Zastąpienie czegoś/kogoś najlepszego nigdy nie jest proste. Przykładowo – nikt nie pamięta piłkarza, który zmienił Cristiano Ronaldo schodzącego z boiska po ustrzeleniu hattricka. Świat technologii rządzi się jednak zupełnie odmiennymi prawami, a nic nie odzwierciedla ich lepiej, jak sytuacja mająca miejsce po każdorazowej premierze kolejnych modeli flagowego tabletu Apple.
Nie trzeba chyba zbytnio rozwodzić się nad faktem, że nowy iPad jest cieńszy i lżejszy od swego poprzednika, wszak w przypadku akurat tego urządzenia stało się to niepisaną tradycją. Warto jednak wyrazić podziw dla designerskiego kunsztu Apple, które pomimo nieznacznej redukcji gabarytów swojego tabletu, zdołało upchnąć w niego niezłą baterię oraz podzespoły odpowiedzialne za dostarczanie mu potężnej mocy obliczeniowej.
Amerykański gigant najwyraźniej uznał, iż chip A7 nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań i wymienił go na układ A8X. Według zapewnień Apple, jest on o 40 procent bardziej wydajny od poprzednika, co w połączeniu z nową technologią o nazwie Metal ma zapewnić nadzwyczajną płynność działania najnowszych gier oraz aplikacji.
Apple dokonało zmian również w kwestii, co do której nie spodziewaliśmy się jakichś większych technologicznych roszad. Choć wyświetlacz iPada ulegał gruntownym modyfikacjom co dwa, trzy
lata, to w obliczu coraz groźniejszej konkurencji ze strony Samsunga (Galaxy Tab S), inżynierowie z Cupertino zmuszeni byli ulepszyć Retinę. Efektem ich zabiegów jest to, że wyświetlacz obecny w Air 2 jest jeszcze jaśniejszy i generuje jeszcze bardziej wyraziste kolory. Bardzo widoczna jest również redukcja świetlnych odblasków – nie wyeliminowano ich co prawda całkowicie, ale w zestawieniu z zeszłorocznym modelem różnica jest bardzo zauważalna, zwłaszcza w momencie gdy mamy okazję do oglądania obu urządzeń działających przy mocnym świetle słonecznym.
Nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że iPad Air 2 jest najlepszym tabletem dla wielbicieli mobilnej multimedialnej rozrywki. Dzieje się tak nie tylko za sprawą świetnego wyświetlacza, ale rów-
nież dzięki wbudowanym głośnikom, które pomimo swych kompaktowych rozmiarów dostarczają bogatego w detale brzmienia. Jasne, że mogłyby grać głośniej, ale jak na tak smukłe urządzenie efekt ich pracy jest nad wyraz zadowalający.
Dużą „nowością” jest TouchID, pozwalające na zabezpieczanie/odblokowywanie tabletu z wykorzystaniem linii papilarnych jego właściciela. Samą implementację tej technologii należy jak najbardziej docenić, ale powiedzmy sobie wprost – jej pojawienia się oczekiwaliśmy już przy okazji premiery zeszłorocznego modelu iPada, a Apple do tej pory nie wytłumaczyło się ze swojego wcześniejszego niezrozumiałego posunięcia. Koniec końców TouchID zawitało jednak również na tablety, z czego należy się tylko i wyłącznie cieszyć – nawet pomimo faktu, że w stosunku do swojego smartfonowego odpowiednika, nie działa tak wspaniale. TouchID w iPhonie po dziś dzień wyznacza standardy dla mobilnych rozwiązań opierających się na skanowaniu i rozpoznawaniu odcisków palców, głównie za sprawą precyzyjności ich odczytu oraz łatwości, z jaką dokonywany jest cały ten proces.
W przypadku tabletu konieczne jest dokładne i zarazem zdecydowanie mocniejsze dotknięcie czujnika rejestrującego – posiadacze nowszych iPhone’ów będą musieli się do tego przyzwyczaić, osoby stykające się z tą funkcją po raz pierwszy różnicy z oczywistych względów nie odczują. Dla nas najistotniejsze jest to, że tajniki technologii TouchID zostały wreszcie udostępnione zewnętrznym deweloperom, co raczej na pewno przełoży się na powstanie ciekawych aplikacji, bądź iPadowych akcesoriów korzystających z tego bajeru.
Z dziennikarskiego obowiązku wypada wspomnieć o Apple Pay, które jest jednym z głównych powodów implementacji skanera linii papilarnych. Usługa pozwalająca na powiązanie kart kredytowych z kontem Apple w dalszym ciągu jest jednak w powijakach, a o dacie jej światowej (nie mówiąc już o polskiej) praktycznej premiery, wie chyba tylko Tim Cook i jego najbliżsi współpracownicy.
