Final Audio wprowadzało na rynek bardzo różne produkty, od szalenie drogich słuchawek po skromne modele dla początkujących adeptów audiofilii, które kosztują tyle samo co kilka obiadów na mieście. Warto jednak było poczekać właśnie na UX3000, bo w tym modelu wyraźnie słychać, że firma poświęciła dużo czasu, aby rzucić wyzwanie najlepszym słuchawkom z redukcją szumów, jednocześnie zachowując swoje DNA i robiąc to na własnych warunkach.
W ostatnim czasie niewiele faktycznych nowości mogliśmy zaobserwować w świecie słuchawek nausznych, a już na pewno nie jeśli chodzi o design. Miło jest mi więc napisać, że Final Audio robi w tej kategorii małą różnicę – producent zastosował w tym modelu coś, co nazywa wykończeniem „shibo”, pokrywającym dość twarde plastiki, które stanowią większość konstrukcji UX3000. To stare, japońskie słowo opisuje charakterystyczne pomarszczenie obecne na powierzchni papieru lub skóry. Tutaj „shibo” oznacza w zasadzie nakrapiane wykończenie, które w zależności od oświetlenia, czasami sprawia, że słuchawki wyglądają, jakby trzeba było je odrobinę przetrzeć. Brzmi to może mało zachęcająco, ale prezentuje się bardzo charakternie.
Tam, gdzie producent nie wykorzystał plastiku, UX3000 są zbudowane w punktach stykowych z przyjemnie plastycznej pianki z pamięcią kształtu. Zarówno nauszniki, jak i pałąk są wygodne, nawet w trakcie wielogodzinnej sesji słuchania muzyki.
Porównywalni cenowo rywale UX3000 często wykorzystują niskie częstotliwości do budowania ekscytacji z odsłuchów, jednak jest to zazwyczaj krótkotrwały efekt. Produkt Final Audio ustrzega się takich rozwiązań i stawia na wierność i realizm odtwarzanej treści.
UX3000 zapewniają ściśle zintegrowaną i odpowiednio spójną tonalność od góry do dołu zakresu częstotliwości, z mocnym i kontrolowanym basem. W całym zakresie częstotliwości poziom szczegółowości jest wysoki, a poszczególne dźwięki wybrzmiewają z osobna, mając swój wyraźny początek i koniec. Ta separacja nie kłóci się w żaden sposób ze spójnością danego utworu, bez względu na to, czy słuchamy muzyki opartej na bitach czy np. gęstego black metalu.
Zarazem faktem jest, że UX3000 nie generują najszerszej sceny dźwiękowej. Mimo to brzmienie przekonuje, zwłaszcza wspomniana autonomia poszczególnych instrumentów czy też wykonawców we własnym, małym obszarze. Nie ma tu miejsca na żadne rozmycia, charakterystyczne dla sporej grupy słuchawek tego typu i w tym przedziale cenowym.
Na pewno konikiem UX3000 nie jest sama eliminacja szumów otoczenia. Tak, w większości typowych przypadków działa ona poprawnie i w swojej klasie należy ją ocenić jako dobrą. Kiedy jednak porównamy ten element ze słuchawkami plasującymi się w okolicach 1 200 PLN, różnica jest już bardzo duża. Oczywście z jednej strony jest to dwukrotnie wyższa cena, z drugiej model ten na tyle rozpieścił mnie w kwestii dźwięku, że mimo wszystko poczułem się tym elementem rozczarowany. Warto zaznaczyć, że eliminacja szumów otoczenia nie zmienia charakterystyki samego dźwięku.
Każdy, kto ma realistyczne oczekiwania co do tego, jakie bezprzewodowe nauszne słuchawki z aktywną redukcją szumów można kupić za te pieniądze, będzie bardzo mile zaskoczony Final Audio UX3000. To dojrzały, dość wyrafinowany i ładnie zbalansowany model. Odpowiednio wykonany i wygodny.
Producent obiecuje 35 godzin słuchania muzyki na jednym ładowaniu bez włączonego ANC i 10 mniej z włączonym. Dane te pokrywają się z rzeczywistością. Ładowanie za pośrednictwem dołączonego do zestawu kabla USB-C trwa sporo, bo 2,5 godziny, ale słuchać można także dzięki analogowemu kablowi z wtyczką 3,5 mm. W bezpiecznym przenoszeniu kompaktowo składających się słuchawek pomoże natomiast znajdujący się w pudełku pokrowiec.
Bez wątpienia możesz wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na słuchawki gwarantujące bardziej frontalny dźwięk lub reprezentowane przez mocniej rozpoznawalną markę, ale jeśli najważniejsze jest dla ciebie samo odwzorowanie brzmienia, nie powinieneś czuć się zawiedziony propozycją Final Audio.
Do testów dostarczył www.mp3store.pl
Specyfikacja
- CENA 600 PLN
- KOLOR czarny
- FORMAT KOMUNIKACJI Bluetooth 5.0
- PASMO PRZENOSZENIA 20 Hz – 20 kHz
- CZAS CIĄGŁEGO ODTWARZANIA MUZYKI 25 godzin z ANC, 35 bez ANC
- CZAS ŁADOWANIA 2,5 godziny
- AKCESORIA kabel ładujący USB-C, analogowy kabel audio 3,5 mm, pokrowiec
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Choć nie zostały stworzone dla wielbicieli potężnych basów, każdego innego miłośnika muzyki ucieszą poważnym, świetnie zrealizowanym brzmieniem za naprawdę bardzo przyjemną cenę.
Plusy
Wyborne brzmienie. Dobra specyfikacja. Kompaktowe i wygodne.
Minusy
Aktywną redukcję szumów można ulepszyć. Wyglądają i sprawiają niepozorne wrażenie.