W obecnej generacji zarówno NVIDIA, jak i AMD poczyniły spore kroki naprzód w zakresie wydajności kart graficznych. Najnowsza propozycja „zielonych”, RTX 3060 Ti, to kolejny nieźle wyceniony układ, który pozwoli nam grać na wysokich ustawieniach.
To pierwsza karta z serii RTX 30XX oznaczona dopiskiem „Ti” i jak do tej pory najtańsza – oficjalna cena układu to zaledwie 1 900 PLN, a wersje sygnowane przez zewnętrznych producentów będą zapewne nieznacznie droższe. Mimo niskiej ceny, NVIDIA obiecuje, że nowe GPU stanie w szranki z najmocniejszymi kartami z poprzedniej generacji – RTX 2080 i 2080 Ti.
Układ został wyposażony w taktowanie 1,41 GHz z trybem Boost 1,67 GHz i 8 GB pamięci VRAM GDDR6. W jego wnętrzu znajdą się 4864 rdzenie CUDA i 38 rdzeni dedykowanych do obsługi ray-tracingu. Karta zużywa do 200 W mocy, dlatego najlepiej zainstalować ją w komputerze wyposażonym w zasilacz o mocy przynajmniej 600 W.
Pierwsze benchmarki potwierdzają, że mamy do czynienia z wydajnym układem. Karta plasuje się w nich pomiędzy RTX 2080 Super a tegoroczną premierą RTX 3070. To przede wszystkim podzespół dla osób, które preferują grę w rozdzielczości 1440p – nawet w wymagających tytułach pokroju pecetowego portu Death Stranding pozwala ona uzyskać ponad 100 kl./s. RTX 3060 Ti w edycji Founders jest dostępna w sprzedaży od dzisiaj; wersje zewnętrznych producentów pojawią się w sklepach już wkrótce.