W nowym iPadzie nie znajdziemy też modułu NFC, ale w sumie nie ma tu na co narzekać, bo ciężko wyobrazić sobie sytuację, w której płacimy za kawę machając przed ludźmi swoim tabletem.
Apple bardzo chwali się nowym aparatem iSight, wyposażonym w sensor o rozdzielczości
8 Mpix. Według nas to jedynie marketingowe przechwałki, ponieważ jego funkcjonalność i jakość rezultatów pracy znacząco różni się od tego, co możemy podziwiać w przypadku aparatu obecnego w iPhonie 6. Swoją drogą i tak mało kto robi zdjęcia tabletem, ale to już zupełnie inna historia…
Rozprawiając o nowym iPadzie nie sposób nie wspomnieć o jego cenie. 2 100 PLN za najuboższą wersję to „niemało” i nie mamy wątpliwości, że spora część nawet najbardziej zagorzałych fanów marki w momencie posiadania poprzedniego modelu nie będzie decydować się na zakup jego następcy.
Chcąc być szczerym do bólu należy powiedzieć sobie jedno – iPad Air 2 jest wspaniałym tabletem głównie dlatego, że to iPad. Argumentem stojącym za tym prostym jak konstrukcja cepa stwierdzeniem jest to, że niezależnie od ilości/jakości poczynionych zmian, każdy nowy tablet Apple jest zawsze lepszy od swego poprzednika, oferując znakomite połączenie wydajności, designerskiego kunsztu oraz najbardziej dopracowanego mobilnego software’u (iOS oraz aplikacje). Air 2 ponownie podnosi poprzeczkę w kwestii optymalnego wyważenia wszystkich tych czynników i choć konkurencja poczyna sobie coraz śmielej, to i tak nie mamy najmniejszych wątpliwości, że to właśnie produkt Apple jest na dzień dzisiejszy najlepszym dostępnym na rynku tabletem.
Specyfikacja
OS iOS 8.1
ROZMIAR WYŚWIETLACZA 9,7 cala
ROZDZIELCZOŚĆ 1536×2048 pikseli
TYP WYŚWIETLACZA IPS LCD
PROCESOR Apple A8X
RAM 2 GB
PAMIĘĆ 16/64/128 GB
ŁĄCZNOŚĆ Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.0, 4G
APARAT 8 Mpix
ŻYWOTNOŚĆ BATERII 10 godzin
Wysokość 240 mm
Szerokość 169,5 mm
Grubość 61 mm
Waga 437 g
Suche fakty
PO KURACJI ODCHUDZAJĄCEJ
Przy wadze 437 gramów i grubości 61 mm Air 2 jest podręcznikowym przykładem na to, jak powinno projektować się urządzenia mobilne.
CHUDY, ALE MA MOC
Procesor A8X w połączeniu z możliwościami systemu iOS 8 gwarantuje najwyższą wydajność w nawet najbardziej wymagających sprzętowo grach.
SZYBKI JAK BŁYSKAWICA
Moduł Wi-Fi obecny w nowym iPadzie obsługuje prędkości do 866 Mbps. Czy twój router sprosta wyzwaniu?
ZABÓJCZE CECHY
1. W ZWOLNIONYM TEMPIE
Tryb slow motion pojawia się na tablecie po raz pierwszy i z tej nowości należy się cieszyć. Szkoda jedynie, że nie pozwala on na nagrywanie filmów w 240 fps (tak jak w iPhonie 6), obsługując jedynie wariant 120 fps.
2. GDZIE JEST MÓJ IPHONE?
Bez paniki. Dzięki funkcji Handoff nie musisz szukać telefonu w momencie otrzymania połączenia przychodzącego – od teraz do jego odebrania możesz użyć iPada. Alternatywnie, z pomocą tabletu możesz również odpisywać na SMS-y.
3. TRANSFORMACJA!
Wsadzając iPada Air 2 do akcesorium w stylu Clamcase Pro, uzyskasz sprzęt o wyglądzie i częściowej funkcjonalności MacBooka Air. Korzystanie z aplikacji tekstowych lub oglądanie filmów jeszcze nigdy nie było tak wygodne!
Opinia
Apple po raz kolejny podjęło próbę utrzymania hegemonii na ryku tabletów premium i choć najwięksi rywale również nie ustają w wyścigu, to jednak wynik bezpośredniego starcia jest przesądzony. Air 2 nie posiada już najwspanialszego na rynku wyświetlacza, ale mimo to w dalszym ciągu jest dla mnie najlepszym możliwym wyborem dla osoby chcącej nabyć tablet, który z powodzeniem będzie jej służył przez wiele lat.
Ocena
Zdaniem T3
Pomimo kilku pomniejszych wad, Air 2 i tak w pełni zasługuje na miano najwspanialszego tabletu na świecie.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena