Ta jesień była pracowita dla Google. Firma wypuściła dwa nowe smartfony, smartwatch i kolejną wersję Androida. Jest jednak coś jeszcze, co mogło przez to wszystko niektórym umknąć – Fitbit Charge 6. O moim ogromnym rozczarowaniu Google Pixel Watch pisałem jakiś czas temu. Czy opaska mogła na mnie wywrzeć lepsze wrażenie?
Nosząc na co dzień smartwatcha, przejście do małej, drobnej konstrukcji opaski Fitbit było pewnym szokiem. Fitbit Charge 6 wygląda bardzo podobnie do wersji 5-ej. Ma tradycyjny kształt opaski fitness z 1,04-calowym ekranem AMOLED i aluminiową obudową. Nie popycha to projektu monitora fitness w odważnym, nowym kierunku, ale działa bardzo dobrze. Uważam, że Charge 6 jest niezwykle wygodny w noszeniu, ekran wygląda świetnie, a dołączony silikonowy pasek jest bardzo przyjemny w dotyku. Często zapominałem, że mam na sobie tracker, co jest najlepszym komplementem, jaki mogę dać jego projektantowi.
Bardzo podoba mi się także boczny przycisk Fitbit Charge 6, który wraca po nieobecności w poprzedniej generacji. Nie jest on mechaniczny, ale tak wygląda, a jego naciśnięcie zapewnia haptyczną informację zwrotną. Możesz go nacisnąć, aby wybudzić ekran Charge 6 lub wrócić do głównej tarczy, gdy jesteś w menu lub aplikacji.
Chociaż Fitbit nie stworzył żadnych nowych funkcji śledzenia stanu zdrowia dla Charge 6, niczego zdaje się nie brakować. Najważniejszą tegoroczną zmianą jest ulepszony czujnik tętna, który według Google jest o 60% dokładniejszy niż w poprzednich modelach. Niezależnie od tego, czy wybierałem się na spacer na świeżym powietrzu, czy biegałem na bieżni w pomieszczeniu, odczyty były zazwyczaj zgodne z tętnem mierzonym przez smartwatcha na drugim nadgarstku — czasami w zakresie jednego uderzenia na minutę.
Dostępne są także wszystkie funkcje związane ze zdrowiem/kondycją, których można się spodziewać. Gadżet śledzi kroki, ma do wyboru ponad 40 trybów ćwiczeń i automatycznie wykrywa wybrane treningi, w tym chodzenie i bieganie. Inne atrakcje to m.in. śledzenie snu, SpO2, zmienność tętna (HRV), powiadomienia o wysokim i niskim tętnie czy nieregularnym rytmie serca, aplikacje EKG i EDA.
Dobra wiadomość jest taka, że wszystko to działa zgodnie z reklamą. Bardzo podoba mi się śledzenie snu w Fitbicie. Opaska podaje łatwą do zrozumienia ocenę na podstawie jego czasu, faz snu, ruchu i tętna. I choć mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał z nich korzystać, to wspaniale jest mieć powiadomienia o nieregularnym rytmie serca na tak niedrogim monitorze fitness.
Świetna jest żywotność baterii. Nosząc opaskę, dopiero po sześciu dniach poziom naładowania spadł poniżej 15%. W tym czasie rejestrowałem codziennie sen oraz treningi i spacery. Fitbit Charge 6 również ładuje się dość szybko. Ładowarkę mocuje się magnetycznie z tyłu trackera i ładuje go od zera do 100% w około 80 minut.
Na Charge 6 dostępnych jest obecnie wiele aplikacji Google, w tym Portfel Google, Mapy Google i YouTube Music. Ten pierwszy zastępuje Fitbit Pay i umożliwia dokonywanie płatności zbliżeniowych za pomocą karty kredytowej lub debetowej. Przesuń palcem od góry Charge 6 w dół, dotknij ikony portfela i możesz już płacić. Za każdym razem, gdy go używałem, działał bez zarzutu.
