Czy w obliczu dynamicznego rozwoju Bitcoinów możemy już mówić o pierwszej w historii „wirtualnej rewolucji walutowej”?
Nie tak dawno brytyjskie media opisywały historię niejakiego Jamesa Howelsa, który z uporem maniaka metr po metrze przeszukiwał jedno z walijskich wysypisk w nadziei na odnalezienie przypadkowo wyrzuconego dysku twardego. Okazało się, że na nośniku zapisane były dane wirtualnego portfela z Bitcoinami, jakie zdobył za bezcen kilka lat temu.
W obliczu ubiegłorocznego wzrostu kursu tej waluty, ów z pozoru bezużyteczny dysk twardy wart był… 23,3 mln PLN.
Ten przykład najlepiej opisuje fenomen Bitcoina – wirtualnego środka płatniczego, który przebojem wdarł się na globalny rynek finansowy. Dzieło życia Satoshiego Nakamoto robi coraz większą furorę, przyciągając do siebie zarówno osoby chcące wzbogacić się na finansowych spekulacjach, jak i ludzi o nieczystych zamiarach, którzy wykorzystują teoretyczną nienamierzalność tej wyjątkowej waluty do realizacji swoich niecnych celów. Miesiąc temu pisaliśmy o Dark Netach, w których m.in. właśnie za Bitcoiny można wejść w posiadanie broni, narkotyków, a nawet wynająć płatnego zabójcę. Wirtualna waluta ma jednak również sporo zalet dla zwyczajnych praworządnych obywateli, gdyż płatności dokonywane z jej udziałem nie wiążą się z dużymi prowizjami, w procesie ich wykonywania nie uczestniczą żadne banki (dobry argument dla antyglobalistów), a cały system zarządzający strukturą bitcoinowej finansjery jest o wiele bezpieczniejszy i wygodniejszy w użytkowaniu od modelu bankowości w jego obecnej formie.
Nie da się ukryć, że Bitcoiny oraz podobne im nienamacalne fizyczne środki płatnicze pomimo początkowych obaw, przekonały do siebie wielu ludzi. Jest jasne, że ta cyfrowa mamona nie wyprze z rynku tradycyjnych monet i banknotów, ale z racji jej ogromnego potencjału z pewnością będzie o niej głośno jeszcze niejeden raz.
www.poznajbitcoin.pl
SUCHE FAKTY
Ciekawostki z bitcoinowego skarbca…
1. Pionierzy
Pierwszym polskim sklepem honorującym płatności bitcoinami był pcstore.pl.
2. 0,063 dolara
Cena 1 Bitcoina zanotowana w momencie debiutu tej waluty.
3. 1 200 dolarów
Najwyższy w historii kurs, po jakim sprzedawano 1 Bitcoina.
4. Ponad 12 mln
Ilość Bitcoinów, jaka na chwilę obecną funkcjonuje w obiegu.
5. Około 1,2 mln
Aktualna liczba użytkowników usługi My Wallet, umożliwiającej zarządzanie walutą Bitcoin.
6. 32 mln
Ogólna ilość transakcji przeprowadzonych z użyciem Bitcoinów.
WYWIAD
Stefan Przytuła, administrator facebookowej grupy Bitcoin Polska
Temat Bitcoina stał się w ostatnich miesiącach bardzo popularny zarówno w środowisku ekonomistów, jak i fanów nowinek technicznych. Pieniądz przyszłości, jak wielu go nazywa, akceptuje jako formę płatności coraz więcej firm – zarówno tych o zasięgu ogólnoświatowym, jak i mniejszych…
Na początek, dla osób, które nie spotkały się jeszcze z Bitcoinem, powiedz czym są owe cyfrowe monety i jaka jest ich geneza.
