W latach 90. internet był jak dojrzewający nastolatek. Myślał, że może wszystko, ale jednocześnie miał pełno pryszczy na twarzy. Jeździł na rowerze nie mając pojęcia, że niedługo zostanie wynaleziony samochód. Chciał zarabiać, ale za dużo i za szybko.
12 listopada 1990 roku panowie Tim Berners-Lee i Robert Cailliau, z działającej w Szwajcarii Europejskiej Organizacji Badań Nuklearnych (CERN), publikują po raz pierwszy formalne założenia World Wide Web. Najważniejsze z nich brzmi: oprzeć globalną sieć o jednokierunkowe hiperłącza. W ciągu kilku tygodni Berners-Lee, korzystając z komputera NeXTcube (procesor Motorola 68030/25 MHz, 64 MB pamięci), tworzy pierwszy serwer Web, a także strony WWW i narzędzie do ich przeglądania.
6 sierpnia 1991 roku w ramach grupy dyskusyjnej alt.hypertext pojawia się krótki raport naukowca. W środowisku wrze. Niedługo później Berners-Lee publikuje dokument zatytułowany \”HTML Tags\” – pierwszą otwartą specyfikację najpopularniejszego dziś języka tworzenia stron internetowych. Zestaw zawiera 22 elementy – najbardziej podstawowe fragmenty kodu (13 z nich funkcjonuje nadal w ramach obecnego XHTML-a).
Mosaic, Aliweb, WebCrawler
30 kwietnia 1993 roku CERN ogłasza, że World Wide Web będzie otwarte dla każdego, bez opłat. Przybywa serwerów i klientów. Królujący dotychczas protokół Gopher szybko odchodzi w zapomnienie. Pierwszą popularną przeglądarką jest program ViolaWWW. Jeszcze w 1993 Marc Andreessen i Eric Bina z Narodowego Centrum Aplikacji Superkomputerowych wypuszczają Mosaic. Możliwe staje się bezpośrednie umieszczanie grafiki w ramach stron WWW.
Mosaic pojawia się najpierw w Amigach, później trafia do komputerów Macintosh i PC. Staje się sieciowym standardem, kultową marką. Przełomem, który otworzył bramy internetu zwykłym użytkownikom. W 1994 roku w magazynie Wired można było przeczytać: \”Mosaic to \”przeglądarka\” (cudzysłów: Wired), która pozwala ludziom na wirtualne podróże przez świat elektronicznej komunikacji (…). Przyjazny interfejs zachęca do umieszczania w sieci własnych materiałów – kolorowych zdjęć, dźwięków, filmów i \”linków\” (cudzysłów: \”Wired\”) do innych stron.\”
W 1993 roku pojawia się Aliweb (skrót od Archie Like Indexing for the WEB). To pierwsza wyszukiwarka, której zasada działania trochę przypomina współczesne serwisy tego rodzaju. Twórcą Aliwebu jest Martijn Koster. Po raz pierwszy informuje on o swoim produkcie w listopadzie 1993 roku. Prezentuje go w maju następnego roku podczas Pierwszej Międzynarodowej Konferencji World Wide Web, która odbywa się w siedzibie CERN w Genewie.
Kilka miesięcy później (20 kwietnia 1994 roku) Brian Pinkerton z Uniwersytetu Stanu Waszyngton w Seattle uruchamia WebCrawlera. Staje się on drugą popularną wyszukiwarką. Istnieje do dziś, już jako tak zwana metawyszukiwarka – łącząca wyniki z wielu serwisów (Google, Yahoo!, Live i innych). Także w 1994 roku rusza trzecia tego rodzaju strona – InfoSeek (zwany \”wielkim żółtym\”). To pierwsza witryna obsługująca operatory \”OR\” czy \”NOT\”. Oprócz indeksowania sieci oferuje darmowy hosting WWW o nieograniczonej pojemności konta (wówczas na \”wypasioną\” stronę WWW wystarczało kilkanaście MB).
Netscape, MP3 i Yahoo!
