BMW i4 zapowiadane jest już od lat, ale dopiero teraz niemiecki producent zdecydował się na publiczną prezentację koncepcyjnej wersji samochodu. Zgodnie z zapewnieniami marki, ma ona w dużym stopniu przypominać auto, które za rok wyjedzie na drogi.
Wygląd i4 Concept zachowuje typowe dla BMW elementy designu – podzielony grill z przodu, czy obłe linie nadwozia w futurystycznym wydaniu. Samochód otrzymał wydłużone światła przednie, kanciaste elementy wzdłuż boków i na zderzakach oraz charakterystyczny rysunek felg. Według producenta, sylwetka komercyjnie dostępnego samochodu pozostanie w 85% taka sama, jak w koncepcie, chociaż nie wiadomo, czy wersja dla klientów zachowa wszystkie szczegóły designu.
Wnętrze sprawia wrażenie przestronnego i jasnego, a to dzięki w pełni szklanemu dachowi. Elementy dekoracyjne powielają widoczne na zewnątrz, geometryczne inspiracje, a drewniane wykończenie podkreśla luksusowy charakter samochodu. BMW podkreśla, że wykorzystane materiały są przyjazne dla środowiska. Centralnym punktem kabiny będzie zakrzywiony ekran systemu inforozrywki i komputera pokładowego, wyposażony w trzy tryby pracy: Core, Sport i Efficient; każdy z nich otrzyma dedykowaną szatę graficzną, która wpłynie także na ambientowe podświetlenie kabiny. Nie wiadomo jednak, czy funkcja ta pojawi się w sprzedażowej wersji.
Płyta podłogowa i4 to nowa konstrukcja BMW, która oprócz aut elektrycznych może być również wykorzystana w samochodach spalinowych i hybrydach. Pod maską wersji komercyjnej znajdzie się bateria o pojemności 80 kWh i napęd o mocy 530 KM, pozwalające na rozwinięcie prędkości do setki w około 4 sekundy. Maksymalna prędkość i4 to natomiast 200 km/h. Testy WLTP wskazały, że na jednym ładowaniu auto przejedzie około 600 km. Elektryczne BMW trafi na rynek w przyszłym roku.