Pod skrzydłami Lenovo, Motorola wraca do grona producentów flagowców. Wczoraj odbyła się premiera jej dwóch najnowszych urządzeń, Edge i Edge+, wyposażonych w charakterystycznie zakrzywione wyświetlacze.
Na pierwszy rzut oka smartfony są do siebie łudząco podobne. Obydwa otrzymały 6,7-calowy ekran OLED, który Motorola określa mianem „Endless Edge” – jego boczne krawędzie zaginają się wzdłuż obudowy urządzenia. Mogą one służyć jako skróty do wybranych aplikacji lub wirtualne przyciski w grach. Panel ma rozdzielczość 2400 x 1080 px i odświeżanie 90 Hz; w przypadku Edge+ otrzymał on certyfikację HDR10+, a Edge: HDR10. Czytnik linii papilarnych został zintegrowany z ekranem, a w okrągłym wycięciu umieszczona jest 25-megapikselowa kamerka do selfie.
Różnice zaczynają się wewnątrz. Edge+ to prawdziwy flagowiec z procesorem Qualcomm Snapdragon 865, 12 GB RAM-u, pamięcią wewnętrzną 256 GB bez slotu Dual SIM/microSD oraz łącznością 5G w standardzie mmWave i Sub-6GHz; telefon obsługuje także Wi-fi 6. Urządzenie zostało wyposażone w akumulator 5 000 mAh z możliwością ładowania przewodowego 18 W i bezprzewodowego 15 W. Jego tył zdobi potrójny układ fotograficzny złożony ze 108-megapikselowego aparatu głównego z optyczną stabilizacją obrazu, obiektywu szerokokątnego 16 Mpix i 8-megapikselowego teleobiektywu z trzykrotnym zoomem optycznym. Towarzyszy mu czujnik głębi.
Specyfikacja Edge plasuje smartfona na „wyższej średniej” półce. Otrzymał on procesor Qualcomm Snapdragon 765, 6 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej z Dual SIM/microSD oraz modem 5G obsługujący częstotliwości Sub-6GHz. Bateria ma pojemność 4 500 mAh, więc urządzenie jest odrobinę lżejsze i smuklejsze od wersji „z plusem”; możemy ją uzupełniać za pomocą systemu szybkiego ładowania przewodowego 15 W. Nieco słabszy jest również potrójny aparat: w jego skład wchodzą 64-megapikselowy aparat główny, obiektyw szerokokątny 16 Mpix i teleobiektyw 8 Mpix o dwukrotnym zoomie optycznym.
Smartfony trafią do sklepów w maju. Oficjalna polska cena Motoroli Edge to 3 000 PLN. Nie znamy jeszcze kwoty, jaką przyjdzie nam zapłacić za Edge+, ale na pozostałych rynkach europejskich będzie ona kosztowała aż 1 200 EUR, co przekłada się na szokujące 5 440 PLN. To sporo – nawet, jak na tak pięknego flagowca…