Przejęcie popularnej aplikacji Shazam przez Apple jest oficjalne już od dłuższego czasu. Zaniepokoiło ono Komisję Europejską, która właśnie ogłosiła w tej sprawie oficjalne dochodzenie. Jego celem będzie zbadanie, czy ruch Apple nie zagrozi pozycji innych serwisów streamingowych.
Wniosek do Komisji Europejskiej o przeprowadzenie dochodzenia zgłosiło siedem krajów unijnych. Powodem do zaniepokojenia jest możliwość wykorzystania Shazam jako narzędzia do zdobycia nieuczciwej przewagi nad innymi usługami strumieniowania muzyki. Aplikacja ta służy do rozpoznawania utworów odtwarzanych przykładowo w kawiarni lub klubie. Każda zidentyfikowana przez Shazam piosenka przekierowuje użytkownika do strony wykonawcy w wielu serwisach streamingowych, nie tylko Apple Music, ale także Spotify, TIDALu czy Pandorze. KE obawia się, że po zakupie Shazam europejscy użytkownicy innych serwisów streamingowych stracą dostęp do oferowanej usługi, a w samej aplikacji przestaną pojawiać się odnośniki do konkurencji Apple Music.
W świetle wchodzącego w życie RODO istotną kwestią jest również kwestia dostępu Apple do danych osobowych użytkowników korzystających z konkurencyjnych aplikacji, co ułatwiłoby kierowanie do nich reklam nakłaniających do przejścia do Apple Music. Dochodzenie potrwa do 4 września 2018 r, co znacznie opóźni proces przejęcia Shazam. Nikogo chyba nie zdziwi fakt, że jednym spośród krajów, które zgłosiły zastrzeżenia co do planów Apple jest Szwecja – ojczyzna Spotify, największego konkurenta Apple Music.