Premiera HBO Max była jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń na rynku serwisów streamingowych. W jej obliczu WarnerMedia postanowiło ujednolicić swoją ofertę i zrezygnować z marki HBO GO – na szczęście jedynie na rynku amerykańskim.
Decyzja HBO wynika z chęci uproszczenia nomenklatury – w obecnej chwili w Stanach Zjednoczonych dostępne jest kilka usług streamingowych HBO, które mogą się po prostu mylić. HBO GO i HBO Now to aplikacje towarzyszące wykupionym pakietom telewizyjnym, które pozwalają oglądać zawartość wyświetlaną na kanałach HBO. Nowe HBO Max jest natomiast niezależną usługą, dodającą do tego dostęp do bogatego katalogu filmów WarnerMedia i oryginalnych produkcji. Aby uprościć ofertę, gigant medialny zdecydował się na przekształcenie HBO Now w apkę nazwaną po prostu HBO oraz całkowitą rezygnację z marki HBO GO. Aplikacja streamingowa zostanie zamknięta 31 lipca bieżącego roku.
Polscy użytkownicy HBO GO mogą jednak odetchnąć spokojnie – serwis streamingowy na pewno nie zdecyduje się na zamknięcie aplikacji, przynajmniej do momentu oficjalnego startu HBO Max na rynkach europejskich. Póki co WarnerMedia nie ma jednoznacznych planów ekspansji na Stary Kontynent, ale wśród trafiających na polskie HBO GO produkcji znajdują się także oryginalne tytuły HBO Max (jeden z nich, Love Life, jest już dostępny do obejrzenia). Możemy zatem spokojnie pochłaniać filmy i seriale jeden po drugim – jeśli HBO GO kiedykolwiek zniknie z Polski, zostanie ono szybko zastąpione HBO Max.