Onet pokazuje, że społeczności nie da się kupić, Polsat doprowadzi Internet na wieś, a Google cały czas próbuje przyśpieszyć sieć.
Jak w tym tygodniu możemy przyspieszyć Internet? Google proponuje skorzystanie z ich serwerów DNS. Jeśli nie mieszkasz w kraju, w którym serwery DNS cenzurują sieć i nie jesteś technikiem chcącym szybko sprawdzić co nie działa – nie ma to jednak większego sensu.
Normalny użytkownik otrzyma odpowiedź szybciej od swojego dostawcy sieci. Sprawdziliśmy – nawet TP odpowiada na pytania średnio o 20% szybciej. Zawsze można też skorzystać z własnego serwera DNS bez opóźnień. Można też, zamiast trudnych adresów, nauczyć się kilku cyferek…
Wg Google skorzystanie z ich serwerów ma zapobiegać phishingowi i oczywiście poprawić jakość wyników wyszukiwania. Jednak przeniesienie – z założenia zdecentralizowanych DNS-ów – do jednego operatora w razie awarii skończyłoby się katastrofą.
Źródło: http://googleblog.blogspot.com/2009/12/introducing-google-public-dns.html
Kolejne wycieki danych
Od kilku tygodni słychać o kolejnych wyciekach haseł lub ich kradzieży. Każdą sprawę dość skutecznie nagłaśniają producenci zabezpieczeń (co jest w końcu ich pracą), ale właściciele dużych baz danych nie są bez winy. Jeden z użytkowników serwisu Wykop.pl zauważył, że w Gadu-Gadu możliwe jest otrzymanie hasła czystym tekstem. Oznacza to, że nie są one hashowane, co w razie kradzieży danych dałoby dostęp do wszystkich kont w serwisie. Biorąc pod uwagę ostatnie wycieki, może okazać się, że ktoś pokusi się o atak na bazę Gadu-Gadu. Nawet Allegro zahashowało już hasła, więc może GG powinno wziąć z niego przykład?
Źródło: http://www.wykop.pl/link/268707/gadu-gadu-przechowuje-hasla-plaintextem
Szybki Internet nie tylko w miastach
Cyfrowy Polsat rozpoczął testy usługi dającej dostęp do szerokopasmowego Internetu z wykorzystaniem sieci GSM na częstotliwości 900 MHz. Takie częstotliwości są wykorzystywane na mało zagęszczonych obszarach: mają większy zasięg niż 1800 MHz, ale obsługa dużego natężenia rozmów jest trudniejsza. Era, Plus i Orange skupiają się na miastach, więc biznes właściciela Polsatu może okazać się skuteczny. „Znalazłem niszę, niemałą. Tylu pieniędzy nigdy nie wydałem” – mówi Zygmunt Solorz-Żak. Nie od dziś wiadomo, że operatorzy wolą zdobywać klientów w miastach ze względu na mniejsze koszty, a mieszkańcy wsi nie są dla nich tak atrakcyjni.
Jak pokazały opublikowane rok temu badania GUS-u, najczęstszym powodem braku dostępu do Internetu nie są kwestie techniczne i finansowe, ale brak takiej potrzeby. Pan Solorz-Żak będzie chyba musiał rozpocząć kampanię od przekonania odbiorców, że Internet jest im potrzebny.
Źródło: http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=4E457483-4D7A-4F0D-A973-22B9D4902267
Onet zamyka wyczaj.to
Mamy kilka milionów użytkowników, więc mogą tworzyć nam treść. Wmówmy im, ze serwis web2.0 mogą prowadzić Ewa, Janek i Magda. Wyglądają jak modele, a to się ludziom podoba. Najlepszym zapłaćmy po kilka stówek i jakoś będzie się kręcić. Kręciło się rok.
Tak w skrócie można przedstawić historię serwisu wyczaj.to, klonu digg.com, stworzonego przez Onet. Okazało się, że budowanie społeczności w oparciu wyłącznie o pieniądze nie przynosi takiego skutku jak można się spodziewać. Nie pomogły nawet starania Ewy, Janka i Magdy, którzy według początkowych informacji byli twórcami serwisu, a w praktyce odpowiadali za społeczność. Użytkownicy nie byli jednak tak naiwni, żeby w to uwierzyć.
Źródło: http://interaktywnie.com/biznes/newsy/biznes/onet-zamyka-wyczaj-to-7551