Spotify, TIDAL i Apple Music mają nowego konkurenta. Tym razem jest to rodzimy Empik Music, serwis streamingowy oferujący bogaty katalog utworów z całego świata, autorskie playlisty stworzone przez znanych i lubianych, a także sporo materiałów dodatkowych.
Empik Music obiecuje rozbudowaną bibliotekę utworów, nie tylko tych nagranych przez polskich wykonawców. W podstawowej, darmowej wersji aplikacja umożliwia przeglądanie kawałków, ale ich odtwarzanie zakończy się po 30 sekundach. Aby otrzymać dostęp do całości piosenek, niezbędne będzie wykupienie abonamentu. Miesięczna opłata wynosi standardowe 19,99 PLN, ale istnieje możliwość wykupienia także abonamentu półrocznego (104,99 PLN lub 17,50 PLN miesięcznie) lub rocznego (199,99 PLN lub 16,67 PLN miesięcznie). Możemy także testować usługę przez 30 dni za darmo, a jeśli jesteśmy członkami Empik Premium – przez 60 dni.
Jak większość podobnych usług, Empic Music oferuje możliwość tworzenia własnych playlist, pobierania wybranych utworów na telefon do słuchania offline, przeglądanie tekstów piosenek oraz importowanie playlist z innych serwisów. Jeśli jesteśmy klientami empik.com i kupowaliśmy w nim muzykę, aplikacja automatycznie określi na ich podstawie, czego lubimy słuchać, i zaproponuje nam stosowne rekomendacje. Muzyka dostępna będzie w jakości 96, 160 i 320 kb/s i formacie AAC/AAC+.
Do projektu Empik Music zostali zaproszeni także muzycy, dziennikarze i krytycy muzyczni, którzy podzielą się z nami swoimi składankami. W aplikacji znajdziemy te stworzone przez Sanah, Roksanę Węgiel czy Pezeta, jak również na bieżąco aktualizowaną playlistę To co lubię w moim klubie Wojciecha Manna. Empik Music jest już dostępna w wersji na iOS i Androida.