Do tej pory przenosiliśmy się do świata gier głównie za pomocą dwóch zmysłów – wzroku i słuchu. Razer postanowił zaangażować do tego celu również dotyk, i to w zakresie nieco szerszym niż proste wibracje na padzie. Oto technologia HyperSense.
Zasada działania urządzeń HyperSense przypomina znane z kontrolerów moduły wibracyjne – w odpowiedzi na niektóre sygnały z gier emitują one serie drgań o określonym natężeniu. Różnica polega jednak na ich przestrzennym zorientowaniu. Jeśli odgłos strzałów dobiega z prawej, wszystkie akcesoria obsługujące tę technologię zaczną synchronicznie wibrować tylko z tej strony. HyperSense będzie reagowało na bodźce wizualne i dźwiękowe. W serii obok obecnych już na rynku słuchawek Razer Nari Ultimate w przyszłości znajdą się także mysz, podkładka pod nadgarstek (przekaże wibracje do dłoni, która nie obsługuje myszy) i krzesło. Data premiery tych akcesoriów jest jeszcze nieznana.
To nie jedyna nowość, jaką Razer zaprezentował na targach CES 2019. Oprócz nowej technologii poznaliśmy laptopa gamingowego Razer Blade 15 Advanced z kartami graficznymi GeForce RTX i bogatym wyborem ekranów, w tym dotykowego 4K lub eksperymentalnego 1080p o odświeżaniu 240 Hz. Poznaliśmy także klawiaturę Turret przeznaczoną dla użytkowników Xboksa oraz niesamowitą obudowę Tomahawk Elite. Jej boczne panele wykonane są z temperowanego szkła i unoszą się automatycznie niczym w futurystycznym samochodzie.