Przedstawiamy Wam rozmowę z Bartkiem Zass z Microsoftu dotyczącą Windows Phone 7 i Marketplace – jak to funkcjonuje, jakie są korzyści, skąd czerpać wiedzę i dużo więcej. Zapraszamy do lektury.
Dziś mówi się, że smartphone to platforma służąca głównie do instalowania aplikacji. Z tego powodu sklepy z nimi stały się ostatnio bardzo popularne. Skąd ten mechanizm?
Rzeczywiście to zjawisko jest fascynujące. Wymieniając funkcje nowych smartphonów, które pojawiają się na rynku, zapominamy o tym, że ten telefon potrafi jeszcze dzwonić i wysyłać SMS-y. Rozwój tej części rynku jest niezwykle dynamiczny. Również nasza firma bardzo mocno na nią stawia. Smartphony stają się coraz tańsze, więc coraz więcej osób chce mieć takie telefony. Ważne jest również to, że grupa docelowa, do której trafiają smartphony się cały czas poszerza.
Co to zmienia?
Dotychczas było tak, że ta grupa, do której trafiały smartphony, oczekiwała od telefonów czegoś więcej. Nie tylko tego, żeby coś dzwoniło, ale również żeby można było kupować lub ściągać do niego muzykę, gry i inne aplikacje. Dlatego właśnie sklepy takie jak Marketplace dla smartfonów odnoszą taki sukces. Z punktu widzenia twórców aplikacji jest to bardzo wygodne, dlatego że jedyną możliwością wgrania aplikacji na telefon jest skorzystanie właśnie z Marketplace (bez względu czy mówimy o iPhone czy Windows Phone 7).
Co daje użytkownikom ściąganie aplikacji tylko i wyłącznie z Marketplace? Wyższy poziom bezpieczeństwa? Większą pewność, że nie zainstalujemy czegoś, czego nie powinniśmy zainstalować?
Daje nam to pewność, że to, co instalujemy na telefonie, nie będzie wirusem. Wszystko, co trafi do Marketplace jest wcześniej przetestowane.
A jakie dokładnie korzyści wynoszą z tego twórcy aplikacji?
Z punktu widzenia twórców aplikacji, jest to bardzo opłacalne. Marketplace jest jedynym kanałem sprzedaży, którym trafiamy od razu do globalnej grupy odbiorców. A więc firma czy hobbista z Polski pisząc aplikację do Marketplace, może od razu trafić z tą aplikacją na cały światowy rynek, na którym dostępny jest ten telefon. Windows Phone 7 jest w tej chwili bardzo promowany w 6 krajach (ma tam swoją wersję zlokalizowaną systemu), na przykład przez reklamy telewizyjne. Mogę powiedzieć, że sam stworzyłem już kilka aplikacji na telefon i faktycznie widać w statystykach, że moje aplikacje są pobierane.
A Czy jest odzew również od innych twórców aplikacji?
Mogę przytoczyć tu przykład jednej z firm, Clever Software, która napisała już kilka aplikacji na Windows Phone. Kilka dni temu rozmawiałem z nimi i powiedzieli mi, że ich bezpłatna aplikacja miała około 2 tysięcy pobrań w ciągu miesiąca. Inna, ale już płatna aplikacja, którą zgłosili miała około 100 pobrań tylko w ciągu 4 dni od zgłoszenia. Nie jest to wyłącznie temat dla hobbistów, którzy chcą sobie dorobić w Marketplace. To jest również szansa dla firm, które zostały założone tylko ze względu na to, żeby pisać na tę platformę.
Polacy znaleźli się wśród kilkunastu krajów, których programiści mogli zgłaszać aplikacje do Marketplace. Mogli tworzyć gry i różnego rodzaju programy użytkowe. Czy rzeczywiście polskie firmy zainteresowały się Marketplace Windows Phone.
Dokładnie tak. Już na samym początku, kiedy otwierany był nasz sklep z aplikacjami, tuż przed premierą telefonu (październik), wtedy już mieliśmy tak naprawdę kilkanaście polskich firm piszących aplikacje dla Windows Phone 7. Wiele z nich już na samym starcie napisało oprogramowanie i zgłosiło swoje aplikacje, jeszcze zanim był on dostępny dla użytkowników. Na początku stycznia mieliśmy tych firm już kilkadziesiąt i ta liczba ciągle rośnie. Mamy również sygnały, że niektóre z nich mają już całkiem ciekawe efekty związane z pobraniami i sprzedażą swoich aplikacji. Także jak najbardziej Polacy mają swój udział w rozwijaniu Marketplace.
