Wczorajsza premiera flagowca od Huawei nie dostarczyła nam specjalnych niespodzianek – większość specyfikacji wyciekła do internetu już jakiś czas temu – ale pozwoliła na oficjalne zapoznanie się z fotograficznymi smartfonami.
Huawei P30 Pro otrzymał 6,47-calowy ekran OLED o rozdzielczości 2340 x 1080 ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych i niewielkim wcięciem, w którym umieszczony został przedni aparat fotograficzny 32 Mpix. Urządzenie spełnia normę IP68. Wewnątrz znalazły się procesor Kirin 980, 8 GB RAM, od 128 do 512 GB pamięci wewnętrznej oraz bateria o pojemności 4 200 mAh. Telefon został wyposażony w możliwość szybkiego ładowania 40 W i bezprzewodowego ładowania 15 W. Najważniejszym elementem wyróżniającym telefon jest potrójny aparat składający się z głównej matrycy 40 Mpix f/1.6, teleobiektywu 8 Mpix f/3.4 i obiektywu szerokokątnego 20 Mpix f/2.2, którym towarzyszy czujnik głębi. Peryskopowa soczewka teleobiektywu oferuje nawet pięciokrotny zoom. Ceny urządzenia zaczynać się będą od 3 800 PLN.
Niższy model, Huawei P30, ma ekran OLED o przekątnej 6,1 cala i tej samej rozdzielczości, co P30 Pro. Otrzymał on ten sam procesor, ale z 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej i baterią o pojemności 3 650 mAh, którą uzupełnimy za pomocą ładowania 22,5 W. Telefon charakteryzuje się wodo- i pyłoodpornością na poziomie IP53, co można tłumaczyć obecnością gniazda 3,5 mm, którego brak w większym telefonie. Otrzymał on również słabszy aparat fotograficzny 40 Mpix + 16 Mpix + 8 Mpix bez peryskopowego zoomu i czujnika dali. Telefon kosztował będzie 3 000 PLN.