Obecnie nieczęsto można spotkać rodzinnego hatchbacka w wersji sedan. To, co kiedyś było popularną ofertą producentów samochodów, obecnie jest rzadkością – i to sprawia, że Citroën C4 X jest modelem dość nietypowym.
Widzicie, C4 X to nieco rozciągnięta wersja Citroëna C4. I chociaż trudno jest zdefiniować ten samochód z większym prześwitem i masywnymi nadkolami, ta rodzinna limuzyna nie ma bezpośrednich rywali pod względem wielkości i kształtu. Czuje się powiew tego, co Volvo robiło, gdy poddawało swoje sedany i kombi obróbce Cross Country, tworząc samochody o dodatkowej wytrzymałości, ale nie dorównujące wysokością pełnoprawnemu SUV-owi.
Być może wolisz, jak dłuższy bagażnik C4 X równoważy proporcje w stosunku do hatchbacka, ale o ile jest to bardziej praktyczne? Cóż, jest o 240 mm dłuższy od zwykłego C4, co przekłada się na większą przestrzeń bagażową. Czy to jednak wystarczający powód, aby kupić Citroëna C4 X?
Gama C4 X w Polsce obejmuje 1,2-litrowy silnik benzynowy o mocy 130 KM, 136-konną hybrydę i 1,5-litrowego Turbo Diesla. Jeździłem tą pierwszą, która współpracuje z 8-biegową, automatyczną skrzynią biegów, a czas jej przyspieszenia od 0 do 100 km/h to 10,3 sekundy. Niezbyt ekscytujące, ale na ekspresówki wystarcza. PureTech 130 ciągnie mocniej od niskich obrotów niż Mazda CX-30 e-Skyactiv G w wersji benzynowej i byłby w tej kategorii moim wyborem.
Citroën ma tendencję do tuningowania swoich samochodów, aby zapewnić miękką i wygodną jazdę, a C4 X nie jest wyjątkiem. Każda wersja jest wyposażona w 18-calowe koła i zawieszenie Comfort, które dobrze amortyzuje na większych koleinach i progach zwalniających. Zdecydowanie należy to wziąć pod uwagę, jeśli na szczycie listy priorytetów znajduje się wygoda i zachowanie względnego spokoju. Bardziej miękkie zawieszenie oznacza, że C4 X ma tendencję do przechylania się na zakrętach. Nie oznacza to, że nie radzi sobie na wiejskiej drodze, ale przy umiarkowanym poziomie przyczepności i lekkim sterowaniu dość szybko osiąga granice.
Silnik PureTech 130 pracuje płynnie i głośno tylko przy cięższym depnięciu w gaz, natomiast na autostradzie dobrze tłumione są hałasy powodowane przez wiatr i nawierzchnię drogi. Automatyczna skrzynia biegów funkcjonuje przyjemnie w ruchu, ale lekko szarpiące hamulce i nieporęczny system start-stop powodują, że w korku staje się dość gwałtownym autem.
W Citroënie C4 X siedzi się niżej niż w większości małych SUV-ów, ale nadal oferuje on wyższą pozycję za kierownicą niż rodzinne hatchbacki. Fotele są wyposażone w dużą ilość wyściółki, a fotel kierowcy ma w standardzie regulowane podparcie lędźwiowe w całej gamie, dzięki czemu świetnie sprawdza się podczas długich podróży autostradą. Jednak w trakcie pokonywania zakrętów, trochę brakuje wsparcia bocznego. Słupki szyby przedniej nie zasłaniają widoczności na skrzyżowaniach, chociaż wysoka linia bagażnika może być uciążliwa podczas parkowania. Wszystkie poziomy wyposażenia standardowo mają tylne czujniki, ale będziesz potrzebował średniego wyposażenia Plus, by mieć kamerę cofania i najwyższej klasy Max (testowana przeze mnie) dla dodatkowych czujników przednich. Aby zapewnić doskonałą widoczność w nocy, reflektory LED są standardem we wszystkich wersjach.
Cyfrowy panel wskaźników kierowcy o przekątnej 5,5 cala jest niewielki i wygląda dość prosto. Każdy C4 X jest wyposażony w system informacyjno-rozrywkowy z 10-calowym ekranem dotykowym, wykorzystujący to samo oprogramowanie, które po raz pierwszy widzieliśmy w większym Citroënie C5 X. Towarzyszy mu radio DAB, Bluetooth oraz bezprzewodowa funkcja Android Auto i Apple CarPlay. Jeśli chcesz mieć wbudowaną nawigację satelitarną, będziesz potrzebować wersji Plus lub wyższej. Ekran reaguje wystarczająco szybko na polecenia i jest czytelny już na pierwszy rzut oka. Nie ma zbyt wielu fizycznych elementów sterujących samym ekranem, ale za to dostajesz rząd pokręteł i przełączników do sterowania klimatyzacją, który jest dość łatwy w użyciu podczas jazdy.