Ile aplikacji było pod koniec grudnia w Marketplace?
Pod koniec grudnia było ich około 5000 a dziś zapewne jest już ich więcej. Daje to też dużą szansę programistom, ponieważ łatwiej jest zaistnieć w miejscu, w którym można zostać zauważonym. Jednak obserwując liczbę rejestrujących się twórców w naszym Marketplace jesteśmy optymistami. Nowych gier i aplikacji powinno przybywać jeszcze szybciej, niż obecnie.
Ma to swoje plusy i minusy. Obawa jest o to, czy ta platforma zyska dużą popularność. Plusem jest to, że platforma jest bardzo jednorodna i łato na nią tworzyć aplikacje.
Jeżeli chodzi o kwestię jednorodności platformy, to bardzo ważną zaletą jest to, że każdy telefon z Windows Phone 7 ma ujednoliconą specyfikację. Wszystkie mają określoną rozdzielczość ekranu i takie same wbudowane czujniki (sensor GPS czy akcelerometr). Mamy pewność, że jeżeli nasza aplikacja spełnia pewne wymagania to działa na każdym telefonie z Windows Phone 7.
(MI): Czyli nie ma wielu wersji systemu?
Nie, nie ma wielu wersji systemu. Oczywiście zawsze jest ryzyko związane z tym, że jest to nowa platforma. Natomiast z każdym ryzykiem wiąże się również duża szansa. Plusem jest to, że samo tworzenie aplikacji na Windows Phone jest bardzo proste. Dostępne są również bardzo dobre i bezpłatne narzędzia, przy pomocy, których można pisać to oprogramowanie.
Wiadomo, że aplikacje właściwie tworzą 3 grupy osób. To są albo firmy, indywidualni twórcy, albo studenci. Czy rzeczywiście studenci dają sobie radę i dostają z waszej strony jakieś wsparcie w tej dziedzinie?
Myślę, że tak naprawdę ponad połowa twórców, którzy się zarejestrowali do Marketplace to właśnie studenci.
Mamy też twórców z Polski?
Jak najbardziej. To jest bardzo duża grupa ludzi. Studenci mogą zarabiać na aplikacjach pisząc je i publikując całkowicie bezpłatnie.
Jak to możliwe?
Studenci zwolnieni są ze wszystkich opłat rejestracyjnych w naszym sklepie z aplikacjami. Pozostałe grupy, czyli firmy i osoby fizyczne (osoby po studiach nieposiadające firmy) muszą uiścić opłatę wysokości 99$ rocznie. To jest opłata za możliwość wgrywania swoich aplikacji do Marketplace. Żadnych dodatkowych i ukrytych opłat już nie ma! Nie trzeba kupować certyfikatów. Nie ma również później opłat za możliwość zgłaszania kolejnych aplikacji. W tej sumie mamy już pokryte koszty zgłaszania dowolnej ilości aplikacji płatnych, oraz do 5 aplikacji bezpłatnych.
Student zazwyczaj nie ma zbyt wielu pieniędzy. Powiedziałeś, że studenci mogą korzystać z bezpłatnego oprogramowania. Jakiego i gdzie je zdobyć?
Tak naprawdę wszyscy mogą korzystać z bezpłatnego oprogramowania do pisania na Windows Phone 7. Najlepiej wejść na stronę create.msdn.com. Jest to taka strona bazowa. Znajdziemy na niej różnego rodzaju samouczki, z których nauczymy się podstaw tworzenia na tą platformę, jak i linki, które pozwolą nam pobrać odpowiednie oprogramowanie do tworzenia naszych aplikacji. Samouczki są na tyle proste, że nawet osoby, które nie mają dużego doświadczenia z pisaniem aplikacji, będą mogły szybko odnaleźć się na tej platformie.
A nie boicie się ryzyka? Bo jednak nie zawsze można mieć pewność, że aplikacja stworzona przez studenta będzie spełniała wszystkie standardy?
