Imprezy w świetle samochodowych reflektorów bywają fajne, ale przeważnie są dość krótkie – w końcu lepiej nie dopuścić do rozładowania akumulatora. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku aut elektrycznych, które wyposażone są w większe zapasy energii. Te marki Tesla już niedługo otrzymają specjalny tryb imprezowy.
W jednej z przyszłych aktualizacji oprogramowania auta Tesla Model 3, Model S i Model X otrzymają dedykowany tryb imprezowo-kempingowy. Umożliwi on korzystanie z wielu funkcji auta po jego zaparkowaniu. Po jego uruchomieniu użytkownik będzie mógł słuchać muzyki, korzystać z portów do ładowania urządzeń elektronicznych i oświetlenia wewnętrznego oraz sterować klimatyzacją przez aż 48 godzin. O nowej funkcji poinformował na Twitterze Elon Musk, jednak większość szczegółów wciąż pozostaje nieznana. Nie wiadomo na przykład, czy tryb będzie mógł w pełni rozładować baterię, czy też automatycznie wyłączy się w pewnym momencie, oszczędzając cześć akumulatora na powrót do domu.
Pierwsze próby Tesli w zakresie trybu imprezowego zostały podjęte rok temu. Wtedy to producent wprowadził możliwość korzystania z klimatyzacji w zaparkowanym aucie przy wyłączonym silniku. Tryb działał jednak tylko wtedy, gdy użytkownik znajdował się w samochodzie, a opuszczenie go choćby na chwilę powodowało reset systemu. Nowa funkcja trafi do aut Tesli w przyszłości, ale szczęśliwi posiadacze samochodów tej marki raczej nie powinni nastawiać się na jej szybkie wprowadzenie.