YouTube zmienia swoją strategię promowania muzyki i ekskluzywnych treści wideo. Zamiast usługi YouTube Red firma zdecydowała się na wprowadzenie dwóch nowych marek: YouTube Music i YouTube Premium, które mają trafić do różnych grup odbiorców.
Nic dziwnego, jeśli przynajmniej jedna z tych nazw brzmi znajomo – YouTube oferował już usługi pod nazwą YouTube Music. Nowa odsłona tej marki ma odejść jednak od źródeł. „YouTube Music” dotyczy bowiem zarówno usługi, jak i zupełnie nowej aplikacji, która będzie dostępna w Sklepie Play już od 22 maja. Ma ona być bezpośrednim konkurentem Spotify i stawiać na odkrywanie nowych utworów i wykonawców. Do podsuwania propozycji muzycznych YouTube Music ma wykorzystywać lokalizację użytkownika, jego historię wyszukiwania i aktywność – jeśli często słuchasz muzyki przykładowo na siłowni, serwis podsunie ci energetyczne, zachęcające do ruchu kawałki. Ponadto aplikacja będzie wyposażona w zaawansowany system AI, który rozpozna utwór po kilku słowach lub nawet mało konkretnemu opisowi jak „ten utwór z gwizdaniem”. Usługa YouTube Music będzie dostępna za darmo z reklamami lub w abonamencie miesięcznym 10 USD (36 PLN), również dla obecnych użytkowników Muzyki Google Play.
Płatna wersja YouTube Music będzie nosiła nazwę YouTube Music Premium, która jednak nie będzie tym samym, co YouTube Premium. Ten ostatni to właściwie YouTube Red uzupełniony o więcej funkcji muzycznych: za 12 USD (44 PLN) miesięcznie użytkownik otrzyma dostęp do oglądania wideo bez reklam i produkcji YouTube Originals. Co ciekawe, osoby, które wykupiły abonament YouTube Red za 10 USD miesięcznie wciąż będą płaciły niższą kwotę. Obydwie nowe usługi YouTube nie będą dostępne w Polsce od razu, ale powinny zjawić się u nas już niedługo – YouTube zapowiada bowiem zdecydowaną ekspansję na wiele nowych rynków.