Co trzeci internauta (33 proc.) uważa, że publikowanie treści pornograficznych w sposób łatwo dostępny dla dzieci to zjawisko bardzo częste w internecie. Firma badawcza Gemius SA we współpracy z Fundacją Dzieci Niczyje zbadała postawy internautów wobec przestępstw internetowych względem dzieci.
Do najczęstszych zagrożeń internauci zaliczyli publikowanie treści pornograficznych i brutalnych w sposób łatwo dostępny dla dzieci – ponad połowa respondentów jest zdania, że występują one często lub bardzo często.
Co trzeci badany uważa, że wykorzystywanie wizerunku dziecka bez jego zgody czy publikowanie materiałów nawołujących do przemocy lub nietolerancji wobec ludzi innej rasy, narodowości lub wyznania w sposób łatwo dostępny to zjawiska szeroko rozpowszechnione w internecie. Co czwarty jest zdania, że przemoc słowna wobec najmłodszych internautów oraz celowe udostępnianie treści pornograficznych dzieciom występuje często lub bardzo często.
Zdania internautów na temat efektywnego przeciwdziałania zjawiskom uznanym za zagrażające młodym internautom są zróżnicowane. Odsetek osób twierdzących, że niebezpieczeństwa te da się skutecznie zwalczać, waha się od 39 proc. w przypadku przemocy słownej do 52 proc. dla publikowania tekstów promujących pedofilię.
Ponad połowa (57 proc.) respondentów uważa, że techniczne możliwości ustalenia przez policję personaliów sprawców przestępstw internetowych są wystarczające do ich ścigania. Co czwarty użytkownik sieci jest zdania, że sprawcy przestępstw przeważnie pozostają bezkarni.
Wśród polskich internautów można dostrzec wyraźne przyzwolenie na czynne zwalczanie przez policję przestępstw o charakterze seksualnym względem dzieci – aż 77 proc. respondentów zgodziłoby się na stosowanie przez policję prowokacji, np. polegającej na podszywaniu się pod dziecko (w tym 51 proc. dla odpowiedzi „zdecydowanie tak” i 26 proc. dla „raczej tak”).
Źródło: Gemius SA, „Zagrożenia wobec dzieci w internecie”, gemiusReport, 2008