Jeśli twój wysłużony telefon nie jest obecny na rynku więcej niż przez 3-4 lata, to najprawdopodobniej jego aparat jest na tyle dobry, żeby spokojnie mógł stanowić całkiem niezłą alternatywę dla monitorujących mieszkanie kamerek sieciowych.
Na początku udaj się do sklepiku z aplikacjami i wyszukaj sobie jakąś apkę przeznaczoną do rejestrowania wideo oraz przechowywania nagrań w chmurze. Jeśli nie wiesz, który z programów wart jest twojej uwagi, to polecimy ci dwa: Manything (iOS/Android, wymaga płatnej subskrypcji pozwalającej na dostęp do chmury) oraz Presence, który również działa w oparciu o model płatnej subskrypcji zapewniającej 5 GB w chmurze na nagrania zarejestrowane przez smartfona. Zaletą drugiej z aplikacji jest funkcja monitorowania użytkownika o wykryciu ruchu – po zarejestrowaniu takiej aktywności, Presensce wysyła powiadomienie oraz filmik prezentujący przyczynę uruchomienia się algorytmu odpowiedzialnego za wszczęcie alarmu. Posiadacze telefonów z Androidem mogą zainteresować się również darmową apką IP Webcam, o ile tylko będą w stanie znieść widok wyświetlanych reklam.
Po zainstalowaniu wybranego programu, pora zatroszczyć się o kwestię hardware’u. Nie musisz w tym celu kupować żadnych dodatkowych urządzeń – wystarczy tylko, że nabędziesz odpowiednio długi przewód, dzięki któremu pełniący rolę kamery smartfon będzie na stałe podłączony do któregoś z domowych gniazdek.