TCL idealnie wstrzeliło się w trendy panujące w obecnej edycji CES. Na wirtualnym stoisku producenta mogliśmy zaobserwować m. in. prototyp rozwijanego telefonu, telewizory z ekranami Mini LED oraz okulary AR.
Najwięcej emocji wśród odwiedzających wzbudził smartfon z rozwijanym ekranem. Urządzenie otrzymało 6,7-calowy panel OLED, który po pełnym rozciągnięciu obudowy ma przekątną 7,8 cala. Mimo dodatkowej powierzchni wyświetlacza pozostało ono smukłe (TCL zaznacza, że ma ono mniej niż centymetr grubości), zaś mechanizm wysuwania ma wytrzymać do 100 tysięcy ruchów. Sprzęt może także przełączać się między trybem obsługi jedną dłonią i dwiema rękami.
To nie koniec eksperymentów TCL z giętkimi wyświetlaczami. Producent zaprezentował nam także 17-calowy wyświetlacz OLED, który zwija się niczym zwój. Mimo nietypowej konstrukcji ma on oferować naturalne kolory i kontrasty. Ani zwijany smartfon, ani giętki tablet nie mają jeszcze daty oficjalnej premiery.
Na stoisku marki nie zabrakło bardziej konwencjonalnych propozycji. Już wkrótce na rynku ukażą się telewizory wykorzystujące technologię OD Zero Mini LED. Jej sekretem ma być brak przerwy pomiędzy warstwą podświetlenia MiniLED a ekranem LCD, co według producenta przełoży się na wierniejsze odwzorowanie kontrastów i brak efektu poświaty wokół jasnych obiektów na ciemnym tle. Tegoroczne telewizory od TCL zostaną wyposażone w interfejs Google TV, czyli unowocześnioną i bardziej przyjazną dla użytkownika wersję interfejsu Android TV.
Ciekawą propozycją są także okulary AR/VR z dwoma ekranami 1080p Micro OLED, dające wrażenie korzystania z 14-calowego monitora. Wearable Display Glasses mają być dostępne jeszcze w tym roku w wybranych krajach.