Apple Watch od lat cieszy się sporą renomą na rynku inteligentnych zegarków, dla wielu producentów pozostając wzorem do naśladowania. Watch Fit od Huawei nie kryje źródła swoich inspiracji, dumnie prezentując zaokrąglone krawędzie koperty i wyprofilowane szkło pokrywające kolorowy wyświetlacz. Niestety, pod względem funkcjonalności nie może on się równać ze swoim droższym odpowiednikiem…
Przyznam, że na początku smartwatch zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie – jego lekka, elegancka obudowa z polimeru przyjemnie układa się na ręce. Pewien problem może stanowić długość paska – 20 cm to za mało na niektóre nadgarstki, a Huawei nie zaprojektowało dłuższych pasków wymiennych; na smartwatcha nie założymy także akcesoriów firm zewnętrznych. Szkoda, ponieważ uniemożliwia to korzystanie z zegarka sporej grupie klientów.
Ekran AMOLED jest duży, czytelny i responsywny; mógłby być odrobinę jaśniejszy. Rozdzielczość 456×280 pikseli zapewnia ostry, wyraźny obraz, także pod powierzchnią wody – zegarek otrzymał wodoszczelność do 5 ATM. Sprzęt nie potrafi pracować w trybie zawsze włączonego ekranu, ale nie przeszkadzało mi to zanadto, ponieważ wybudza się z uśpienia stosunkowo szybko. Na jednym ładowaniu mogłem korzystać z niego około 4 dni, a włączenie GPS-a skracało ten czas do kilkunastu godzin.
Smartwatch od Huawei ma komplet podstawowych czujników: do dyspozycji otrzymujemy pulsoksymetr, pulsometr oraz akcelerometr i żyroskop. Wykonywane przez nie pomiary są zadowalająco dokładne, chociaż zdarzało się, że sprzęt prosił mnie o ciaśniejsze dopasowanie Watch Fit do nadgarstka, mimo tego, że pasek był już mocno zaciśnięty wokół mojej ręki – w tych sytuacjach w ogóle nie rozpoczynał on pomiaru.
Poza tym zegarek potrafi śledzić cykl snu i codzienny ruch („pierścienie aktywności” przypominają te z systemu watchOS), jak również zapisywać wyniki treningów. Huawei zadbało o różnorodność – do wyboru mamy 96 trybów, dedykowanych różnym dyscyplinom sportowym, oraz 12 sesji fitness z wirtualnym trenerem.
Najlepiej udokumentowane jest bieganie – Watch Fit potrafi śledzić rytm pracy serca, szybkość i długość trasy, również podczas treningu stacjonarnego na bieżni. Jeśli wolimy ćwiczyć na świeżym powietrzu, możemy skorzystać z wbudowanego GPS-a. Wszystkie wyniki przechowywane są w aplikacji mobilnej Huawei Health.
Sporym problemem okazał się natomiast brak wsparcia dla apek zewnętrznych deweloperów. Ekosystem chińskiego producenta został odcięty od Sklepu Play, co wpływa także na dostępność oprogramowania na smartwatcha. Przykładowo, nie znajdziemy tutaj natywnej apki Spotify – aby strumieniować muzykę z serwisu, musimy skorzystać ze sparowanego z zegarkiem smartfona, a funkcje sterowania odtwarzaniem zostały ograniczone do absolutnego minimum.
Gdyby Huawei w ogóle zrezygnowało z dodatkowych opcji i lekko przycięło cenę, mielibyśmy tu do czynienia z niezłą opaską fitness, a nie mało funkcjonalnym smartwatchem. Owszem, jest on tani, ale czy nie warto wydać trochę więcej pieniędzy i cieszyć się znacznie lepszym sprzętem?
Specyfikacja
- Cena 400 PLN
- Ekran 1,64 cala AMOLED 456×280 px
- Bateria 180 mAh
- Pamięć wewnętrzna 4 GB
- Łączność Bluetooth 5.1
- Wodoszczelność do 5 ATM
- Wymiary 46 x 30 x 10,7 mm
- Waga 21 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Fit daje radę jako tracker fitness, ale po smartwatchu oczekujemy znacznie więcej.
Plusy
Czytelny ekran. Dokładne pomiary. Wiele trybów treningowych. Długi czas pracy na baterii.
Minusy
Tylko jedna długość paska do wyboru. Sporadyczne problemy z wykonywaniem pomiarów. Brak wsparcia dla zewnętrznych aplikacji.