Sześciogłośnikowy system audio jest dostępny w standardzie, a najbogatsza wersja wyposażenia Max zyskuje bardziej wyrazisty pakiet.
Jakość wnętrza to jedno z większych osiągnięć Citroëna. Jest dobrze zbudowane i wykorzystuje dużą ilość miękkich w dotyku materiałów. Jeśli wybierzesz najwyższej klasy wykończenie Max, otrzymasz nawet materiał przypominający zamsz Alcantara.
Fakt, że C4 X jest dłuższy od Citroëna C4, powinien sprawić, że będzie on bardziej przestronny we wnętrzu. Z przodu obu modeli jest podobna ilość miejsca na nogi i wystarczająco dużo miejsca nad głowami. Rozczarowujące jest to, że C4 X nie rozwiązuje największej wady standardowego C4: przestrzeni na tylnych siedzeniach. Miejsca nad głowami z tyłu pozostaje mało, pomimo zmienionej linii dachu, a osoby o wzroście ponad 1,8 m będą wciskały głowę w podsufitkę. Pasażerowie na środkowych siedzeniach mają jeszcze gorzej, ponieważ lekko podniesione siedzenie jeszcze bardziej zmniejsza prześwit nad głową. Ilość miejsca na nogi również pozostaje podobna jak w standardowym samochodzie, więc z tyłu jest więcej miejsca niż w Mazdzie CX-30, ale znacznie mniej niż w Kii Niro.
Z drugiej strony dzięki dodatkowym 130 litrom pojemności w stosunku do hatchbacka C4, C4 X ma jedną z największych przestrzeni ładunkowych w stosunku do ceny. Przy całkowitej pojemności 510 litrów, jest on bardzo zbliżony do pojemności 513 litrów Renault Arkana i większy niż alternatywne małe SUV-y, takie jak Škoda Kamiq (464 litry) i hybryda Kia Niro (451 litrów). Ba, liczby te obiecują bagażnik większy niż ma znacznie droższy, luksusowy Mercedes Klasy A. Oznacza to, że szeroka i płaska podłoga bagażnika z łatwością pomieści rodzinny bagaż wakacyjny, mnóstwo zakupów spożywczych lub parę wózków spacerowych. Jedynym niewielkim kompromisem jest to, że „sedanowy” bagażnik będzie utrudniać załadunek większych przedmiotów ze względu na mniejszy otwór. Oparcia tylnych siedzeń są składane w proporcji 60/40, co pozwala pomieścić dłuższe przedmioty. Irytujące jest to, że złożenie ich powoduje lekkie podniesienie się podłogi, ale jeśli wybierzesz najwyższej klasy wersję Max, znajdziesz tam luk na narty.
C4 X ma większy bagażnik, ulepszony system informacyjno-rozrywkowy i więcej wyposażenia standardowego niż Citroën C4, nic więc dziwnego, że zakup kosztuje nieco więcej. Mimo to podstawowa wersja You jest tańsza niż Mazda CX-30, Renault Arkana i Škoda Scala.
Lista wyposażenia zwiększającego bezpieczeństwo, oferowanego standardowo w całej gamie C4 X, obejmuje automatyczne hamowanie awaryjne (AEB), asystenta utrzymania pasa ruchu i rozpoznawanie znaków drogowych. Najwyższa wersja Max ma funkcję monitorowania martwego pola i bardziej zaawansowany system AEB, który potrafi wykryć rowerzystów.
C4 X otrzymał jedynie cztery gwiazdki w teście Euro NCAP w związku z obawami dotyczącymi obrażeń nóg pasażera w zderzeniu czołowym oraz możliwości zderzenia się pasażerów na przednich siedzeniach w przypadku zderzeń bocznych z powodu braku centralnej poduszki powietrznej między nimi. Alarm i immobilizer są standardem we wszystkich wersjach.
Citroën C4 X nie kryje żadnych przykrych niespodzianek – jest bardzo podobny do hatchbacka C4, ale ma większy bagażnik. Oznacza to, że łączy w sobie atrakcyjną jakość wnętrza i ogólnie komfortową jazdę, a jednocześnie wykazuje dobrą wartość, oferując znacznie więcej przestrzeni wewnętrznej niż VW Polo w podobnej cenie.
Specyfikacja
- CENA MODELU TESTOWEGO 141 500 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 200 km/h
- 0-100 KM/H 10,3 sekundy
- SILNIK 1.2 PureTech
- MOC 130 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 230 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Citroën C4 X to imponująco wygodny samochód rodzinny, choć wrażenia z jazdy są raczej do zapomnienia.
Plusy
Wygodna jazda. Eleganckie wnętrze wysokiej jakości. Duży bagażnik.
Minusy
Mała przestrzeń nad głową z tyłu. Taka sobie wydajność.