Pełne bezpieczeństwo i anonimowość w internecie to mit. Aby nie narazić się na ataki wirusów i hackerów, trzeba wiedzieć, jak się zabezpieczyć. Przygotowań wymaga także anonimowe surfowanie po internecie. Dowiedz się, jak to zrobić w 10 prostych krokach.
Pełna anonimowość w sieci to marzenie każdego internauty. Wielu specjalistów twierdzi jednak, że zapewnienie całkowitej anonimowości online nie jest możliwe. Niestety mają rację – przeglądając internet, zawsze zostawiasz za sobą ślady.
Możesz jednak zrobić wiele, aby zatrzeć jak najwięcej z nich. Dzięki kilku prostym radom zwiększysz poziom swojego bezpieczeństwa i anonimowości. Obie te dziedziny mają bowiem ze sobą wiele wspólnego. Gdy nieuprawniona osoba naruszy bezpieczeństwo twojego komputera, to trudno mówić o zachowaniu anonimowości, prawda?
Obecnie nawet władze krajów wykorzystują tzw. konie trojańskie do przeszukiwania komputerów podejrzanych osób. Zdobycie takiego oprogramowania nie sprawi problemu nawet amatorowi. Nie wspominając o profesjonalnych programistach, którzy sami tworzą zaawansowane narzędzia.
{tlo_5}
Zainstaluj firewall
Firewall to program blokujący wszelkie połączenia internetowe, które nie zostaną przez ciebie zaakceptowane. Możesz skorzystać z jednego z wielu dostępnych programów, które są dostępne do pobrania w naszym serwisie (http://programy.magazynyinternetowe.pl/programy/144,1,firewalle.html). Dobry firewall nie tylko powstrzyma potencjalnych włamywaczy i uniemożliwi im dostanie się do twojego komputera. Nie pozwoli także na zbieranie jakichkolwiek danych na temat twojego systemu.
{/tlo}
{tlo_4}
Wykorzystaj program antywirusowy
Dobry, na bieżąco aktualizowany program antywirusowy (http://programy.magazynyinternetowe.pl/programy/143,1,antywirusy.html) to podstawa. Dotyczy to w szczególności użytkowników systemów Windows. Wydanie kilkudziesięciu złotych rocznie nie jest kosztowne w porównaniu ze stratami, jakie może przynieść uszkodzenie wszystkich danych na dysku. W ostateczności można zainstalować jeden z darmowych antywirusów, przeznaczonych do użytku niekomercyjnego. Takim programem jest na przykład avast! Home Edition (http://programy.magazynyinternetowe.pl/program/625,0,477,avast_home_edition.html).
{/tlo}
{tlo_3}
Regularnie aktualizuj system
Nieważne jakiego systemu używasz, powinieneś zawsze dbać o jego aktualizacje. Jeżeli w ustawieniach systemu wyłączyłeś automatyczne aktualizacje, to regularnie sprawdzaj, jakie poprawki są dostępne i nie zwlekaj z ich instalacją. Inne programy, które należy często uaktualniać, to przeglądarka internetowa, komunikator internetowy, program pocztowy, a nawet pakiet biurowy i odtwarzacz plików mp3.
{/tlo}
{tlo_5}
Informacja to podstawa
Musisz być dobrze poinformowany. Czytaj newsy na temat wykrytych luk w oprogramowaniu. Pamiętaj, że często dopiero wraz z wydaniem aktualizacji ujawniane są szczegóły na temat wykrytej wcześniej luki. Wtedy właśnie internetowi włamywacze nasilają swoje działanie. Ważne więc jest, aby szybko instalować dostępne aktualizacje.
{/tlo}
{tlo_4}
Dbaj o aktualność przeglądarki
Duża część szkodliwego oprogramowania wykorzystuje rozmaite słabości przeglądarek internetowych. Nieważne czy korzystasz z Internet Explorera, Firefoksa, Opery czy może Chrome – dbaj o to, aby była to zawsze najnowsza wersja programu.
