W tej rubryce oceniamy profesjonalne strony internetowe z różnych branż. Bierzemy pod uwagę dostępność serwisów oraz ich funkcjonalność. Nasze webinspekcje rozpoczynamy od serwisów pośredniczących w sprzedaży ofert wyjazdów turystycznych.
Rok szkolny niedawno się rozpoczął, dlatego
właśnie w tym numerze przyjrzymy się
stronom internetowym, które oferują między
innymi podręczniki szkolne. A także książki, muzykę,
filmy i oprogramowanie. Najbardziej znane
firmy w tym sektorze to sklepy internetowe empik.
com oraz Merlin.pl. Od strony wykonania witryny
z tego pojedynku zwycięsko wyszedł ten pierwszy,
dlatego też najpierw pod lupę weźmiemy stronę
główną empik.com.
Empik.com
Pierwsze wrażenie jest dobre, strona wygląda
profesjonalnie i estetycznie. Pomiędzy poszczególnymi
elementami utrzymane są odpowiednie
odstępy, dzięki czemu można z łatwością odróżnić
od siebie nagłówek strony, wyszukiwarkę, menu
boczne i inne boksy.
Jakość kodu XHTML nie jest zadowalająca. Znaleźliśmy
25 błędów, arkusz stylów CSS zawiera 10
błędów. Całkowita objętość wszystkich elementów
na stronie głównej to aż 402 KB, co oznacza, że na
całkowite wczytanie strony na łączu ISDN 256Kbit
trzeba czekać ponad 20 sekund.
Strona empik.com podąża za głównymi
standardami e-commerce, ułatwiając nowym
użytkownikom odnalezienie się z strukturze
serwisu. Logowanie i rejestracja, pomoc, kontakt
i mapa strony umieszczone są w górnym pasku
nawigacji. Dodatkowo rozwijalny mini koszyk
pozwala użytkownikowi na bieżąco monitorować
jego zawartość, bez konieczności przechodzenia na
osobną podstronę.
Przyjrzyjmy się teraz głównym problemom,
które zauważyliśmy na stronie:
Górny pasek nawigacji to bardzo nietypowe
miejsce na umieszczenie newslettera. Jest
to jedno z najbardziej efektywnych narzędzi marketingowych.
Dlatego powinien on być bardziej
widoczny.
Wyszukiwarka jest umieszczona w bardzo
dobrym, widocznym i dostępnym miejscu.
Za dużo tu jednak opcji, nie wiadomo co oznacza
\”Z importu\”. Na stronie głównej powinna znaleźć się najprostsza, podstawowa wyszukiwarka
produktów. Na pozostałe dodatki przewidziana
jest podstrona z zaawansowanymi opcjami
wyszukiwania.
Pasek nawigacji zlewa się z reklamą, co
sprawia że jest niewidoczny. Użytkownicy
bombardowani na co dzień setkami reklam,
nauczyli się je podświadomie blokować, dlatego
istnieje duże ryzyko, że nawigacja zostanie
przeoczona.
Mamy nieodparte wrażenie, że to katalog
produktów powinien być tak naprawdę
menu głównym. Natomiast odnośniki \”Nowości\”,
\”Zapowiedzi\” itd. powinny znaleźć się w bocznym
boksie, jako że są kategoriami pomocniczymi.
Boks \”empik.com poleca\” stanowi przykład
nawigacji zagnieżdżonej w nawigacji, co
komplikuje użytkownikowi dokonanie wyboru,
gdzie chce dalej iść. Na stronie głównej jest już
menu górne oraz boczne. Ten element powinien
przynajmniej odróżniać się graficznie od reszty
strony.
Użytkowników tak naprawdę nie interesuje,
ile produktów Empik oferuje na sklepie.
Ta informacja jest na stronie głównej zupełnie
niepotrzebna.
Największym niedopatrzeniem na stronie
głównej jest brak przycisku \”Kup\” w boksie
\”empik.com poleca\”. W każdym miejscu, w którym
pojawia się produkt, użytkownik powinien mieć
możliwość bezpośredniego zakupu, bez konieczności
przechodzenia na osobną stronę.
Umieszczenie informacji i newsów na stronie
głównej w tej formie jest bardzo dobrym
narzędziem PR-owym, ponieważ tworzy wizerunek
firmy aktywnie działającej w świecie kultury.
