Nawet do 1 mln złotych dotacji z Unii Europejskiej może otrzymać każdy, kto ma pomysł na nową usługę internetową. Trzeba tylko spełnić dwa warunki: nie może to być sklep internetowy ani inna usługa wykonywana przez człowieka. Twórcy serwisów społecznościowych i aplikacji webowych będą w siódmym niebie.
16 lutego ruszyła pierwsza runda przyjmowania wniosków o dotacje w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, prowadzona przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. W ramach programu małe firmy i mikroprzedsiębiorstwa mogą ubiegać się o wsparcie finansowe na projekty związane z e-usługami i projektami cyfrowymi oraz wdrożeniami elektronicznych rozwiązań B2B. Pula dotacji zaplanowanych do roku 2013 wynosi prawie 850 mln euro.
O dotacje mogą się jednak ubiegać tylko firmy, które nie działają dłużej niż rok. Wsparcie dla młodych przedsiębiorców może mieć wysokość do 85% wydatków na projekt poniesionych przez dwa lata. Jedna firma może ubiegać się o dotację w wysokości od 20 tys. do 1 mln złotych.
Jakie pomysły mają szanse na zakwalifikowanie? PARP wskazuje na swoich stronach internetowych przykłady różnych serwisów społecznościowych oraz aplikacji internetowych w modelu SaaS (Software as a Service). Na porażkę skazane są wszelkie pomysły związane z handlem internetowym oraz te serwisy, gdzie czynnik ludzki będzie dominujący. Odpadają więc wszelkiego rodzaju serwisy pośredniczące, np. w szkoleniach lub udzielające porad prawnych. Zgłoszony pomysł musi być także ogólnodostępny w internecie, co przekreśla wszelkiego rodzaju projekty związane z sieciami osiedlowymi lub lokalnymi. Mile widziane są za to koncepcje wykorzystujące internet mobilny.
Pierwsze dotacje zostały pilotażowo uruchomione jeszcze pod koniec 2008 roku. Wówczas przedsiębiorcy zgłosili 452 wnioski, z czego zatwierdzono 222, czyli prawie co drugi. Łącznie otrzymali oni finansowanie w wysokości ok. 92 mln zł.
Gdzie szukać informacji? Oficjalne materiały znaleźć można w serwisie internetowym PARP (http://www.parp.gov.pl) oraz na stronie dedykowanej e-usługom (http://web.gov.pl). Wiele cennych wskazówek zawiera także blog e-startup.pl (http://www.e-startup.pl), prowadzony Jacka Bukowickiego i Przemysława Żyłę, poświęcony pozyskiwaniu funduszy z UE na rozwój e-biznesu.