Premiera najnowszej bety Androida była przekładana już dwukrotnie, w obydwu sytuacjach z przyczyn niezależnych od Google. Okazało się jednak, że wyciekła ona do niektórych deweloperów.
Beta Androida 11 została przypadkowo udostępniona niektórym deweloperom korzystającym ze smartfona Google Pixel 4 XL – użytkownicy niespodziewanie otrzymali notyfikację o nowej wersji beta systemu operacyjnego. Przeciek zdradza kilka nowości, które znajdą się w kolejnej wersji systemu operacyjnego od Google. Wśród nich znajdą się systemowe ikonki o różnych kształtach (będziemy mogli wybrać owal, ośmiokąt lub kwadrat z wciętymi bokami) oraz funkcja App Suggestions, automatycznie wybierająca najważniejsze skróty w oparciu o to, z których apek korzystamy w ciągu dnia.
Zmienione zostanie także menu pokazujące się po wciśnięciu przycisku włączającego smartfona. Otrzymamy również dostęp do rozbudowanego systemu sterowania inteligentnym domem, funkcjami awaryjnymi oraz Google Pay.
Oficjalna premiera bety Androida 11 została początkowo zaplanowana na maj, ale ze względu na pandemię koronawirusa Google zdecydowało się ją przełożyć na 3 czerwca. Ta data również nie dojdzie do skutku ze względu na opanowujące Stany Zjednoczone protesty przeciwko brutalności policji na tle rasowym. Na chwilę obecną Google nie podało nowej daty premiery.