Po pierwsze, na przyszły raz postaraj się zrobić kompletnie wszystko w celu zabezpieczenia smartfona przed tego typu nieszczęściem. Jeśli należysz do osób, które z jakichś mniej lub bardziej wytłumaczalnych powodów często upuszczają swoje telefony, to najwyższa pora zastanowić się nad kupnem jakiegoś porządnego etui. Na rynku dostępnych jest wiele modeli zdolnych zarówno do ochrony obudów, jak i ekranów takich urządzeń. Akcesoria te nie kosztują zbyt dużo, a jednorazowy poczyniony wydatek pozwoli ci zapewnić smartfonowi tak potrzebną mu ochronę.
Przejdźmy jednak do rozwiązań opisanego problemu. Najprostszym i najbardziej oczywistym jest oddanie telefonu do sklepu – o ile posiada się na niego odpowiednią gwarancję. Jeśli jej termin już minął lub nie obejmuje ona uszkodzeń będących winą użytkownika to wiedz, że jesteś w czarnej d…ziurze. W tym momencie masz dwa wyjścia. Pierwszym jest kupno nowego smartfona. Druga opcja teoretycznie może odłożyć w czasie wariant numer jeden, ale może też wymagać od ciebie czasu i sporych pokładów szczęścia. Jeśli mieszkasz w jakimś większym mieście i konstrukcja twojego smartfona umożliwia w miarę bezproblemową wymianę wyświetlacza na nowy, to weź sobie kilka godzin wolnego i udaj się w rajd po okolicznych komisach/serwisach GSM. Gdy dopisze ci wspomniane wcześniej szczęście, w którymś z nich uda ci się znaleźć gościa mającego swoje mniej lub bardziej oficjalne źródła części zapasowych i umiejącego dokonać wymiany zepsutego wyświetlacza na nowy. Ta opcja wiąże się jednak z pewnym ryzykiem, dlatego powinny rozważać ją raczej wyłącznie najbardziej zdesperowane osoby.
Alternatywną metodą jest przeszukanie zagranicznych sklepów oferujących komponenty do smartfonów i dokonanie naprawy samodzielnie. W sieci można natrafić na dość sporą liczbę tutoriali przedstawiających proces naprawy, więc jeśli masz jako taką smykałkę do majsterkowania to kto wie, czy nie dasz drugiego życia swojej pozornie bezużytecznej słuchawce.