Czy musisz być ekspertem, aby robić dobre zdjęcia w podróży, np. na wymarzonych wakacjach? Nie, jeśli tylko przeczytasz książkę David Buscha i zastosujesz w praktyce jego rady dotyczące m.in. doboru akcesoriów oraz obsługi aparatu
Fotografia cyfrowa w podróży. Przewodnik
{z12154}Autorzy: David D. Busch
Helion 11/2007
Stron: 248
Cena: 47 zł
www: http://helion.pl/ksiazki/fcpodr.htm
Przeglądając spis treści książki spodziewałem się prostej publikacji dla początkujących, która przekaże im podstawową wiedzę o tym „co i jak z tym fotografowaniem”. Miałem rację, ale tylko częściowo.
Książka „Fotografia cyfrowa w podróży. Przewodnik” jest źródłem nie tylko wiedzy dobrej dla fotograficznych amatorów, ale pozwala rozwinąć swoje umiejętności na poziom, który można śmiało określić, jako średnio zaawansowany.
Wprowadzenie do książki opisuje podstawowe wyposażenie, jakie powinnyśmy zabrać wyjeżdżając z aparatem oraz sposoby wyboru ciekawych miejsc, jak zbaczanie z trasy, planowanie udziału w różnych wydarzeniach, czy poszukiwanie niezwykłych miejsc. Zarówno ten rozdział, jak i kolejne zawierają wiele drobnych, lecz bardzo przydatnych rad, jak np. zachęta do wykonania próbnych zdjęć w miejscach przypominających te do których zamierzamy się wybrać.
Pierwsza część książki dokładniej opisuje typy aparatów, ich funkcje oraz zasady działania współczesnego sprzętu. Dokładnie instruuje czytelnika, jak kontrolować sprzęt przed podróżą, dbać o jego czystość, pakować go, a nawet przechodzić przez kontrolę celną oraz zabierać na pokład samolotu w formie bagażu podręcznego.
Druga część książki to już bardziej typowy poradnik fotograficzny. Uczy czytelnika pracy z ekspozycją, wykorzystania histogramu, sterowania ostrością, tworzenia kompozycji oraz wykonywania zdjęć w różnych sytuacjach – od fotografii grupowej, przez przyrodę i architekturę, aż po makrofotografię i fotografię marynistyczną.
Trzecia część publikacji to przydatne dodatki, które nie zawsze znajdziemy w innych książkach fotograficznych: adresy wartościowych stron WWW, tytuły czasopism fotograficznych, polecanych książek, a także słowniczek i skorowidz. Warty podkreślenia jest fakt, że lista zalecanych stron i materiałów zawiera zarówno pozycje anglojęzyczne, jak i wydane w języku polskim, choć z ich wyborem można dyskutować.
Trudno mi sobie wyobrazić sytuację w której początkujący adept fotografii cyfrowej po przeanalizowaniu książki mógłby czuć niedosyt. Jest to zresztą tytuł, do którego możesz wracać przed każdym wyjazdem, a nawet w jego trakcie. Jeżeli jesteś początkujący, a chcesz się podszkolić w fotografii – zdecydowanie mogę ci polecić tą książkę. Szczególnie wtedy, gdy planujesz fotografowanie w podróży.