Porcupine Tree zdradzają szczegóły swojego nadchodzącego, jedenastego albumu zespołu, „Closure/Continuation”. Pierwsza płyta od wydanej w 2009 „The Incident” ukaże się 24 czerwca roku jako 7-ścieżkowy album standardowy i 10-ścieżkowy album deluxe.
Porcupine Tree już 30 października zawitają do Katowic. Zespół dzieli się teraz także nowym utworem z albumu „Of the New Day” – następcą wydanego w zeszłym roku „Harridan”. Drugi utwór zaczerpnięty z „Closure/Continuation” opiera się na niespokojnej akustyce, zanim przechodzi w palący instrumental, wyraźnie kontrastując z „Harridan” i przypominając o talencie zespołu do bezproblemowego tworzenia nieziemskiej melodii.
Steven Wilson opowiada: „Of the New Day” to piosenka o odrodzeniu, wyłonieniu z ciemności. Brzmi to zwodniczo prosto – ot nietypowa ballada Porcupine Tree, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że długość taktów stale się zmienia, przeskakując między taktami o regularnym 4/4 na 3/4, z 5/4 na 6/4, 11/4, dzięki czemu utwór nigdy nie ma stałego tempa. To jest to, co PT może czasami zrobić naprawdę dobrze – wpaść na podstawowy pomysł, który jest niemal intelektualny lub matematyczny, ale realizując go w sposób, który brzmi całkowicie naturalnie i przystępnie.
Kiedy Porcupine Tree zawiesili działalność w 2010 roku, Donald Trump był gospodarzem teleturnieju, Spotify wciąż był w początkowej fazie, a świat w większości obracał się na dość przewidywalnej osi. Gdy zespół wycofał się po swoim najbardziej udanym albumie i największym do tej pory show, podmiejskie opowieści grozy i dystopijne koszmary, które autor tekstów i frontman Steven Wilson tak żywo udokumentował w swoich piosenkach, wydawały się bezpiecznie poza zasięgiem. Były to mroczne fantazje, które miały nigdy się nie spełnić. Zespół pozostał genialną anomalią.
Teraz, w 2022 roku, codzienne wiadomości przypominają zestaw tekstów Wilsona: niekończący się cykl demagogów, rozkładu, chorób, paranoi i post-prawdy. Zdaje się, że to idealny czas na nowości od Porcupine Tree po niespodziewanym ogłoszeniu ich powrotu pod koniec 2021 roku.
W skład Porcupine Tree wchodzą Steven Wilson, Richard Barbieri i Gavin Harrison. Są niezwykle wpływowym, niestrudzenie kreatywnym brytyjskim zespołem rockowym. Po raz pierwszy wymyślony przez Wilsona w 1987 roku jako miejsce na eksperymentalne nagrania, które tworzył poza swoim synth-popowym duetem No-Man, Porcupine Tree rozwinął się, by stać się prawdziwym zespołem na początku lat 90. oraz oby dalej zgłębiać swoje pomysły na płytach i na scenie.
Przez lata Porcupine Tree nieustannie ewoluowało, ponieważ ich ekspansywna muzyka przeszła od pasterskiego psychodelicznego rocka i pejzaży dźwiękowych do eksperymentalnego popu i ostatecznie – z „arcydziełem XXI wieku” w „Absentia” (klasyczny rock) – napędzającym metalowym brzmieniem. Ich ostatnie płyty bez wysiłku połączyły każdy z tych gatunków i pozwoliły Porcupine Tree zająć unikalny dla nich muzyczny wszechświat. Do tej pory wydali dziesięć albumów, od „On the Sunday of Life” z 1992 roku do „The Incident” z 2009 roku. Zespół rozpoczął przerwę po swoim największym jak do tej pory występie na żywo w Royal Albert Hall w październiku 2010 roku.