Bitcoin ma wiele nazw i definicji. Ja definiuję go jako pieniądz wirtualny, którego nie może kontrolować żadna osoba ani organizacje, np. rządy czy banki. Umożliwia on dokonanie zapłaty za towar lub usługę w dowolnym miejscu na świecie, gdzie jest dostęp do internetu – za darmo lub za niewielką opłatą, do tego natychmiast, bez czekania i limitów. Jest receptą na problemy, jakie tworzy obecny przestarzały system finansowy, a szczególnie inflacja każdego znanego nam pieniądza fiducjarnego. Bitcoina nie da się sfałszować czy dodrukować, jest odporny na wspomnianą inflacje, oparty jest na zdefiniowanych niezmiennych zasadach opracowanych przez tajemniczego twórcę Satoshi Nakamoto, który do tej pory nie ujawnił się i wątpię, czy to zrobi w przyszłości. Bitcoin jest rozwijany dobrowolnie przez grupę programistów i każdy może do tej grupy dołączyć. Wszystkie zmiany są zatwierdzane jednogłośnie, a kod źródłowy jest ogólnodostępny. Dodam jeszcze, że Bitcoin przechowywany zgodnie z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa jest niemożliwy do wykradnięcia oraz że nikt nie wie ile posiadamy owych cyfrowych monet.
W jaki sposób Bitcoiny są generowane? Pojęcie tzw. „górników” funkcjonujące na tym rynku brzmi dość tajemniczo…
Opisywanie działania Bitcoina jest jak opisywanie działania systemu bankowego, dlatego nie dziwi mnie fakt, że dla większości to jest skomplikowane, jednak postaram się w prosty sposób to wyjaśnić. Nowe monety są generowane w procesie tzw. „kopania” (z ang. mining– przyp. red.). Jest to po prostu udzielanie swojej mocy obliczeniowej w celu obliczania klucza SHA-256. Algorytm haszujący SHA-256 został opracowany przez NSA i jest stosowany przez każdy bank oraz portale, które umożliwiają logowanie do swojego serwisu. Haszowanie inaczej mówiąc, to proces, który ma za zadanie stworzenie unikalnego losowego ciągu znaków. Kod programu Bitcoin zakłada możliwość zmiany tego algorytmu na inny, jeżeli zaistniałaby tego konieczność. Wracając do tematu, sieć Bitcoin ustala długość klucza, tzw. trudność, na podstawie mocy sieci. Jeśli „górnik” wygeneruje klucz o tej długości lub dłuższy to wygrywa i dzięki temu ma możliwość stworzenia nowego bloku, który zostanie dodany do głównego łańcucha bloków „blockchain” oraz otrzymuje nagrodę w postaci 25 BTC + opłaty transakcyjne. Każdy blok składa się z listy transakcji oraz klucza wygenerowanego przez „górnika”. Docelowa długość klucza czyli wspomniana trudność, zmieniana jest co 2016 bloków, aby bloki nie były za szybko lub wolno tworzone. Co za tym idzie redukuje się szybkość wydobywania nowych Bitcoinów. Inaczej mówiąc, kto udostępnia więcej mocy obliczeniowej tym ma większe szanse, aby otrzymać nagrodę za znalezienie klucza o wymaganej długości. Dla początkujących jest to skomplikowany proces, ale jako doświadczony „górnik” mogę powiedzieć, że ten cały proces od technicznej strony jest bez wad i wygląda jak najbardziej naturalnie.
Bitcoinowi nie grozi inflacja, ponieważ liczba monet na rynku jest ograniczona. Kto lub co kontroluje, by liczba BTC nie przekroczyła żądanej liczby?
Proces „kopania” opisany wcześniej oparty jest na prawach matematyki. Szybkość wydobywania została określona zasadami i nie może być zmieniona. To te zasady kontrolują szybkość wydobycia i ilość Bitcoinów. Zostanie wykopanych 21 mln Bitcoinów i tego nikt nie może zmienić, ponieważ tak zostało ustalone na początku przez Satoshiego Nakamoto. Gdy wszystkie Bitcoiny zostaną wykopane, „górnicy” będą otrzymywać tylko opłaty transakcyjne. Aby zmienić te zasady trzeba byłoby przekonać nie tylko wszystkich programistów, ale również wszystkich użytkowników Bitcoina do używania innej wersji programu, co jest moim zdaniem niewykonalne.
