Fall of Porcupine to przytulna gra fabularna o życiu w małym miasteczku i systemie opieki zdrowotnej, która w większości osiąga wszystko, co sobie zamierzyła, chociaż kilka rozproszonych błędów i problemów z tempem powstrzymuje ją od bycia bardzo dobrym tytułem.
Gra jest debiutanckim wydawnictwem studia Critical Rabbit. W ciągu trzech aktów gracze napotkają mnóstwo uroczych minigier i poznają historię Porcupine, udając się w emocjonalną podróż z jego mieszkańcami.
Fall of Porcupine koncentruje się wokół Finleya, jasnookiego gołębia, który właśnie przeprowadził się do małego tytułowego miasteczka po ukończeniu szkoły medycznej, aby podjąć pracę w miejscowym szpitalu Świętej Urszuli. Pod wieloma względami gra przypomina Night in the Woods z bardziej medycznym podejściem – jest to tytuł 2D, skoncentrowany na narracji, którego akcja toczy się jesienią, z barwami tej pory roku i antropomorficznymi zwierzętami-mieszkańcami.
Ogólna struktura Fall of Porcupine rozwija się w ciągu kilku dni i nocy, w których Finley dzieli swój czas między zmiany w szpitalu i czas wolny na zwiedzanie okolicy z przyjaciółmi. Za każdym razem, gdy gracz zgłasza się na zmianę, otrzymuje opiekę nad trzema pacjentami na oddziale, którymi musi się zająć, co składa się z dość szerokiej gamy minigier.
Część z nich to rozwiązywanie zagadek, inne oparte są na rytmie. Niektóre mają niewiarygodnie niejednoznaczne instrukcje lub niezgrabne elementy sterujące, podczas gdy inne są proste i zabawne. Gracze otrzymują ocenę za swoje trzy zadania każdego dnia, co przekłada się na ostateczną średnią wydajność ocenianą przez lidera zmiany, ale stawka nigdy nie jest tu zbyt wysoka.
Czas wolny Finleya wypełniony jest odkrywaniem Porcupine i okolicznych lasów z jego nowo poznanymi przyjaciółmi, z których wszyscy są sympatycznymi postaciami, które pomagają wzbogacić ogólną narrację, nawet jeśli progres ich rozwoju jest często mało satysfakcjonujący. Te przygody obejmują również własne minigry, takie jak strzelanie do obręczy lub pomaganie współpracownikowi w gotowaniu obiadu, które są często fajniejsze niż te, które można znaleźć w szpitalu. W tych segmentach jest również trochę lekkiej platformówki, która pomaga dodać trochę różnorodności do typowych aspektów symulacji chodzenia.
Narracja Fall of Porcupine łączy elementy życia w małym miasteczku z mroczniejszymi i bardziej surrealistycznymi motywami, aby przedstawić interesującą, wielowarstwową fabułę. W trakcie gry można m.in. posłuchać emocjonalnych opowieści chorych pacjentów i mieć okropne, powtarzające się koszmary, które stawiają pod znakiem zapytania samą rzeczywistość. Tytuł zaczyna się powoli, czasami graniczy z nudą, ale w miarę jak postacie wychodzą ze swoich skorup i sprawy w mieście się rozwijają, rzeczy stają się ciekawsze. I odwrotnie, trzeci akt wydaje się być wypełniony wieloma elementami w krótkim odstępie czasu, niemal pospiesznie.
Jednak ani te problemy z tempem, ani garstka błędów w grze nie odbierają jej ogólnej emocjonalności ani humoru. Istnieje pewna liczba błędów, glitchy wizualnych i z wydajnością, ale nigdy nie czynią one rzeczy niezrozumiałymi. Dodatkowo, piękna, ręcznie wykonana grafika gry i klimatyczna muzyka sprawiają, że te niedociągnięcia są znacznie łatwiejsze do zignorowania.
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Koncentrując się na prostych minigrach i historiach z życia wziętych, Fall of Porcupine nie jest w swej istocie niezwykle złożonym tytułem, ale nadal sprawia wrażenie znaczącego.
Plusy
Ładny kierunek artystyczny. Kilka zabawnych i różnorodnych minigier. Ciekawe historie. Przyjemna ścieżka dźwiękowa. Szeroki zakres parametrów dostępności.
Minusy
Nieznośnie wolne tempo kontrastujące z wysokim. Problemy z wydajnością. Brak dobrego rozwoju postaci. Rozgrywka jest w dużej mierze niezaangażowana.