{/tlo}
{tlo_3}
Uważaj, w co klikasz
Źródłem poważnych kłopotów może być także typowa ludzka naiwność. Po pierwsze: nigdy nie klikaj w odnośniki w wiadomościach, których nadawcy podają się za twój bank lub pracowników serwisu, w którym masz konto. Gdy logujesz się np. do banku lub serwisu aukcyjnego, zawsze wpisz adres ręcznie lub wybierz go z zakładki, którą sam stworzyłeś. Tak samo nie ufaj witrynom, które każą zainstalować specjalną wtyczkę do obejrzenia filmu lub wykonać inną nietypową czynność. Pamiętaj także o tym, aby nigdy, ale to nigdy nie podawać nikomu swoich haseł.
{/tlo}
{tlo_5}
Wykorzystaj sieć Tor
Niejeden zwolennik anonimowości w sieci zaleca korzystanie z serwerów proxy. Takie rozwiązanie ma jednak poważne wady. Znalezienie stabilnego serwera wcale nie jest proste, a większość z tych dostępnych jest dramatycznie wolna. Tymczasem Tor (http://www.torproject.org) to coś więcej – sieć rozproszonych po całym świecie serwerów. Przesyłane przez nie dane wędrują między różnymi krajami. To zapewnia o wiele wyższy stopień anonimowości, niż zwykły serwer proxy. Sprawdzenie twojego prawdziwego adresu IP stanie się wtedy naprawdę trudnym wyzwaniem.
{/tlo}
{tlo_4}
Szyfruj połączenia
Pamiętaj, że chociaż ruch w sieci Tor jest szyfrowany, to ostatni komputer pośredniczący w przekazie danych może uzyskać do nich wgląd. Udowodnił to Dan Egerstad z firmy Deranged Security, gdy ujawnił loginy i hasła ambasad korzystających z Tora. Dlatego ważne jest korzystanie z szyfrowanego połączenia zawsze, gdy to tylko możliwe. Włącz szyfrowanie SSL w programie pocztowym oraz innych używanych programach. Jeżeli twój komunikator internetowy nie obsługuje szyfrowania, to warto pomyśleć o tym, aby zacząć korzystać z Jabbera (http://serwis.magazynyinternetowe.pl/artykul/240,1,251,jabber_od_a_do_z.html) i włączyć w nim opcje szyfrowania.
{/tlo}
{tlo_3}
Załóż e-mail za granicą
Czy wiesz, że każdy dostawca poczty elektronicznej działający na terenie Wspólnoty Europejskiej będzie już niedługo musiał przez 2 lata (a w niektórych krajach nawet dłużej) przechowywać informacje o nadawcach, odbiorcach i tematach wysyłanych wiadomości? Chcąc chronić swoją prywatność, możesz wykonać kilka strategicznych posunięć. Po pierwsze: możesz uruchomić swój własny serwer poczty elektronicznej, np. w domu. Po drugie: możesz korzystać z usług firm działających poza granicami Wspólnoty, zakładając skrzynkę e-mailową w Szwajcarii, Norwegii lub korzystając z coraz popularniejszego Gmaila (http://www.gmail.com).
{/tlo}
{tlo_5}
Nie podawaj swoich danych
Kevin Mitnick, najsłynniejszy hacker świata, w swojej książce \”Sztuka podstępu\” już dawno udowodnił, że zdobywając nawet kilka prostych informacji o konkretnych osobach, można się włamać do dowolnego systemu informatycznego. Jeżeli chcesz być bezpieczny, to nigdy nie podawaj publicznie pełnych danych osobowych. Popularne w ostatnich latach serwisy społecznościowe sprawiły, że podstawowe informacje o tobie są teraz dostępne dla każdego. Nie ma więc sensu podawać jako hasła imienia swojego psa, skoro to już nie jest żadna tajemnica.
{/tlo}