W tej rubryce oceniać będziemy profesjonalne strony internetowe z różnych branż. Bierzemy pod uwagę dostępność serwisów oraz ich funkcjonalność. Nasze webinspekcje rozpoczynamy od serwisów pośredniczących w sprzedaży ofert wyjazdów turystycznych.
W związku z tym, że nastał czas wakacji,
przyjrzyjmy się wybranym stronom internetowym
oferującym wypoczynek w kraju
i za granicą. Zaczniemy od nowo powstałego
serwisu Odpoczne.pl.
Odpoczne.pl
http://www.odpoczne.pl
ocena 7/10
Projekt jest graficznie udany. Przewaga barwy
pomarańczowej symbolizuje gorącą letnią porę,
pewność i energię. Kolor ten często używany
jest przy tworzeniu stron internetowych dla
ludzi młodych. Kolejnymi zaletami są intuicyjne
rozmieszczenie istotnych elementów oraz wyszukiwarka
wycieczek, oferująca wszystkie opcje
potrzebne do podjęcia trafnej decyzji o wakacyjnym
miejscu docelowym.
Kod XHTML nie zawiera błędów, za co należą
się brawa dla programistów, ponieważ zdarza
się to naprawdę rzadko. Niestety gorzej poszło
z arkuszem stylów CSS – zawiera on aż 62 błędy.
Na niekorzyść serwisu wpływa także jego objętość.
Całkowita waga wszystkich elementów, od kodu
HTML i JavaScript po pliki graficzne, to aż 475kb,
co przekłada się na dłuższy czas oczekiwania na
całkowite wczytanie strony (na łączu ISDN 128K
trwało to 59 sekund).
Funkcjonalnie serwis jest dobrze rozplanowany.
Jednak przyglądając się bliżej zawartości strony
głównej, można zauważyć natłok ofert, nazw hoteli,
gwiazdek i cen. Upchano tu zdecydowanie zbyt
wiele informacji i strona aż prosi się o uproszczenie
i zawarcie większej ilości treści marketingowych.
Zabrakło tego \”czegoś\”, co zachęcałoby do dalszej
eksploracji zawartości serwisu.
Przyjrzyjmy się teraz głównym problemom,
które zauważyliśmy na stronie:
Logo jest duże i czytelne. Nie składa się
tylko z jednego koloru, ale zawiera również odcienie szarości. Naszym zdaniem przydałoby
się natomiast motto, myśl przewodnia opisująca
serwis, taka jak na konkurencyjnej stronie
travelplanet.pl – \”Wszystkie biura podróży mają
jeden adres\”.
Zupełnie niepotrzebnie powtórzona została
informacja o infolinii. Każdy piksel strony
głównej jest bardzo cenny. Zamiast boksu w dolnym
lewym rogu można umieścić inny element
potencjalnie generujący zyski.
Przycisk \”Start\” w pierwszej chwili wygląda
na odnośnik rozpoczynający proces
rezerwacji, ale tak naprawdę prowadzi do strony
głównej. Tekst odnośnika powinien jasno określać
miejsce docelowe, na przykład \”Strona główna\”.
Powinien on być także nieaktywny i tym samym
odróżniać się graficznie od pozostałych, aktywnych
odnośników.
Baner sprawia wrażenie nieklikalnego,
bardziej przypomina nagłówek sekcji
znajdującej się poniżej. Brakuje na nim tekstu
zachęcającego do kliknięcia, na przykład \”zapoznaj
się z naszą ofertą\” w dolnym prawym rogu.
Boks \”Wybrane oferty\” zmienia się zdecydowanie
za szybko. Użycie elementów
zmieniających się z dużą prędkością nie wpływa
pozytywnie na odczucia użytkownika. Są one
frustrujące dla tych, którzy wolno czytają, ale także
utrudniają przeglądanie zawartości reszty strony,
nieustannie odciągając uwagę. Nie jest też, jasne
jak przerwać taki cykl – brakuje przycisku pauzy.
Jako że elementy graficzne skupiają na sobie
wiele uwagi, te obrazy powinny prowadzić
do podstrony z ofertą z danego kraju. W takim
przypadku należy również podkreślić jego nazwę,
aby jasne było, że to odnośnik.
