Prezes Coinbase Brian Armstrong ogłosił w czerwcu redukcję zatrudnienia. Stwierdził, że giełda kryptowalutowa przetrwała cztery kryptowalutowe zimy i tak się stanie również i tym razem.
Według analityków dzisiejszy spadek wartości kryptowalut to epoka lodowcowa. Przewidują, że będzie trwała długo i okaże się pełna niespodzianek.
Upadek TerraUSD przyspieszył falę delewarowania, która jeszcze się nie zakończyła. Platforma pożyczek kryptowalutowych Celsius Network wstrzymała wypłaty, ponieważ stanęła w obliczu kryzysu płynności.
Terra i Celsius oferowały dwucyfrowe odsetki, które zależały od pozytywnych scenariuszy dotyczących kryptowalut. Upadek tych modeli biznesowych jest objawem rozpadu na rynku.
Krach bitcoina
Krach bitcoina obalił koncepcję, że oferuje on zabezpieczenie przed inflacją, jak cyfrowe złoto.
Na kilka dni przed tym, jak wartość bitcoina zaczęła spadać, Fed ogłosił, że ograniczy miesięczne zakupy aktywów o 120 miliardów dolarów. Historia zmian ceny bitcoina przeważnie zbiega się ze zmianami w zakupach aktywów przez Fed.
Pierwszy krach bitcoina rozpoczął się w czerwcu 2011 r., dokładnie wtedy, gdy Fed zakończył drugą rundę skupu aktywów z czasów kryzysu finansowego.
Drugi krach przebiegł w tym samym czasie co taper tantrum wiosną 2013 r. w związku z możliwym ograniczeniem kolejnej rundy skupu aktywów. Rozpoczęcie faktycznego ograniczania pod koniec 2013 r. zbiegło się z trzecim krachem.
Krach z końca 2017 r. miał miejsce podczas podwyżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej, które nastąpiły w momencie, gdy Fed zaczął łagodnie wycofywać się z zakupów aktywów.
Pod koniec 2018 r., kiedy zacieśnienie polityki pieniężnej pomogło wywołać rutynę na rynkach finansowych, kluczowa stopa procentowa Fedu osiągnęła poziom zaledwie 2,5-2,75%. Był to najwyższy poziom w historii bitcoina.
W czerwcu decydenci postanowili przyspieszyć zacieśnianie polityki pieniężnej. “Widzieliśmy, że warunki finansowe uległy zaostrzeniu, i to w sposób właściwy” – powiedział 15 czerwca szef Fed Jerome Powell.
W ostatnich tygodniach krach cenowy bitcoina przekroczył granicę, do której poprzednie ceny kryptowalut nawet się nie zbliżyły.
Bitcoin spadł aż o 75% z rekordowego poziomu 68 990,90 dolarów w listopadzie do najniższego poziomu 17 800 dolarów z 18 czerwca. W najgorszym momencie, na początku 2015 r., najniższy poziom bitcoina był prawie o 40% wyższy niż poprzedni szczyt.
Prawie 50% traderów bitcoin na platformie Coinbase twierdzi, że nie sprzeda swoich aktywów, bez względu na to, jak niskie będą ceny kryptowalut. (Chcesz zacząć inwestować w kryptowaluty? Sprawdź, jaki bot do kryptowalut jest najlepszy. )
Stablecoiny
Stablecoiny były największymi zwycięzcami i przegranymi ostatniego krachu kryptowalutowego. Tether i USD Coin, obecnie trzecia i czwarta największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej, utrzymały niemal 100% swojej wartości.
Pod pewnymi względami stablecoiny są kryptowalutową wersją funduszy rynku pieniężnego, Jednak w przypadku TerraUSD zyski nie były małe, ale gotówka inwestorów nie była bezpieczna.
Gdy wszystko szło dobrze, posiadacze TerraUSD cieszyli się 20% stopą procentową. To powinno być sygnałem ostrzegawczym.
Należy pamiętać, że nawet fundusze rynku pieniężnego miały problemy w czasie kryzysu finansowego w 2008 roku. Coś podobnego może nadejść w przypadku stablecoinów. To wyeliminowałoby fundusze algorytmiczne, takie jak TerraUSD, wspierane przez niestabilne kryptowaluty. Organy regulacyjne mogą również nałożyć ograniczenia na odsetki wypłacane przez stablecoiny.
Co nastąpi po epoce lodowcowej w cenach kryptowalut?
Jaka przyszłość czeka rynek kryptowalut? Inflacja w końcu ustąpi, a Rezerwa Federalna zakończy cykl zacieśniania. Jest jednak mało prawdopodobne, by bank centralny w najbliższym czasie powrócił do trwałej i dotychczasowej polityki monetarnej.
Nowa wiosna kryptowalutowa w końcu nadejdzie. Nie należy jednak oczekiwać, że będzie podobna do poprzednich.