Kiedy uruchomisz na swoim telefonie szczegółową nawigację w Mapach Google, możesz dotknąć ikony na Fitbit Charge 6, aby odzwierciedlić wskazówki z telefonu na trackerze – łącznie z alertami wibracyjnymi, gdy musisz skręcić itp. Zauważyłem, że alerty są nieco opóźnione w porównaniu z nawigacją w Mapach Apple na zegarku Apple Watch, ale nadal jest to miły dodatek.
A co z YouTube Music? Podobnie jak w Mapach Google, rozpoczynanie utworu na telefonie umożliwia wstrzymywanie, wznawianie i pomijanie utworów na urządzeniu Charge 6.
Choć wiele statystyk dotyczących zdrowia możesz przeglądać bezpośrednio na urządzeniu Fitbit Charge 6, głównym sposobem interakcji z tymi danymi jest aplikacja mobilna Fitbit, która na początku tego roku została znacznie przeprojektowana. Podstawowy jej projekt jest w dużej mierze taki sam jak poprzednio. Na karcie Dzisiaj widzisz swój główny cel u góry ekranu, kilka drugorzędnych celów pod nim, a poniżej listę zawierającą szczegółowe informacje na temat twoich pozostałych danych zdrowotnych. Fitbit oferuje teraz kilka różnych opcji „fokusu”, dzięki którym możesz zmienić cele.
Następna zakładka zawiera wszystkie treningi i sesje uważności Fitbit Premium z przewodnikiem. Biblioteka zawiera naprawdę dużą ilość treści do przejrzenia i możesz łatwo wyszukiwać treningi według rodzaju aktywności, czasu trwania, preferowanego instruktora i nie tylko. Na koniec nie zabrakło możliwości łączenia się ze znajomymi i gromadzenia odznak.
Po tych zachwytach czas na krytykę. Moim największym zastrzeżeniem jest sposób działania powiadomień. By je otrzymywać trzeba ręcznie włączyć je w aplikacji Fitbit, a następnie wybrać, które aplikacje na telefonie mają wysyłać powiadomienia do trackera. Jednak nawet wtedy powiadomienia czasem są wysyłane do Charge 6 bez problemów, innym razem nie. Boli także liczba funkcji zablokowanych w Fitbit Premium. Nie potrzebujesz go, aby korzystać z Fitbit Charge 6, ale będzie ci brakować chociażby treningów z przewodnikiem, szczegółowych danych dotyczących snu i stresu, sesji uważności itp. Pierwsze pół roku korzystania otrzymuje się za darmo, później usługa kosztuje ponad 40 PLN – to wygórowana cena.
Nie spodziewałem się, że Fitbit Charge 6 tak mi się spodoba. Na papierze jest to mało interesujący produkt i niewiele różniący się od Charge 5. Po jego noszeniu z radością muszę przyznać, że naprawdę mnie zaskoczył. Jeśli nie chcesz nosić smartwatcha, ale nadal chcesz śledzić swoje zdrowie i kondycję – to bardzo dobra opcja.
Specyfikacja
- CENA 799 PLN
- KOLORY porcelanowy, koralowy, czarny
- ŁĄCZNOŚĆ Bluetooth 5.0, NFC
- ODPORNOŚĆ wodoszczelność 5 ATM
- OBWÓD NADGARSTKA 130-170 mm, 170-210 mm
- WYMIARY 36,8 x 22,8 x 11,2 mm
- WAGA 19,6 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Fitbit Charge 6 oferuje doskonałe śledzenie stanu zdrowia i pomocne aplikacje Google w eleganckiej opasce i bardzo rozsądnej cenie.
Plusy
Lekki i wygodny w noszeniu. Solidne narzędzia do śledzenia stanu zdrowia. Wbudowany GPS. Szybkie i responsywne oprogramowanie. Bateria.
Minusy
Wiele funkcji wymaga Fitbit Premium. Problemy z powiadomieniami.