Rok 1994 jest ważny z jeszcze kilku innych powodów. Po pierwsze Netscape Communications Corporation wydaje przeglądarkę Navigator. To dziecko Marca Andreessena, współtwórcy programu Mosaic i współzałożyciela Mosaic Communications Corporation, przekształconej później w Netscape. Nowy produkt szybko zdobywa bardzo dużą popularność. Po kilku latach korzysta z niego większość użytkowników sieci – mimo ograniczeń licencyjnych, które (teoretycznie) nakazują płacić za przeglądarkę.
Drugie istotne wydarzenie to opublikowanie 7 lipca 1994 roku przez niemieckie Stowarzyszenie Fraunhofer pierwszego programu pozwalającego na kodowanie muzyki w MP3 (MPEG-1 Audio Layer 3) – stratnym formacie zmniejszającym objętość utworu nawet 10-krotnie w porównaniu do standardu WAV firmy Microsoft. 9 września pojawia się odtwarzacz Winplay3. Dzięki formatowi rozwijają się serwisy z darmowymi, często nielegalnie udostępnianymi plikami muzycznymi. Wykorzystywany jest protokół FTP (File Transfer Protocol).
Trzeci kamień milowy roku 1994 to wprowadzenie CHSS, protoplasty CSS (Cascading Style Sheets). Kaskadowe arkusze stylów (uznane za kanon w 1996) pozwalają wygodnie zarządzać wyglądem stron WWW. Serwisy stają się bardziej atrakcyjne wizualnie, choć wcale nie \”cięższe\”. CSS nie obciąża bowiem łączy.
Niedługo później powstaje pierwszy internetowy gigant, który przetrwał w dobrej kondycji do naszych czasów. To Yahoo!. Firmę zakładają w 1994 roku Jerry Yang i David Filo, byli studenci Uniwersytetu Stanforda. Ostatecznie spółka rozpoczyna działalność 1 marca 1995 r. w kalifornijskiej miejscowości Santa Clara. Początkowo Yahoo (jeszcze bez wykrzyknika) jest tylko katalogiem witryn. Szybko jednak przekształca się w portal, pozyskuje w ciągu roku ponad 30 mln $ kapitału. Dodaje \”!\” na końcu swojej nazwy, bo okazuje się, że samo \”Yahoo\” to… nazwa sosu do potraw z grilla.
NETSCAPE
{tlo_1}
Netscape Navigator w wersji 4.79 z czerwca 1997 roku. Najstarsza wersja przeglądarki nadal publicznie dostępna w sieci. Wyglądem przypomina Internet Explorera 3 i 4. Już wtedy wykorzystuje znany ze współczesnego Firefoksa zestaw ulubionych zakładek wyświetlany poniżej paska adresu.
{/tlo}{tlo_0}
Netscape Navigator w wersji 6.2 z 2000 roku. W dużej mierze efekt pracy nieznanej wówczas szerzej instytucji o nazwie Mozilla Organization – założonej i finansowanej przez Netscape. Ta edycja jest szczególnie ładnie wykonana – niebieski interfejs, okrągłe przyciski. Niestety przeglądarka pracuje wolno i zawiera sporo błędów.
{/tlo}
YAHOO!
{tlo_1}
17 października 1996 roku. Jedna z pierwszych wersji serwisu Yahoo!, który funkcjonuje jeszcze jako katalog WWW.
{/tlo}{tlo_0}
9 stycznia 1997 roku. Witryna nadal zawiera bardzo mało grafiki, ale pojawia się wycentrowanie (zamiast dotychczasowego wyrównania tekstu do lewej). Umieszczanie zawartości w środku okna przeglądarki staje się standardem obowiązującym do dziś.
{/tlo}{tlo_1}
8 maja 1999 roku. Yahoo! powoli przekształca się w portal z prawdziwego zdarzenia. Dochodzi sekcja aktualności (In the news) oraz usługi typu kalendarz, książka adresowa czy asystent zakupowy.
