Nie zdziw się, drogi czytelniku, jeśli w najbliższym czasie Facebook poprosi cię o wrzucenie fotki twojej twarzy w celu odblokowania twojego konta. Funkcja ta właściwie została wprowadzona już wcześniej, ale dopiero teraz uruchomiono ją na większą skalę.
Wrzucenie „selfika” na serwery Facebooka ma ułatwić weryfikację właściciela konta. Jeżeli na koncie zaobserwowano ostatnio podejrzaną aktywność (np. próby logowania z wielu oddalonych miejsc na świecie), przy logowaniu Facebook może poprosić użytkownika o dodanie wyraźnego zdjęcia swojej twarzy. Konto jest następnie blokowane na maksimum 72 godziny – tyle czasu ma wystarczyć na analizę fotki i stwierdzenie, czy jest ona autentyczna a nie pochodzi np. ze stocka. W przypadku pozytywnej weryfikacji zdjęcia dostęp do konta zostaje przywrócony natychmiast, a fotka jest usuwana.
Według Facebooka metoda ta ma nie tylko pomóc w chronieniu kont indywidualnych użytkowników przed hakerami, ale również zapobiegać tworzeniu kont, które służą jedynie do spamowania ogłoszeń lub podbijania innych stron. Weryfikacja za pomocą zdjęcia została wprowadzona już w kwietniu tego roku, ale do tej pory pojawiała się ona dość rzadko. To nie pierwszy eksperyment związany z wykorzystaniem zdjęć użytkowników – ochotnicy w Australii mogli prywatnie wysłać Facebookowi swoje… nagie zdjęcia. Akcja ta miała pomóc w stworzeniu specjalnego algorytmu chroniącego przed wyciekiem takich fotek do internetu.