Wbrew przewidywaniom analityków telewizory 8K radzą sobie na rynku całkiem nieźle – to wciąż produkt niszowy, ale coraz częściej wybierany przez konsumentów. W sprzedaży pojawiają się także kompatybilne z nimi amplitunery, w tym niedrogi, ale po brzegi wypełniony funkcjami Yamaha MusicCast RX-V4A.
Pierwszy kontakt z urządzeniem wypadł pozytywnie: sprzęt wygląda solidnie, ale nie topornie. Czarna bryła o zaokrąglonych krawędziach osadzona została na grubych nóżkach i ozdobiona wypolerowanym panelem przednim; takie wzornictwo pasuje właściwie do każdego wnętrza. Z przodu znajdziemy minijacka i złącze USB-A, a z tyłu – bogaty zestaw portów do podłączenia kilku źródeł obrazu i wszystkich elementów kina domowego.
Oprócz klasycznych sposobów łączności, amplituner obsługuje także Wi-fi, Bluetooth, Apple AirPlay 2 i multiroom MusicCast. Obecność tego ostatniego pozwala sparować go z bezprzewodowymi głośnikami tylnymi. Mamy tu zatem wszystko, czego możemy potrzebować, może za wyjątkiem Chromecasta i wejścia gramofonowego.
MusicCast RX-V4A pracuje w konfiguracji 5.2. Po podłączeniu wszystkich głośników i telewizora, przeprowadziłem kalibrację dźwięku za pomocą systemu YPAO, w trakcie której amplituner dostosowuje emisję dźwięku do podłączonych głośników i dostępnej przestrzeni. Cały proces zajmuje dosłownie chwilę, a daje naprawdę imponujący efekt.
Pod względem dźwiękowym MusicCast RX-V4A przyjemnie mnie zaskoczył. Amplituner charakteryzuje się bogatym, naturalnym brzmieniem, o mocnej ekspresji niskich tonów i szerokiej scenie. Urządzenie jest kompatybilne z wieloma standardami udźwiękowienia przestrzennego, w tym Dolby Digital Plus, Cinema DSP i DTS HD Master Audio, a także wspiera 8K w 60 Hz i 4K 120 Hz. W praktyce oznaczało to, że podczas seansu niejednokrotnie mogłem wyłapać odgłosy, zanim ich źródło pojawiło się na ekranie, co dodało oglądaniu przyjemnego realizmu. 80 W mocy spokojnie wystarcza, by nagłośnić spore pomieszczenie.
Nowa propozycja Yamahy przeznaczona jest nie tylko dla kinomanów, ale także dla graczy – w końcu nowe generacje konsol obiecują rozgrywkę nawet w jakości 4K w 120 Hz. Wśród funkcji gamingowych znajdziemy wsparcie dla VRR, czyli systemu redukującego rwanie obrazu oraz eliminującego lagi trybu niskiej latencji. Co prawda nie miałem okazji przetestować go w pełnej krasie (tekst powstał jeszcze przed premierą PS5), ale podczas gry w nowego Crash Bandicoot na PS4, udźwiękowienie dostarczyło mi dużo radości.
MusicCast RX-V4A to bezpieczny zakup. Amplituner nie jest drogi, a dzięki wsparciu dla 8K i najważniejszych serwisów streamingowych nie będziemy musieli wymieniać go przez długi czas. Polecam go i fanom kinematografii i zapalonym graczom.
Specyfikacja
- Cena 2 500 PLN
- Ilość kanałów 5.2
- Obsługa wideo 4K, 8K z konwersją
- Łączność 4x HDMI in, 1x HDMI e-ARC out, komplet wyjść głośnikowych, 1x cyfrowe optyczne, Ethernet, minijack, USB-A, Wi-fi, Bluetooth, Apple AirPlay 2, radio internetowe, Yamaha MusicCast
- Wymiary 435 x 377 x 171 mm
- Waga 8,8 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
MusicCast RX-V4A to fenomenalna propozycja dla osób, które nie mogą doczekać się next-genowych konsol.
Plusy
Bardzo dobra, naturalna charakterystyka dźwiękowa. Łatwa kalibracja. Kompatybilny z Wi-fi, AirPlay 2 i większością serwisów streamingowych. Dużo funkcji dla graczy.
Minusy
Brak Chromecasta i wejścia gramofonowego.