Dzięki inicjatywie Elona Muska, przestrzeń okołoziemska wypełniła się niewielkimi satelitami Starlink. Sieć już ruszyła, chociaż na chwilę obecną jedynie w ograniczonej becie, co wcale nie przeszkodziło testerom w wykonaniu testów prędkości…
Pierwsze wyniki pomiarów prędkości Starlink zostały opublikowane na Reddicie. Pochodzą one z wersji beta usługi, udostępnionej użytkownikom w północnej części Stanów Zjednoczonych. Do testów wykorzystano popularny serwis SpeedTest by Ookla, a do tej pory wykonano kilkanaście anonimowych badań – kolejne wyniki wciąż napływają. Osiągane przez Starlink prędkości pobierania wahały się pomiędzy 11 Mb/s a 60 Mb/s, a prędkości wysyłania – między 5 Mb/s a 18 Mb/s. Ping wynosił natomiast od 20 ms do 94 ms.
Wartości te nie mogą równać się z prędkością internetu „po kablu”, ale jak na sieć satelitarną to naprawdę niezłe osiągnięcie. Należy zauważyć, że wyniki te zostały osiągnięte przez niekompletny system satelitów: w chwili obecnej na orbicie znajduje się około 600 jednostek, ale docelowo ma ich być niemal 12 000. Tak rozbudowana sieć obsłuży nie tylko użytkowników w Stanach, ale i na całym świecie. Kolejna partia satelitów Starlink zostanie wysłana w przestrzeń pozaziemską już jutro.