TEST: Audio-Technica ATH-ANC9

Gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy nowe słuchawki firmy Audio-Technica, od razu w oczy rzuciły nam się ich spore rozmiary. Po założeniu ich na głowę, ku naszemu zaskoczeniu okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Jeśli nie ma się nic przeciwko nieco większym rozmiarom noszonego na głowie sprzętu, to w mgnieniu oka można docenić komfort, jaki produkt ten oferuje. Nie czuć tutaj żadnego ucisku, słuchawki idealnie dopasowują się do kształtu naszych uszu/głowy, i co ważne w przypadku tego rodzaju sprzętu – ciężko odczuć jakąś nadmierną potliwość uszu w trakcie ich użytkowania.

ATH-ANC9 nie zawodzą również w fundamentalnej kwestii, jaka powinna być przedmiotem oceny każdego urządzenia audio. Ich brzmienie jest głośne, niezwykle wyraziste i trzeba by przeprowadzać testy w najlepiej wyposażonych laboratoriach, by dopatrzeć się jakichś dźwiękowych niedociągnięć. Produkt ten pokochają zwłaszcza miłośnicy gatunków muzycznych z dużą ilością tonów niskich – ten sprzęt oddaje je we wprost fantastyczny sposób.

Wśród niemal wszystkich słuchawek z wyższej półki cenowej standardem staje się obecna w nich funkcja aktywnej redukcji hałasu. ATH-ANC9 oddają w nasze ręce opcję wyciszania niechcianych dźwięków, posiadającą aż trzy stopnie regulacji siły tego efektu. W zależności od miejsca, w jakim korzystamy z tych słuchawek, możemy ustawić sobie odpowiedni poziom. Dzięki temu zarówno na zatłoczonej ulicy, jak i w cichej bibliotece czy kolejce do lekarza, mamy całkowitą pewność, że do naszych uszu będzie trafiać wyłącznie odtwarzana muzyka. Aby korzystać z tej funkcji, potrzebne jest oczywiście odrębne źródło zasilania. W przypadku tych słuchawek konieczny jest zakup pojedynczej baterii AAA, którą niestety będziemy musieli dość często wymieniać.

W zestawie z urządzeniem znajdziemy eleganckie etui, dwie przydatne przejściówki, a także dwa przewody, z których jeden posiada wbudowanego pilota z mikrofonem, pozwalającego na kontrolę muzyki i odbieranie rozmów telefonicznych. Krótko mówiąc – naprawdę świetna rzecz, szkoda jedynie, że taka droga…

Specyfikacja

ŚREDNICA PRZETWORNIKA 40 mm
IMPEDANCJA 100 Ohm
CZUŁOŚĆ 100 dB
PASMO PRZENOSZENIA 10 Hz – 25 kHz
ŁĄCZNOŚĆ Przewodowe, 3,5 mm, wbudowany mikrofon
DŁUGOŚĆ PRZEWODU 1,2 m
SYSTEM REDUKCJI HAŁASU Tak (3-stopniowy)
WAGA 220 g

Gorąca cecha

REDUKCJA HAŁASU
Większość topowych modeli słuchawek posiada tę funkcję, ale mało które z nich są w stanie uzyskać tak udane rezultaty. Trzy stopnie regulacji pozwalają na dopasowanie siły tego efektu do rodzaju otoczenia, w jakim aktualnie znajduje się użytkownik.

Suche fakty

KOMFORT
Pomimo swych godnych podziwu gabarytów, nosi się je na głowie bardzo wygodnie. Na plus zasługuje także eleganckie etui, ułatwiające ich transport.

WYKONANIE
Słuchawki te łączą w sobie nowoczesność i elegancję, ale za taką cenę producent mógłby zdecydować się na rezygnację z plastikowych elementów.

BRZMIENIE
Trzeba mieć naprawdę czułe uszy, by w kwestii jakości dźwięku dopatrzeć się jakichś znaczących mankamentów. Brzmienie tonów niskich to czysta poezja.