Pojawia się coraz więcej plotek dotyczących nowego iPhone’a, który miałby być powrotem do 4-calowego ekranu i naturalnym następcą modelu 5S.
Nowy iPhone ma być wzorowany na modelu 5S i posiadać moc obliczeniową na poziomie „szóstki”. Jeśli wierzyć plotkom ma on być kompatybilny z większością akcesoriów dla modeli 5 i 5S i nazywać się 5se. Otrzyma on aparat 8 Mpix z tyłu i 1,2 Mpix z przodu z poprawionym autofocusem i możliwością wykonywania Live Photos. Najpewniej nowy 4-calowy iPhone będzie musiał się obejść bez opcji 3D Touch, ale za to dostanie układ NFC do płatności Apple Pay, Bluetooth 4.2, VoLTE, Wi-Fi 802.11ac i obudowę w trzech lub czterech kolorach (tutaj zdania są podzielone). Pod maską znajdą się z kolei układy A8 i M8 z iPhone’a 6 i około 1 GB RAM.
Wszystkie te plotki są w tej chwili niepotwierdzone, ale biorąc pod uwagę sporą liczbę ich źródeł możemy przypuszczać, iż jest w tym wszystkim ziarno prawdy. Jeśli wierzyć zapewnieniom mediów, Apple miałoby zaprezentować swojego nowego smartfona już w marcu na specjalnej konferencji. Czas pokaże, które plotki okazały się najbardziej trafne.