Krótki tekst pod tytułem powinien natomiast być
zwięzłym streszczeniem zachęcającym do dalszego
czytania, a nie początkiem artykułu, który urwany
w połowie, nie zawsze ma sens.
Na stronie jest zdecydowanie zbyt wiele
reklam, mimo że są to reklamy wewnętrzne.
Im większa ich ilość, tym bardziej użytkownik
je ignoruje. Maksimum zalecane przez Jakoba
Nielsena, guru użyteczności, to trzy takie elementy.
Newsletter jest dużo ważniejszy niż inne
elementy w lewym menu. Dlatego warto
przesunąć ten boks o kilka pozycji w górę. Poza
tym mały, biały podpis, przewijający się na czarnym
tle pozostaje zupełnie niewidoczny. Dodatkowo
brakuje odnośnika do przykładowego wydania
biuletynu, aby użytkownik mógł się przekonać, na
co się decyduje.
Merlin.pl
http://merlin.pl
Ocena 5/10
Merlin.pl potrafi wykorzystać nadarzające się
okazje: na stronie głównej w odpowiednim
momencie widniała cała rubryka poświęcona
podręcznikom szkolnym, z podziałem na rodzaj
szkoły i klasy. Za to przyznajemy duży plus. Wyszukiwarka
i wszystkie najważniejsze dla użytkownika
narzędzia znajdują się na samej górze strony.
Minus za nawigację. Działy w górnym boksie są ze
sobą pomieszane i nie można ich w żaden sposób
pogrupować logicznie – \”Software\”, zaraz obok
\”Rock\” oraz \”Oświetlenie\”, a na górze \”Seriale\”?
Do tego prawa kolumna zawiera działy, których
wszystkie nazwy zaczynają się od słowa \”merlin\”,
co sprawia, że boks jest nieczytelny i nieużyteczny.
Najwięcej ujemnych punktów przyznaliśmy za długość
strony. Aby z góry zjechać na sam dół trzeba
przejść przez siedem długości ekranu. Widać tutaj
chaos oraz brak pomysłu na organizację informacji.
I kto ma czas to wszystko czytać?
Stereo.pl
http://www.stereo.pl
Ocena 4/10
Na stronie Stereo.pl najbardziej spodobało się
nam logo. Ma w sobie coś interesującego, przez
co łatwo je zapamiętać. Problem w tym, że
odnosi się jedynie do muzyki, a strona oprócz
tego oferuje między innymi filmy, książki oraz gry
komputerowe.
Omawiany serwis jest prosty w budowie, nie
zachwyca graficznie, ale spełnia swoje zadanie.
Zdziwiła nas implementacja mini koszyka, który
jest wystarczająco duży, żeby pokazać zakupione
produkty, ale ogranicza się jedynie do podsumowania
ilości przedmiotów i ich łącznej ceny oraz
informacji o darmowej dostawie.
Przyglądając się dłużej serwisowi widać, że brak
tu dobrego marketingu. Nie ma bestsellerów,
promocji, wewnętrznej reklamy. Brakuje też informacji
dla klienta o ochronie jego prywatności
i danych. Strona wygląda na nieco pustą, jakby
proces jej tworzenia jeszcze się nie skończył.
Vivid.pl
http://www.vivid.pl
Ocena 5/10
W serwisie Vivid.pl widać to, czego brak
w Stereo.pl – bannery promocyjne, gwarancja
bezpieczeństwa płatności oraz możliwości zwrotu
towaru bez konsekwencji do 10 dni od daty zakupu.
Ponadto klienci kuszeni są rabatami, bestsellerami,
zapowiedziami i nowościami. Problem
w tym, że Vivid..pl próbuje upchnąć te wszystkie
informacje na stronie głównej, co sprawia, że tak
jak w przypadku Merlin.pl, staje się ona bardzo
długa i nieczytelna.
Dodatkowo jest to największa strona, jaką do tej
pory badaliśmy – jej łączna objętość to aż 846
KB. Na koniec, analizując kod strony, znaleźliśmy
206 błędów.
Podsumowując, graficznie jest dobrze, w serwisie
widać marketingowe podejście. Jednak zarzucanie
użytkownika zbyt dużą ilością informacji oraz
polecanych produktów także nie jest dobrym
pomysłem.