{/tlo}{tlo_0}
2 lipca 2002 roku. Serwis Jerry\’ego Yanga i Davida Filo oferuje mnóstwo dodatkowych funkcji – wśród nich wyszukiwarkę ofert pracy, rozbudowane strony poświęcone zakupom online, dział rozrywki oraz narzędzia komunikacyjne.
{/tlo}
Lycos, Excite i Wirtualna Polska
Drugim ważnym graczem, którego początki sięgają tego okresu, jest Lycos. Rusza 13 kwietnia 1995 jako wyszukiwarka – projekt doktora Michaela Lorena Mauldina z Carnegie Mellon University. Szybko przekształca się w portal z prawdziwego zdarzenia. W ciągu kilku lat staje się najpopularniejszą witryną na świecie, obecną w ponad 40 krajach. Przeżywa krach na rynku dot-comów – dziś jest piątym co do wielkości serwisem w USA.
Rok 1995 to także start Excite (wtedy pod nazwą Architext). Twórcami projektu są studenci Uniwersytetu Stanforda – Graham Spencer, Joe Kraus, Mark Van Haren, Ryan McIntyre, Ben Lutch i Martin Reinfried. Inwestorem zostaje International Data Group (IDG). Formalnie Excite rusza w grudniu, szybko uzyskuje dodatkowe finansowanie na poziomie 1,5 mln $. W tym samym czasie z inicjatywy Louisa Moniera i Michaela Burrowsa powstaje AltaVista, najlepsza i najpopularniejsza wyszukiwarka lat dziewięćdziesiątych.
Połowa dekady to także okres coraz szybszego rozwoju internetu w Polsce. Ludzie kupują modemy Zoltriksa po 300 złotych za sztukę (zamożniejsi decydują się na modele US Robotics za 500 zł). Urządzenia pracują w standardzie V.34. Oferują download i upload na poziomie 33,8 kb/s. Później pojawiają się rekomendacje V.90 (56/33,6 kb/s) i V.92 (56/48 kb/s). Internauci nad Wisłą są skazani na jednego dostawcę usług – Telekomunikację Polską SA. Po nocach śni im się numer dial-up TP – 0 202 122.
Pierwszym krokiem na długiej drodze do dywersyfikacji rynku jest powstanie w 1994 roku firmy Krakowski Komercyjny Internet, która jako jedna z pierwszych ofe- ruje darmowe konta pocztowe. Mają 1 MB pojemności. Wiosną 1995 r. rusza pierwszy krajowy portal – Wirtualna Polska. Tworzą go na Politechnice Gdańskiej Leszek Bogdanowicz, Marek Borzestowski, Damian Woźniak i Jacek Kawalec. Nad rozwojem serwisu czuwa prywatna firma Centrum Nowych Technologii. WP – podobnie jak Yahoo! – na początku jest katalogiem stron. W końcu przekształca się w portal z prawdziwego zdarzenia.
Niedługo później pojawia się drugi gracz – Onet. To skutek spotkania właściciela firmy Optimus SA (jednego z największych dostawców markowych komputerów w latach 90.) Romana Kluski z prezesem Microsoftu Billem Gatesem. Amerykanin przekonuje Kluskę, że internet to przyszłość (choć sam podobno początkowo w to nie wierzył). W rezultacie 2 czerwca 1996 r. rusza serwis OptimusNet – także jako katalog witryn WWW. Marka Onet.pl – jako skrót pierwotnej nazwy – pojawia się w 1997 roku z inicjatywy administratora Zbigniewa Zycha.
ALTAVISTA
{tlo_1}
4 kwietnia 1997 roku. Jedna z najwcześniejszych wersji wyszukiwarki AltaVista. Grafiki jest niewiele, wyjątek to baner reklamowy.
{/tlo}
{tlo_0}
25 lutego 1999 roku. Serwis zostaje wycentrowany w oknie przeglądarki. Pojawiają się wyszukiwarki specjalistyczne oraz katalog WWW. Do tego dochodzi sekcja aktualności (mimo tego AltaVista nigdy nie przekształca się w portal).
