Informacje na temat nowych smartfonów Huawei pojawiały się w mediach już od kilku tygodni, ale dopiero podczas wczorajszej konferencji w Londynie telefony zostały oficjalnie pokazane odbiorcom. Oprócz oczywistych premier, czyli tegorocznych urządzeń z serii Mate, znalazło się także kilka niespodzianek.
Informacje o Mate 20 i Mate 20 Pro wyciekły do sieci już jakiś czas temu. Zgodnie z tym, co głosiły plotki, mniejszy telefon wyposażony jest w 6,5-calowy ekran LCD o rozdzielczości 1 244 x 1 080 z niewielkim wcięciem na przednią kamerę. Telefon otrzymał procesor Kirin 980, któremu towarzyszy 4 lub 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej, system operacyjny Android 9.0 Pie i bateria 4 000 mAh z możliwością szybkiego ładowania. Urządzenie posiada także potrójny aparat 12 + 16 + 8 Mpix i umieszczoną we wcięciu kamerkę do selfie. Na polski rynek trafi jedynie wersja z 4 GB RAM w cenie 3 000 PLN.
Mate 20 Pro to już znacznie poważniejszy sprzęt. W przeciwieństwie do mniejszego brata ma on wyświetlacz OLED o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości 3 120 x 1 440. Znajdziemy w nim ten sam procesor i system operacyjny z 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej i baterią 4 200 mAh – tutaj do dyspozycji otrzymamy również ładowanie indukcyjne. Mate 20 Pro został wyposażony także w funkcję bezprzewodowego powerbanku – za jego pomocą można doładowywać dowolne urządzenia w standardzie Qi. Aparat składa się z trzech obiektywów: 40 Mpix, 20 Mpix i 8 Mpix, a przednia kamerka 24 Mpix umieszczona jest w szerokim wcięciu, które mieści także system rozpoznawania twarzy. Telefon został wyceniony na 4 300 PLN.
Wśród nowości znalazł się także gamingowy wariant Mate 20 Pro, czyli Mate 20 X. Urządzenie otrzymało 7,2-calowy ekran OLED, baterię 5 000 mAh i dedykowany układ chłodzenia procesora. Podczas konferencji padło nawet stwierdzenie o przewadze Mate 20 X nad Nintendo Switchem, ale porównanie to jest raczej na wyrost – to wciąż nie dedykowana konsola, ale sprzęt z Androidem. Telefon będzie dostępny w sprzedaży pod koniec miesiąca w cenie 900 EUR (ok. 3 860 PLN). Huawei zaprezentowało także nowy smartwatch Watch GT z własną platformą mobilną Light OS i tracker fitness Band 3 Pro. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy gadżety te trafią na nasz rynek.