Negocjacje dotyczące Apple Car ostatecznie nie doszły do skutku, ale grupa Hyundai nie zamierza przestać inwestować w elektromobilność. Nadchodząca Kia EV6 to kolejny model, który powstanie na platformie podłogowej dedykowanej samochodom bezemisyjnym.
Południowokoreański producent zaprezentował kilka tajemniczych ujęć, na których z ciemności wyłania się EV6. Widać na nich, że nowy samochód będzie crossoverem o mocno wybrzuszonej, wyraźnie zarysowanej masce i łagodnych liniach. Zdjęcia eksponują ostre przetłoczenia z przodu, nietypowy wzór tylnych reflektorów ciągnących się przez całą szerokość klapy bagażowej i zmieniony, węższy rysunek przedniej atrapy. Auto ma także lekko opadający dach, płynnie przechodzący w tylny spoiler.
Samochód będzie oparty na platformie E-GMP. Pozwala ona na zbudowanie pojazdu o maksymalnym zasięgu 500 km oraz wsparciu dla szybkiego ładowania 800 V – w optymalnych warunkach wystarczy zaledwie pięć minut, by uzupełnić akumulator do przejechania kolejnych 100 km. EV6 otrzyma także wewnętrzne gniazdko, z którego doładujemy większe gadżety, na przykład laptopy lub hulajnogi elektryczne.
Pełna prezentacja samochodu zaplanowana została na 15 marca. To pierwszy dedykowany „elektryk” sygnowany przez Kię, ale na pewno nie ostatni – jakiś czas temu firma oficjalnie pozbyła się słowa „Motors” ze swojej nazwy, podkreślając, że od teraz chce tworzyć także rozwiązania bezemisyjne. Dzień później, bo 16 marca, premierę będzie miała natomiast poliftingowa Kia Stinger.