{/tlo}
{tlo_1}
3 maja 2001 roku. Przybywa narzędzi i dodatkowych funkcji. Witryna zaczyna przypominać wcześniejsze wersje Yahoo! Działa kilkanaście edycji językowych.
{/tlo}
{tlo_0}
18 lipca 2003 roku. Strona zostaje radykalnie odchudzona. Znika katalog i elementy portalu. Nadal działają wyszukiwarki tematyczne. Pojawia się nowe logo. Pod koniec 2003 roku AltaVista zostaje przejęta przez Yahoo!
{/tlo}
WIRTUALNA POLSKA
{tlo_1}
1 grudnia 1998 roku. Wirtualna Polska w wersji niemal tekstowej. Uwagę zwracają nowoczesne, jak na tamte czasy, zaokrąglone elementy głównego menu. Centralne miejsce nadal zajmuje katalog stron WWW.
{/tlo}
{tlo_0}
9 kwietnia 2000 roku. Katalog wciąż na pierwszym miejscu, ale witryna już bardziej przypomina portal. Dużo aktualności, serwis zakupowy i wiele innych dodatków.
{/tlo}
{tlo_1}
5 kwietnia 2001 roku. Na jakiś czas znika lista skrótów do najważniejszych usług, umieszczona na samej górze. W zamian rozrasta się dział wiadomości oraz zakupów online.
{/tlo}
{tlo_0}
23 czerwca 2003 roku. Katalog zostaje wyrzucony ze strony głównej. O jego obecności przypomina tylko mały link obok wyszukiwarki. Wracają skróty – umieszczone zostają po prawej. Budowa serwisu staje się bardziej symetryczna. Działy promowane są także po lewej.
{/tlo}
JavaScript, Hotmail, Winamp i Napster
Tymczasem na świecie rozwój internetu gwałtownie przyspiesza. W 1995 roku za sprawą Netscape Communications pojawia się język programowania JavaScript. Od teraz strony WWW mogą być jeszcze bardziej dynamiczne i ładniejsze. Nie brakuje nowych produktów sieciowych. W 1996 r. rusza wyszukiwarka AskJeeves wyposażona w specjalnego asystenta imieniem Jeeves. Zasadą działania serwisu jest możliwość zadawania przez użytkowników pytań w języku naturalnym (np.: \”ile wynosi odległość od Ziemi do Słońca?\”).
4 lipca 1996 r. (w dniu amerykańskiego Święta Niepodległości) dochodzi do rewolucji na rynku darmowych usług e-mail – pojawia się Hotmail. Założony przez Sabeera Bhatię i Jacka Smitha, wsparty finansowaniem funduszu Draper Fisher Jurvetson, do grudnia 2007 pozyskuje 8,5 miliona klientów. Kilka tygodni później zostaje sprzedany za 400 mln dolarów Microsoftowi. Do końca lat dziewięćdziesiątych przekształca się w największego dostawcę darmowych kont pocztowych na świecie (30 mln aktywnych użytkowników).
21 kwietnia 1997 roku jest z kolei przełomem w świecie muzyki online. Justin Frankel tworzy Winampa – odtwarzacz, początkowo tylko plików MP3, który dziś wykorzystywany jest przez kilkadziesiąt milionów ludzi na świecie. Pierwszy WinAMP (wersja 0.20a) to niewielka aplikacja składająca się z samego menu, wykorzystująca darmowy kodek AMP autorstwa Tomislava Uzelaca. Dopiero druga edycja (0.92), wydana w maju 1997 roku, choć trochę przypomina współczesnego Winampa (o ile ktoś nadal korzysta z klasycznej skórki). Wraz z wersją 1.0 dochodzi do zmiany nazwy na Winamp.
