Zakup solidnego i trwałego szkła ochronnego na telefon to w obecnych czasach już nie opcja a wręcz obowiązek. Ceny nowoczesnych smartfonów są wysokie, tak samo, jak koszty ewentualnych napraw. Szkło hartowane to o wiele tańsza alternatywa, która może przynieść zaskakująco dobre rezultaty i uchronić nas przed sporymi wydatkami.
iPhone 12 Mini – nowe wcielenie małego smartfona
Mały, poręczny telefon to od wielu lat marzenie sporego odsetka użytkowników smartfonów. Producent z Cupertino doskonale wyczuł ten trend i pod koniec 2020 roku zaproponował urządzenie, które dobrze wpisuje się w ten nurt. iPhone’a 12 Mini wyróżnia topowa specyfikacja, oraz potężne zaplecze komunikacyjne.
iPhone 12 Mini występuje w pięciu wersjach kolorystycznych: czarnej, zielonej, niebieskiej, białej oraz PRODUCT RED. Ekran ma przekątną 6,1 cala i chroni go powłoka Apple Ceramic Shield. Mimo tego, że warstwa ochronna od firmy z Cupertino na pewno jest dobra, to sporo klientów i tak decyduje się na dodatkowe zabezpieczenie urządzenia szkłem ochronnym najwyższej jakości. Na przykład tym, jakie w swojej ofercie ma polski producent – 3mk.pl.
Szło hartowane dla iPhone’a 12 Mini
Firma jest obecna na rynku od 15 lat, ma swoje fabryki na całym świecie, także w Polsce a wszystkie jej szkła ochronne oraz folie są zgodne z wyśrubowanymi standardami. Jest to tani, a zarazem sprawdzony sposób na stworzenie dodatkowej ochrony dla smartfona, dzięki czemu jego wytrzymałość znacząco wzrasta.
Co ważne, producent zdołał wyrobić sobie w Polsce bardzo mocną markę, a jego produkty, w tym szkła ochronne, są dostępne w dużej ilości punktów handlowych. Duże znaczenie mają też pełne zestawy startowe, które pomogą odpowiednio przygotować ekran do samodzielnego montażu szkła hartowanego. Producent spełnia nie tylko normy wytrzymałościowe, ale dba też o bezpieczeństwo stosowanych tworzyw, dzięki czemu spełniają one rygorystyczne standardy bezpieczeństwa chemicznego.
Zaplecze komunikacyjne najwyższej próby
Warto pamiętać, że to właśnie „maluch” od Apple był pierwszym telefonem tego producenta, gdzie pochwalono się zastosowaniem modemu 5G. Firma bardzo mocno wyróżniła w ten sposób iPhone’a 12 Mini, pokazując, że pod wszystkimi względami jest to pełnoprawny smartfon o tak samo dobrych parametrach, jak na przykład iPhone 12 czy 12 Pro. Taki sam, tylko… mniejszy, bardziej poręczny.
Etui dla iPhone’a 12 Mini
Firma deklaruje, że w odpowiednich warunkach deklarowana prędkość pobierania danych może osiągnąć zawrotną prędkość 3,5 Gbit na sekundę. To wynik, jaki jest niemożliwy do osiągnięcia dla urządzeń, które muszą pracować w pasmach 4G, które wciąż są w Polsce najpopularniejsze.
Dobrze prognozuje też flagowy procesor Apple A14 Bionic, który wykonano w 5-nm procesie technologicznym. Urządzenie wspiera 16-rdzeniowy moduł Neural Engine, korzysta też z dobrodziejstw technologii maszynowego uczenia się. Co to oznacza w praktyce? Smartfon uczy się naszych nawyków, dzięki czemu szybciej może sugerować nam rozwiązania i działania, jakich w danej chwili potrzebujemy.
Bez dobrego aparatu głównego ani rusz
Na pokładzie iPhone’a 12 Mini udało się zmieścić sprawdzony, podwójny aparat główny. Mamy tu 12 Mpix moduł ze światłem f/1.6 oraz dodatkowy, również 12 Mpix, moduł z szerokim kątem. Taki zestaw powinien dobrze poradzić sobie nawet w gorszych warunkach oświetleniowych.
Producent popracował też nad trybem nocnym. Wspiera on nie tylko aparat główny, ale i ulokowany na froncie moduł selfie. Pozytywnym akcentem, na jaki zdecydowała się firma Tima Cooka, jest też wsparcie dla rejestracji wideo TimeLapse, które działa nawet w nocy.