Asystent Google właśnie stał się nieco inteligentniejszy. Wirtualny pomocnik otrzymał możliwość jednoczesnego porozumiewania się w dwóch językach bez konieczności ręcznej zmiany ustawień. Póki co wybór jest niewielki, ale Google obiecuje jego rozszerzenie.
Nowa umiejętność Asystenta Google została zaprojektowana z myślą o rodzinach dwujęzycznych i osobach pragnących opanować nowy język. Teraz przy konfiguracji Asystenta będziemy mogli wybrać dwa języki. Wirtualny pomocnik automatycznie rozpozna, w którym z nich zostało wydane polecenie, i wykona je, odpowiadając w tym samym języku. Co ciekawe, odpowiedzialny za identyfikację polecenia system LangID działa jednocześnie z procesem transkrypcji polecenia. Na razie funkcja została zoptymalizowana dla angielskiego, niemieckiego, francuskiego, włoskiego, hiszpańskiego i japońskiego – użytkownicy mogą wybrać dowolną parę spośród tej grupy. Google obiecuje jednak, że już niedługo dołączą do nich inne języki, w tym te świeżo dodane (jak szwedzki czy niderlandzki) oraz te dopiero testowane, na przykład polski.
Wprowadzenie dwujęzycznego rozpoznawania poleceń to pierwszy krok Google na drodze do umożliwienia użytkownikom korzystania z Asystenta Google we wszystkich dostępnych językach. Na razie jest ich piętnaście, ale do końca roku liczba ta ma się podwoić. Czy na liście wreszcie znajdzie się polski? Jest to prawdopodobne, ale jeszcze nie zostało oficjalne potwierdzone – wiemy jedynie, że wśród 15 nowych języków znajdzie się siedem hinduskich dialektów.