Obiektywy do smartfonów Moment są teoretycznie idealne dla osób, które oczekują więcej od fotografii mobilnej. Uwielbiają robić zdjęcia i pragną lepszych efektów swojej pracy, ale lustrzanki cyfrowe są dla nich za drogie, nieporęczne i onieśmielające.
Nowe obiektywy z serii T firmy Moment mogą być przepustką do doskonałych kadrów bez konieczności inwestowania w wysokiej klasy sprzęt fotograficzny. Jednak nie są one tanie – kosztują od 480 do 600 PLN za sztukę.
Obiektywy to dobrze skonstruowane i dość ciężkie, małe, czarne krążki, które wyglądem i dotykiem przypominają solidny sprzęt fotograficzny. Wśród dostępnych opcji są teleobiektyw 58 mm, obiektyw szerokokątny 18 mm, obiektyw typu rybie oko 14 mm i makro 10x. Moment produkuje także dwa obiektywy anamorficzne 1,33x i 1,55x, w wersjach z odblaskiem zabarwionym na niebiesko lub na złoto.
Obiektywy Moment należy przymocować do telefonu za pomocą uchwytu zakładanego na obiektyw aparatu. W przypadku iPhone’a przykręca się obiektyw do bagnetowego elementu mocującego, który Moment sprzedaje oddzielnie, tak jak i same case’y na smartfon. Można je także zamontować na różnych telefonach z Androidem za pomocą specjalnie zaprojektowanych etui Pixel i Galaxy lub uniwersalnego uchwytu zatrzaskowego.
Dzięki uchwytowi do iPhone’a można szybko założyć obiektyw i przejść od razu do rzeczy. W przypadku obiektywu Moment Wide 18 mm nie jest od razu jasne, że jest on lepszy od głównego obiektywu iPhone’a, ale po odpowiednim przyjrzeniu się na monitorze widać większą głębię ostrości z obiektywem Moment, który także łapie większą część sceny. Szeroki obiektyw Moment radzi sobie także lepiej z jasnymi, oświetlonymi od tyłu obiektami niż sam główny aparat iPhone’a, tworząc mniej rozmyty obraz.
Z kolei obiektyw 58 mm pozwoli na uzyskanie zoomu 2x (4x z aplikacją Moment Pro Camera). Można go zatem zastosować np. z iPhonem 15, ale już nie 15 Pro Max, który ma wbudowany zoom 5x. Oznacza to jednak także, że po zamontowaniu nie na główny obiektyw, ale na teleobiektyw iPhone’a, uzyskać można optyczny zoom 6x.
Soczewki Moment to coś więcej niż drobny gadżet, ale należy tu zwrócić uwagę na jedną rzecz. Aplikacja aparatu na iOS nie współpracuje z nimi stabilnie. Potrafi zmieniać ostrość i odmawia użycia teleobiektywu iPhone’a, gdy umieścisz nad nim teleobiektyw Moment, pozostawiając główny aparat z cyfrowym zoomem, który jest częściowo zasłonięty przez korpus obiektywu Moment. Na szczęście aplikacje innych firm, takie jak Halide i wspomniana apka producenta obiektywów, radzą sobie z tym, pozwalając ręcznie ustawiać ostrość, bez wymuszonego zoomu cyfrowego.
Oczywiście rozmiar ma tu znaczenie i obiektywy są znacząco bardziej imponujące, niż te znajdujące się natywnie w smartfonie, dają większe możliwości, ale i ograniczają zakres wykorzystania smartfona. Przemieszczanie się ze stale zamontowanym obiektywem może być uciążliwe, zwłaszcza, że nie jest możliwe trzymanie go w kieszeni.
Obiektywy Moment to mimo pewnych ograniczeń świetna zabawa, nadająca smartfonowemu aparatowi supermocy. Trochę pomost między tym, co może zaoferować smartfon i lustrzanka, wypełnia pewną lukę na rynku. Największym problemem niszowego rozwiązania będzie wskazanie kto i kiedy powinien z niego skorzystać, przy jakim smartfonie i potrzebach.
Specyfikacja
- CENA Od 480 PLN/szt.
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Jeśli marzysz o najlepszej możliwej konfiguracji mobilnego aparatu, a nie zamierzasz kupować dedykowanego do tego sprzętu, propozycja Moment może być przeznaczona dla ciebie.
Plusy
Kompleksowe rozwiązanie. Łatwość montażu. Faktyczne zmiany w stosunku do podstawowych obiektywów.
Minusy
Znacząco zmniejsza poręczność smartfona. Konieczność korzystania z określonych aplikacji. Mało klarowne kto, kiedy i na ile skorzysta z obiektywu.