Coraz większym problemem staje się pobieranie muzyki z sieci. Administratorzy zamykają otwarte serwery FTP, tropią ludzi nielegalnie umieszczających pliki online. Dlatego w 1999 roku Shawn Fanning pisze niewielki program o nazwie Napster. Fanning wykorzystuje technologię bezpośrednich połączeń między użytkownikami (peer-2-peer), co pozwala ominąć ograniczenia transferu nakładane przez serwery. Przez dwa lata program zyskuje dużą popularność, ale w końcu – wskutek licznych pozwów sądowych – sieć zostaje zlikwidowana. Miejsce Napstera zajmuje druga i trzecia generacja klientów P2P, m.in. KaZaa, eDonkey, eMule.
WINAMP
{tlo_1}
WinAMP 0.20a z 21 kwietnia 1997 roku. Interfejs składa się wyłącznie z paska tytułowego oraz prostego menu z dwoma opcjami (MP3 i Help). Po wybraniu Play z pierwszej listy rozwijalnej można załadować plik do odtworzenia.
{/tlo}{tlo_0}
WinAMP 0.92 z maja 1997 roku. Pojawia się coś, co przypomina klasycznego Winampa z następnych lat. Są klawisze Play, Stop i inne, funkcje losowego odtwarzania i regulacji głośności. Brakuje przycisku Open. Pliki nadal trzeba ładować korzystając z menu File (ewentualnie \”upuszczać\” je na ikonę programu).
{/tlo}{tlo_1}
Winamp 1 z 7 czerwca 1997 roku. Program złożony jest już z więcej niż jednego pliku, ale nadal nie ma instalki – zawartość pliku ZIP trzeba po prostu rozpakować na dysku twardym. Interfejs dojrzewa – znika typowe, windowsowe menu. Można go wywołać klikając symbol w lewym górnym rogu okna aplikacji. Pojawia się też equalizer.
{/tlo}{tlo_0}
Winamp 3 z 9 sierpnia 2002 roku. Najgorszy i najgorzej wspominany za to, że ma wysokie wymagania sprzętowe, jest niestabilny oraz całkowicie niekompatybilny z serią 2. W rezultacie Nullsoft nadal rozwija tę ostatnią, a z \”trójki\” po cichu się wycofuje.
{/tlo}
Google i bańka spekulacyjna
Najważniejszym wydarzeniem ostatnich lat dekady są narodziny Google (7 września 1998 r.). Firmę zakłada dwóch doktorantów Uniwersytetu Stanforda (no jakże by inaczej): Larry Page i Sergey Brin. Google rusza w sieci jako wyszukiwarka wykorzystująca nowoczesną metodę analizy powiązań hipertekstowych zwaną PageRank. Tymczasem w Polsce rynek także pęcznieje. W 1999 r. powstają dwa nowe portale – o2.pl (wtedy go2.pl) i INTERIA.PL.
Szczyt optymizmu zostaje osiągnięty 10 marca 2000 roku, kiedy giełdowy indeks technologiczny NASDAQ osiąga poziom 5132,52 punktów (dwa razy więcej niż rok wcześniej). Potem zaczyna się jazda w dół. Nikt nie wie, co ją powoduje. Przypuszcza się, że wyrok w sprawie \”Stany Zjednoczone kontra Microsoft\”, który określa giganta z Redmond mianem monopolisty. Albo przypadkowe, jednoczesne zlecenia sprzedaży akcji, które kilku dużych graczy wydaje w poniedziałek po 10 marca. Albo jedna z setek innych przyczyn. Faktem jest spadek NASDAQ z 5050 do 4580 punktów w ciągu 5 dni.
Symbolem powrotu do \”starej gospodarki\” jest przejęcie przez dostawcę usług internetowych AOL koncernu medialnego Time Warner. W październiku 2003 r. AOL Time Warner decyduje się usunąć \”AOL\” ze swojej nazwy. W ten sposób przejmujący staje się przejmowanym. Do tego dochodzi fala bankructw (znikają spółki warte 5 miliardów dolarów). Nawałnicę przeżywają tylko najwięksi – eBay, Amazon, Google.
Świat internetu budzi się z wielkim kacem. Pierwsze lata XXI wieku zamiast dać nadzieję na przyszłość, burzą wszystkie dotychczasowe prognozy. Branżę wyprowadzają z dołka dopiero misjonarze Web 2.0.