Najlepsze słuchawki, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy” – tak Bowers & Wilkins zapowiada nową wersję swojego flagowego modelu Px8 S2. Odważna deklaracja, ale trudno się dziwić – już poprzednia generacja z 2022 roku pokazała, że brytyjski producent potrafi połączyć audiofilskie ambicje z bezprzewodową wygodą. Teraz przyszedł czas na dopracowaną kontynuację, która udowadnia, że luksus może iść w parze z technologiczną precyzją.
Nowy projekt Px8 S2 nie rewolucjonizuje ich wyglądu, ale widać, że projektanci dopięli każdy szczegół. Miękka skóra nappa pokrywa pałąk i nauszniki, aluminiowe elementy konstrukcji są perfekcyjnie wykończone, a ruch ramion słuchawek sprawia wrażenie precyzyjnie spasowanego mechanizmu zegarka. Charakterystycznym detalem jest odsłonięte okablowanie przy przegubach – subtelny ukłon w stronę klasycznych modeli B&W sprzed dekady.
W dłoni i na głowie Px8 S2 sprawiają wrażenie sprzętu z najwyższej półki. Ważą 310 gramów – o 10 mniej niż poprzednik – i mimo solidnej konstrukcji nie męczą nawet przy wielogodzinnym słuchaniu. Ulepszone pady oraz pałąk można teraz serwisowo wymieniać, co wydłuża żywotność słuchawek.
W porównaniu z konkurencją – Sony czy Apple – Bowers & Wilkins stawia na wyraźnie bardziej luksusowe wykonanie. To nie są po prostu dobre bezprzewodowe słuchawki – to gadżet, który sam w sobie wygląda jak przedmiot pożądania.
Pod elegancką obudową kryje się nowy układ napędowy i 40-milimetrowe przetworniki dynamiczne z karbonową membraną, opracowane specjalnie przez Bowers & Wilkins. Producent wzmocnił chassis i przeprojektował system magnetyczny, wykorzystując rozwiązania znane z tańszego modelu Px7 S3. Efekt? Większa sztywność, lepsza kontrola nad ruchem membrany i brzmienie o zauważalnie wyższej rozdzielczości.
Elektronika również doczekała się zmian – nowy DSP i ulepszone strojenie sprawiają, że Px8 S2 brzmią bardziej naturalnie, z większym poczuciem przestrzeni. Bas jest mocny i sprężysty, ale nigdy przesadzony, a średnica zyskała klarowność i głębię.
W utworach elektronicznych słychać ogromną precyzję i energię. Bas schodzi nisko, ale jest perfekcyjnie kontrolowany. Rock pokazuje z kolei, że Px8 S2 potrafią oddać emocje – głos wokalisty brzmi czysto, a instrumenty są rozdzielone z chirurgiczną dokładnością.

Nowa wersja gra pełniej i bardziej muzykalnie niż oryginalne Px8, które miały nieco chłodniejszy, analityczny charakter. Tu pojawia się więcej powietrza, przestrzeni i naturalnej barwy – słuchanie muzyki staje się przyjemnym doświadczeniem, a nie technicznym odsłuchem.
Aktywna redukcja szumów to jeden z kluczowych aspektów każdego bezprzewodowego modelu klasy premium. W Px8 S2 zastosowano aż osiem mikrofonów – sześć do monitorowania hałasu zewnętrznego i dwa do analizy sygnału wewnętrznego. Efekt jest lepszy niż w tańszym Px7 S3, ale wciąż nie dorównuje najlepszym – Sony WH-1000XM6 pozostaje wzorem w kwestii tłumienia dźwięków otoczenia.
W praktyce Px8 S2 dobrze radzą sobie z codziennym hałasem – w biurze, samolocie czy w pociągu – ale wysokie częstotliwości (np. rozmowy ludzi czy dźwięk wiatru) potrafią czasem przebić się przez filtr. W zamian dostajemy bardziej naturalne, otwarte brzmienie niż u wielu rywali, którzy osiągają ciszę kosztem muzykalności. Jakość rozmów głosowych stoi na bardzo dobrym poziomie – głos brzmi wyraźnie i naturalnie, choć i tu Sony nieznacznie wygrywa pod względem redukcji szumów tła.