Wychodzimy z założenia, że produkt aby trafić do Marketplace, musi spełniać pewne określone kryteria. Po pierwsze są to warunki techniczne. Aplikacja musi w pewien sposób wpasowywać się w założenia platformy. Chociażby nie ma możliwości żeby włączyć usługę GPS namierzającą telefon bez zapytania się o zgodę użytkownika itd. Są również wymagania związane z samym typem aplikacji. Na przykład aplikacji pornograficznych nie można zgłaszać. Oczekujemy, że to rynek będzie weryfikował w pewien sposób dodawane aplikacje. My staramy się weryfikować je pod kątem pewnych założeń, które są jasno określone w dokumentach i wymaganiach technicznych. Natomiast jeżeli chodzi o kwestię już dalszej oceny, to bazują one na opiniach wystawionych przez użytkowników.
Czyli każda aplikacja, która jest zgłaszana do Marketplace jest sprawdzana od strony technicznej, inżynieryjnej?
Tak. Uwagi, jeżeli się pojawią, mogą dotyczyć braku ikonek w naszej aplikacji, automatycznego włączania usług lokalizacyjnych, lub wyłączania muzyki bez zapytania się użytkownika. Odbiorca pewnie nie chciałby, żeby jakaś aplikacja bez jego zgody zaburzała mu jego doznania z systemem.
Skoro rozmawiamy o tych studenckich aplikacjach, czy może wpadły ci w oczy jakieś tytuły czy zapamiętałeś jakąś aplikację, na którą warto zwrócić uwagę?
Tutaj tak naprawdę jest bardzo duży przekrój. Hobbiści i firmy piszą zarówno aplikacje bardzo proste jak i już bardziej zaawansowane. Najpopularniejsze z nich, które odnalazły się już na platformach konkurencyjnych, to na przykład różnego rodzaju latarki, poziomice itp. Także oczywiście tego typu proste produkty, bezpłatne jak i płatne możemy znaleźć.
Mógłbyś podać przykład firmy, która zajmuje się tylko pisaniem aplikacji na smartphony?
Firma Jojo Mobile. Jest to startup, który został założony wyłącznie pod kątem pisania aplikacji na Windows Phone 7. Jest przykładem firmy, która robi już nieco bardziej złożone aplikacje, głównie z myślą o osobach, które chcą dawać telefon dziecku, żeby zająć je na chwilę. Proponują różne aplikacje dla młodszych użytkowników, ale również dla osób troszkę starszych, które integrują się już z Facebookiem. Ale takich firm jest dużo więcej.
Wykorzystaliśmy oprogramowanie, sprawdziliśmy swoją wiedzę, udało nam się stworzyć jakąś drobną aplikację. Co się dalej dzieje z naszym programem?
Ważne jest to, żeby napisać aplikację na Windows Phone 7, nie musimy w żaden sposób rejestrować się w Marketplace ani kupować telefonu. Możemy ją przetestować na emulatorze. Jeśli jednak chcemy mieć stuprocentową pewność, że nasza aplikacja będzie działać bez zarzutu, warto wgrać taką aplikację na telefon. Żeby to zrobić należy zamieścić ją wcześniej w Marketplace, co oczywiście oznacza, że musimy się już na nim zarejestrować. Koszt rejestracji, o której już wspomniałem to roczna opłata 99$ dla osób, które nie są studentami (dla firm i osób fizycznych, które już są po studiach). Natomiast ważne jest to, że lokalnie w Polsce prowadzimy również program dla pierwszych firm, które rejestrują się w Marketplace i refundujemy im pierwszy rok.
Gdzie możemy znaleźć informacje na ten temat?
Wystarczy napisać na adres wp7pl@miscrosoft.com, a my udzielimy więcej informacji. Żeby zarejestrować się musimy wejść na stronę msdn.com i wypełnić odpowiedni formularz. W ciągu 10 dni nasze konto zostanie zweryfikowane i w pełni uaktywnione. Każda aplikacja, którą będziemy teraz zgłaszali będzie weryfikowana w czasie maksymalnie do 5 dni. Po takim czasie nasze aplikacje pojawiają się w sklepie i możemy je sprzedawać.
Ile zarabia student, a ile Microsoft?
Podział zysków jest dla wszystkich taki sam. 70% zysków ze sprzedaży idzie do kieszeni twórców. 30% to jest cały ekosystem, czyli operatorzy, firmy certyfikacyjne no i oczywiście Microsoft.