąc szybko wykonać zdjęcie można spokojnie zdać się na możliwości trybu automatycznego, który naprawdę nieźle radzi sobie nawet przy sesjach wykonywanych przy niezbyt dobrym oświetleniu. Na uwagę zasługują tez oczywiście przydatne zestawy filtrów oraz nowo dodany tryb seryjny, umożliwiający błyskawiczne pstryknięcie kilku fotek.

8-MEGAPIKSELOWY APARAT ISIGHT POZWALA NA WYKONYWANIE ŚWIETNIE PREZENTUJĄCYCH SIĘ ZDJĘĆ.

Touch potrafi oczywiście również nagrywać filmy, rejestrując obraz w rozdzielczości 1080p przy płynności 30 klatek na sekundę. Nowy odtwarzacz Apple jest też pierwszym iPodem potrafiącym nagrywać filmy w trybie slow motion 120 fps oraz animacje poklatkowe. Umieszczona z przodu kamera Face Time z filmami radzi sobie znacznie gorzej, ale i tak nie można na nią narzekać, zwłaszcza że z jej możliwości korzysta się w zasadzie wyłącznie wtedy, gdy mamy ochotę strzelić sobie szybką selfie.

Na iPodzie można także cieszyć się rozrywką przy grach. Szkoda tylko, że zabawa na tak niewielkim jak na dzisiejsze standardy wyświetlaczu nie jest zbyt komfortowa, nawet pomimo faktu, że generuje on obraz cechujący się ogromną (jak na ten rozmiar oczywiście) liczbą wizualnych detali.

Warto wspomnieć jeszcze o dołączonych do iPoda słuchawkach EarPods. Najlepiej od razu schować je z powrotem do pudełka, zapomnieć o ich istnieniu i podłączyć do odtwarzacza jakiś inny model – ze znalezieniem lepszego nie powinniście mieć większych trudności.

PODSUMOWANIE

Patrząc na nowego iPoda Touch wyłącznie w aspekcie technologicznym, nietrudno wysnuć wniosek, że to najlepszy odtwarzacz muzyczny, jaki został stworzony przez Apple. Wygląda pięknie, potrafi naprawdę sporo i posiada funkcjonalność nieznacznie ustępującą tej oferowanej przez iPhone’a. Jeśli jednak ocenimy ten sprzęt przez pryzmat obecnej sytuacji na rynku urządzeń mobilnych i weźmiemy pod uwagę to, że każdą z funkcji iPoda można znaleźć w iPhonie, to kupno tego typu gadżetu wydaje się być z czysto konsumenckiego punktu widzenia niezbyt racjonalnym posunięciem. Wyobrażacie sobie bowiem osobę, która w jednej kieszeni ma iPhone’a, w drugiej iPoda, a na nadgarstku Apple Watcha? No właśnie. Żeby nie było niedomówień, nowy Touch to niezły sprzęt, ale w obliczu coraz bardziej funkcjonalnych smartfonów, wiele wskazuje na to, że o kolejnej generacji muzycznego odtwarzacza Apple nie usłyszymy zbyt prędko…

SPECYFIKACJA

• CENA 1 000 PLN (16 GB), 1 200 PLN (32 GB), 1 500 PLN (64 GB), 2 000 PLN (128 GB) 
• WAGA 88 g
• WYMIARY 58,6×123,4×6,1 mm
• TYP WYŚWIETLACZa Retina
• ROZDZIELCZOŚĆ 1136×640 pikseli
• OS iOS 8
• PROCESOR 64-bitowy chip A8
• APARAT TYŁ 8 Mpix iSight
• APARAT PRZÓD 1,2 Mpix FaceTime HD
• ŁĄCZNOŚĆ wejście słuchawkowe 3,5 mm, Lightning