Coraz więcej zagranicznych firm i korporacji akceptuje płatność Bitcoin, oszczędzanie w nich zaleca także rząd niemiecki. Na tym tle Polska wypada dość blado…
Popularność Bitcoina rośnie wraz z jego ceną i liczbą użytkowników. Uważam, że tego nie da się zatrzymać i będziemy coraz częściej słyszeć o nowych miejscach, gdzie możemy zapłacić Bitcoinami. Dużo się mówi o uregulowaniu Bitcoina w różnych krajach, ale przecież Bitcoin jest już uregulowany dzięki prawom na których działa. Nikt nikomu nie może zabronić posługiwania się Bitcoinem. Oczywiście, gdy się wzbogacamy na Bitcoinie i dzięki niemu mamy coraz więcej waluty rządowej to musimy zawsze odprowadzić podatek od zysków. Polska wypada kiepsko, bo czeka na decyzje Unii Europejskiej, a jak dobrze wiemy tą drogą szybko nie ujrzymy prawnych definicji posługiwania się Bitcoinem w Polsce. Obecnie usłyszeliśmy decyzję, że Bitcoin jest w 100% legalny tylko z tego względu, że nie istnieje żadne prawo, które by go zakazywało.
Obecnie nabywcy Bitcoinów dzielą się na osoby, które zarabiają na ich zmiennym kursie oraz tych, którzy traktują je jako środek płatniczy. Czy są obecnie przeprowadzane badania pokazujące, jaki jest stosunek liczbowy jednych do drugich i jak zmienia się w ostatnim okresie?
Niestety nie słyszałem jeszcze o takich badaniach, ale myślę, że liczba osób, które traktują Bitcoina jako środek płatniczy rośnie w niewyobrażalnym tempie, a w roku 2014 ujrzymy z pewnością nagły wzrost liczby tych ludzi. Ogromnym plusem przy zakupie różnych usług i produktów za pomocą Bitcoina jest fakt, że nie musimy bawić się w zamianę walut, czy tez wiążące się z tym prowizje.
Sam wiem po sobie, że wolę kupić Bitcoiny i zapłacić nimi za jakiś produkt czy usługę, niż bawić się w PayPal czy też wpisywanie swoich danych do karty kredytowej. Za pomocą Bitcoina jest prosto i błyskawicznie, a przede wszystkim bezpiecznie i tanio. Możemy spodziewać się, że w najbliższych miesiącach pojawią się nowe polskie giełdy, dzięki którym w łatwy sposób kupimy Bitcoiny.
W jaki sposób można Bitcoinem płacić za tak prozaiczne zakupy jak np. kupno bułek na śniadanie?
Dużą zaletą projektu WebKit jest jego otwartość i oczywiście wykorzystanie w większości przeglądarek mobilnych oraz, w przypadku komputerów stacjonarnych, w przeglądarkach takich jak Safari i jeszcze przez pewien czas Google Chrome. Daje to Adobe możliwość wprowadzania innowacji bez potrzeby tworzenia własnej przeglądarki. Jeśli chodzi o fakt opuszczenia przez Google projektu WebKit, z punktu widzenia Adobe wiele to nie zmienia, gdyż planujemy wspierać również projekt Blink. Z tego co się orientuję, dostaliśmy zaproszenie od Google’a aby partycypować, podobnie jak to było w przypadku projektu WebKit.
Jaką przewidujesz przyszłość dla Bitcoinów? Czy jego pozycji mogą zagrozić inne kryptowaluty takie jak Litecoin czy Namecoin?
Żadna waluta kryptograficzna nie zagrozi Bitcoinowi, nawet mógłbym powiedzieć, że reszta tych walut to kopie, które nie mają sensu istnienia. Litecoin swoją wartość zawdzięcza „górnikom”, którzy „kopali” Bitcoiny zaawansowanymi kartami graficznymi i po wprowadzeniu układów ASIC byli zmuszeni kopać waluty oparte na algorytmie skryptowym, a nie SHA-256. Stworzenie urządzeń ASIC pod algorytm skryptowy jest znacznie trudniejsze i wymaga bardziej wydajnych podzespołów, w szczególności większej pojemności i szybkości pamięci podręcznej RAM. Z tego względu Litecoin zdobył duże zainteresowanie i tak jak Bitcoinem możemy płacić nim w wielu miejscach na świecie. Powstała już ogromna liczba altcoinów i myślę, że tylko kilka z nich będzie miała jakieś znaczenie. Zawsze w czołówce będzie Bitcoin oraz Litecoin. Myślę, że Bitcoin będzie stosowany do dużych transakcji i przechowywania większych kwot, ze względu na dłuższy staż, natomiast Litecoin będzie służył do szybkich mikropłatności ponieważ wymaga aż cztery razy mniej czasu aby uzyskać komplet sześciu potwierdzeń.
Rozmawiał Jacek Walewski