Umieszczenie pionowo tekstu \”Polecane przez
Odpoczne.pl\” sprawia, że jest on nieczytelny
i zmniejsza poprzeczny rozmiar tabeli. Lepiej byłoby
użyć poziomego nagłówka powyżej sekcji.
Brak konsekwencji w wyglądzie nawigacji
poszczególnych elementów. Oba wyróżnione
elementy służą bardzo podobnemu celowi,
dlatego ich zachowanie po najechaniu kursorem
myszki powinno być podobne.
Nie do końca wiadomo, czemu służą
znaki firmowe w tej sekcji strony. Czy są to
sponsorzy, zaprzyjaźnione biura podróży, czy może
twórcy strony internetowej?
Zupełnie niepotrzebne jest umieszczenie
informacji o jakości kodu XHTML i CSS
w stopce. Byłoby to istotne dla strony technicznej,
a nie poświęconej wypoczynkowi. W tym przypadku
lepiej przenieść ją na jedną z podstron.
Travelplanet.pl
http://www.travelplanet.pl
Ocena 5/10
Witryna bardzo estetyczna, tak jak Odpoczne.
pl, ale znów mamy do czynienia z natłokiem informacji.
Strona główna zamiast w jasny sposób
pokazać, czym zajmuje się serwis, bombarduje
użytkownika co najmniej dziesięcioma elementami,
które rzucają się w oczy. Są to gwarancja
ceny, hity dnia, rezerwacja urlopu, wyszukiwarka,
znów rezerwacja (tym razem 24/7), infolinia,
adresy biura, widok na hotele z kosmosu… Co na
tej stronie jest najważniejsze? Trudno powiedzieć.
Menu boczne podąża tą samą ścieżką niepotrzebnej
komplikacji. Zostało ono skonstruowane
tak, że zamiast zawierać listę głównych
działów, stara się pokazać internaucie drogę na
skróty, sprawiając, że całość jest nieczytelna.
Dodatkowo znaleźliśmy 475 błędów XHTML,
38 błędów CSS i odkryliśmy, że strona staje
się nieużyteczna po wyłączeniu obrazów lub
obsługi JavaScript.
Scanholiday.pl
http://www.scanholiday.pl
Ocena 6/10
Od razu widać, że właściciele internetowych biur
podróży stawiają przede wszystkim na grafikę.
W tym przypadku graficy pozostawili trochę więcej
miejsca pomiędzy poszczególnymi elementami
strony, dzięki czemu zyskali na czytelności.
Zaraz jednak umieścili w nich siedem animowanych
boksów, które po chwili męczą wzrok i nie
dają się skupić na treści.
Menu górne i boczne w tym przypadku nie jest
skomplikowane, a centralnie położona wyszukiwarka
ofert daje do zrozumienia, że jest to
sugerowana forma poruszania się po serwisie.
Minusem jest długość strony. Aby dojechać do
jej końca, trzeba w przypadku standardowych
rozdzielczości dwukrotnie użyć przycisku \”Page
Down\”. Twórcy strony postawili na podanie
użytkownikowi na talerzu wszystkich możliwych
opcji, przez co w sumie osiągnęli efekt odwrotny
– zaciemnili obraz tego, co najważniejsze.
Travel Team
http://travelteam.pl
Ocena 3/10
Strona internetowa firmy Travel Team nie
dorównuje graficznie reszcie badanych przez nas
serwisów. Mała czcionka, niekontrastowe kolory,
nieczytelny układ boksów i brak żywych kolorów
nie wprawiają użytkownika w wakacyjny nastrój.
Osoby o słabym wzroku będą musiały na pewno
sięgnąć po okulary, ponieważ szary tekst na białym
tle jest bardzo nieczytelny. W menu górnym brakuje
hierarchizacji, trzykrotnie pojawia się opcja biletów,
w tym dwukrotnie lotniczych. Do tego jako pierwszy
widnieje odnośnik do hoteli w Polsce, tak jakby
biuro nie obsługiwało obiektów zagranicznych.
Zawiodła nas też wyszukiwarka – wybraliśmy
Chorwację, pozostawiliśmy wszystkie inne
opcje ustawione na \”dowolne\” i otrzymaliśmy
zero wyników. W praktyce oznacza to, że biuro
właśnie straciło kolejnego klienta. Strona sprawia
wrażenie nieprzemyślanej i wymaga wiele pracy,
aby stała się konkurencyjna.