To nie są po prostu słuchawki bezprzewodowe – to biżuteria dla uszu
Sterowanie Px8 S2 odbywa się za pomocą fizycznych przycisków – niestety, nieco mniejszych niż w poprzedniku. Umieszczone na krawędzi muszli, mogą być trudne do wyczucia w ruchu. Przełącznik zasilania przeniesiono na lewą stronę, a przycisk ANC znalazł się wyżej, co wymaga przyzwyczajenia.
Aplikacja Bowers & Wilkins Music pozwala na korekcję dźwięku w pięciu pasmach i szybkie przełączanie między trybami ANC. Można także skorzystać z „True Sound Mode”, który automatycznie dopasowuje charakterystykę do nagrania. Sama aplikacja bywa jednak kapryśna – zdarza się, że nie rozpozna trybu lub połączenia, choć w większości przypadków działa stabilnie.
Łączność Bluetooth 5.3 jest wzorowa – słuchawki obsługują aptX Adaptive i aptX Lossless 24-bit/96 kHz, a także kodeki SBC i AAC. Dla tradycjonalistów przewidziano połączenie przewodowe przez USB-C lub 3,5 mm, dzięki czemu Px8 S2 mogą grać w trybie Hi-Res Audio.

Bateria zapewnia do 30 godzin odtwarzania, a szybkie, 15-minutowe ładowanie wystarcza na kolejne 7 godzin. To wynik zbliżony do konkurencji, ale w codziennym użytkowaniu imponuje stabilnością – nawet przy włączonym ANC.
Bowers & Wilkins od lat słynie z dźwięku, który łączy audiofilską precyzję z emocjonalnym przekazem. Px8 S2 są tego doskonałym przykładem. Oferują głębię, klarowność i naturalną dynamikę, której próżno szukać w wielu bezprzewodowych modelach.
W nagraniach z dużą ilością instrumentów słuchawki zachowują pełną kontrolę. Potrafią śledzić złożone rytmy bez chaosu i plątaniny dźwięków. W utworach z orkiestrą pokazują imponującą scenę – słychać przestrzeń, każdy smyczek, oddech i szelest.
To dźwięk pełen energii, ale i subtelności, który nie męczy nawet po wielu godzinach słuchania. Właśnie dlatego Px8 S2 plasują się na granicy między światem sprzętu hi-fi a segmentem lifestyle’owym – to produkt dla tych, którzy oczekują najwyższej jakości, ale nie chcą rezygnować z wygody Bluetooth.
Bowers & Wilkins Px8 S2 to słuchawki, które łączą w sobie luksusowe wykonanie, znakomite brzmienie i solidną funkcjonalność. Nie są pozbawione wad – redukcja szumów mogłaby być skuteczniejsza, a obsługa bardziej intuicyjna – ale ich muzykalność, dynamika i przestrzeń dźwięku stawiają je w ścisłej czołówce rynku.
To sprzęt, który nie tylko gra, ale też budzi emocje. Jeżeli szukasz bezprzewodowych słuchawek premium, które wyglądają jak biżuteria, a brzmią jak sprzęt studyjny, Px8 S2 będą strzałem w dziesiątkę.
Specyfikacja
- CENA 3 199 PLN
- KONSTRUKCJA zamknięta
- ZŁĄCZE USB-C
- SKŁADANE tak
- WAGA 310 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Bezprzewodowy hi-end, który brzmi równie doskonale, jak wygląda.
Plusy
Doskonała jakość dźwięku. Przestrzeń i detaliczność. Luksusowa konstrukcja. Komfort użytkowania. Obsługa aptX Lossless.
Minusy
Przeciętna skuteczność ANC. Drobne błędy aplikacji. Nieergonomiczne przyciski.



