Ubiegłoroczna edycja Consumer Electronics Show była ostatnią wielką imprezą technologiczną, która odbyła się bez obostrzeń. W nowej rzeczywistości konieczne było jednak wprowadzenie pewnych zmian, dlatego w tym roku targi zostały przeniesione do internetu.
W przeciwieństwie do ubiegłorocznej edycji targów IFA, CES 2021 odbędzie się w całości w wirtualnej hali wystawienniczej. Wszystkie prezentacje projektów, premiery i stoiska zostały przeniesione do formy cyfrowej, dzięki czemu możemy je odwiedzać bez naruszania reżimu sanitarnego i narażania uczestników na niebezpieczeństwo. Mimo swojego nietypowego charakteru, impreza otwarta jest jedynie dla przedstawicieli branży technologicznej, ale dla wszystkich zainteresowanych przewidziano relacje z najważniejszych wydarzeń i streamy na żywo.
Czego możemy spodziewać się w tej edycji CES? Przede wszystkim sprzętu przeznaczonego do domu, w szczególności do zastosowań home office – zachowanie dystansu społecznego to w dzisiejszych czasach kluczowa kwestia. Na pewno zobaczymy (a w przypadku niektórych producentów już zobaczyliśmy) setki laptopów, tabletów i słuchawek z aktywną redukcją hałasu. Ponadto wiele marek zdecydowało się w tym roku na zaprezentowanie rozwiązań z zakresu rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej, jak również urządzenia smart home, które umilą nam spędzanie czasu w domowym zaciszu. Nie maleje także popularność pięknych, nowatorskich telewizorów.
Dobry duch i woda na młyn naszej redakcji. Pilnuje terminów, buduje treści i tworzy layout magazynu. Czasami też znajduje czas na filiżankę kawy, bez której nie wyobraża sobie życia.
